Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!news.
lublin.pl!not-for-mail
From: "Radzio" <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: PFRON-dofinansowanie-co?
Date: Sun, 25 May 2003 02:02:16 +0200
Organization: lubman
Lines: 46
Message-ID: <bap169$ljm$1@news.lublin.pl>
References: <bane95$lvo$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pr31.lublin.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.lublin.pl 1053820938 22134 217.97.36.31 (25 May 2003 00:02:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 25 May 2003 00:02:18 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:30792
Ukryj nagłówki
Całkiem niedawno tonery napisał(a):
> Witam,
>
> Jako osoba niepełnosprawna otrzymałem w ramach programu STUDENT
> dofinansowanie z PFRON, które obejmuje:
> 1.opłate za studia (studia płatne)
> 2.pomoce naukowe
>
> Co dokładnie moge zakupic i wliczyc w tzw. pomoce naukowe? Z
> pewnoscia literatura, ksiazki, a podobno takze tusz do drukarki,
> papier, oprogramowanie komputerowe, a takze sprzet komputerowy. Nie
> mam jednak pojecia co moge kupic, aby potem nie uwzgledniano
> zasadnosci mojego zakupu i nie nakazano zwrotu przyznanych srodkow?
> Pomoce naukowe musza uwzgledniac tematyke programu nauczania w danym
> semestrze i trzeba uzasadnic koniecznosc ich kupna. Czy moge wiec
> kupic sobie tusz do drukarki (czarny i kolor, ktore kosztuja prawie
> 300 zł), a takze edytor tekstu Microsoft Works (obecnie pisze prace
> dyplomowa), a moze moge rozszerzyc sobie pamiec komputera lub kupic
> nowy twardy dysk? Prosze o odpowiedz osob, ktore miały doczynienia z
> podobnym dofinansowaniem.
>
> Pozdrawiam, Michał
Witaj Michale,
Z programu STUDENT korzystam od początku jego istnienia. Niestety teraz już
ostatni raz.)-:
Pieniądze zazwyczaj przekazywałem na szeroko pojęte cele naukowe. Wśród nich
były tusze do drukarek, papier, kserowanie książek, sprzęt komputerowy (z
oprogramowaniem nie próbowałem, bo szkoda mi było pieniędzy), przybory
biurowe a nawet zainstalowanie stałego łącza internetowego SDI, które
jeszcze mi posłuży jakiś czas.
Nigdy nie miałem problemów z argumentacją zasadności zakupu ww. pomocy.
Jednak kiedyś miałem zabawną historyjkę. Pani w PFRONie nieco się zdziwiła,
gdy przedstawiłem rachunek za książkę "Mikroelementy w życiu zwierząt i
człowieka". Oczywiście wyjaśniłem jej, że miałem po prostu taki przedmiot na
studiach;))
Pozdrawiam,
Radzio
--
Klub Zbuntowanych Kaleczniaków
www.kzk.site.pl
|