PIERWSZOKLASISTA??????????

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60

51. Data: 2006-11-27 15:30:31

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Hermiona" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eke8n5$r64$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Xena napisał(a):
>
> Kiedy starsze szły do szkoły od dyrektorki dostałam info, że dzieci, które
> nie _skończyły_ 7-u lat przyjmują do pierwszej klasy wyłącznie po testach.

U nas o niczym takim nie bylo mowy.
Podobno na zyczenie rodzicow mozna pojsc do poradni
psychologiczno-pedagogicznej i mozna dostac odroczenie.
Ale generalnie kto w roku kalendarzowym konczy 7 lat
marsz do szkoly.
Danusia jest z 19 grudnia, zadnych testow jej nie robili.
Agatka z 10 lutego i uparla sie, ze jest 3 lata mlodsza a nie 4
i poszla wczesniej - ona jest po testach. Jak dotad (6 kasa)
ani ona ani ja nie zalowalismy decyzji nawet przez 5 minut.
Szczerze mowiac, ona byla bardziej dojrzala do szkoly niz
Danusia, ktora pojsc musiala (o opcji testow i odroczenia dowiedzialam
sie przy okazji Agatki, a z reszta Danusia pewnie by je zaliczyla).

Pozdrowionka
K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2006-11-27 20:16:09

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eke8n5$r64$1@nemesis.news.tpi.pl>
Elske <k...@o...pl> pisze:

> Kiedy starsze szły do szkoły od dyrektorki dostałam info, że dzieci,
> które nie _skończyły_ 7-u lat przyjmują do pierwszej klasy wyłącznie
> po testach.

Pani dyrektor nie miała racji. U Martyny w klasie jest mnóstwo
"popierwszowrześniowych" dzieci i żadne z nich nie zdawało żadnego testu do
pierwszej klasy.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2006-11-27 20:57:50

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe"
> Elske <k...@o...pl> pisze:
>
>> Kiedy starsze szły do szkoły od dyrektorki dostałam info, że dzieci,
>> które nie _skończyły_ 7-u lat przyjmują do pierwszej klasy wyłącznie
>> po testach.
>
> Pani dyrektor nie miała racji.

Ano nie.
Dyrektorzy nie głoszą prawd objawionych... niestety.

--
EwaSzy, doświadczona ;)
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2006-11-27 21:45:31

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

>> Kiedy starsze szły do szkoły od dyrektorki dostałam info, że dzieci,
>> które nie _skończyły_ 7-u lat przyjmują do pierwszej klasy wyłącznie
>> po testach.
>
> Pani dyrektor nie miała racji. U Martyny w klasie jest mnóstwo
> "popierwszowrześniowych" dzieci i żadne z nich nie zdawało żadnego testu do
> pierwszej klasy.
>
Weronika jest z 27 grudnia. W zasadzie tydzień i miałaby rok dłuższe
dzieciństwo. Poszła do szkoły ze swoim rocznikiem.

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2006-11-27 21:53:33

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 27 Nov 2006 22:45:31 +0100, E. <e...@o...pl> wrote:

> Weronika jest z 27 grudnia. W zasadzie tydzień i miałaby rok dłuższe
> dzieciństwo. Poszła do szkoły ze swoim rocznikiem.

Pozdrów ja ode mnie i Marzeny - 27, 28, 29 :)

Może trochę się rocznikowo rozjeżdżamy ;)

Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2006-11-28 09:44:28

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "E." <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Borek napisał(a):
> On Mon, 27 Nov 2006 22:45:31 +0100, E. <e...@o...pl> wrote:
>
>> Weronika jest z 27 grudnia. W zasadzie tydzień i miałaby rok dłuższe
>> dzieciństwo. Poszła do szkoły ze swoim rocznikiem.
>
> Pozdrów ja ode mnie i Marzeny - 27, 28, 29 :)
>
> Może trochę się rocznikowo rozjeżdżamy ;)

A dziękuję, pozdrowię :)

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2006-11-29 01:41:48

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:ekc3on$ru7$...@n...interia.pl,
Old Rena <g...@p...onet.pl> napisał(a):
> Elske napisał(a):
>> Xena napisał(a):
>>
>>> Masz jakieś wsparcie? Bo widać na Śląsku szkoły nagminnie łamią
>>> prawo
>>
>> Jeśli nic się nie zmieniło w ciągu ostatnich sześciu lat to mam.
> To podaj źródło. Z czystej ciekawości się z tym zapoznam.
> Najwyraźniej nie umiem czytać przepisów prawa.
> Ustawa o systemie oświaty (obowiązując obecnie) mówi dosłownie:
> "Art. 15. 1. Nauka jest obowiązkowa do ukończenia 18 roku życia.
>
> 2. Obowiązek szkolny dziecka rozpoczyna się z początkiem roku
> szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 7 lat
> oraz trwa do ukończenia gimnazjum, nie dłużej jednak niż do
> ukończenia 18 roku życia."
> Znaczy, jest przymus pójścia do szkoły _w_ _roku_ _kalendarzowym_, w
> którym się _kończy_ _7_ lat, czy nie? Bo może ktos mnie oszukał i syn
> mój nadroższy zbyt wcześnie rozpoczął mękę edukacyjną.

A Twój syn nie skończył w danym roku kalendarzowym 7 lat? Skończył. Chyba,
że grudzień przenieśli wyjątkowo do następnego roku ;-)
Poszedł prawidłowo i już - z całym swopim rocznikiem.

pozdrawiam Tatiana
--
Prezenty dostają tylko ci, którzy się mogą zrewanżować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2006-11-29 10:36:42

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: Old Rena <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Xena napisała:
> A Twój syn nie skończył w danym roku kalendarzowym 7 lat? Skończył.
> Chyba, że grudzień przenieśli wyjątkowo do następnego roku ;-)
> Poszedł prawidłowo i już - z całym swopim rocznikiem.
No, paczpani. A już myślałam, że dzięki informacjom od Elske będę mogła
kogoś pociągnąć za konsekwencje i zyskać jakieś odszkodowanie za szkody
moralne, które progenitura poniosła.
--
Old Rena
[Renata Gierbisz]

PS. Muszę się przestać silić na ironię, nijak mi nie wychodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2006-12-03 20:43:22

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "blondi" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Mamuśka napisał(a):
> Witajcie,
> Zwracam się do Was z prośbą o rady. Mój syn (6 lat, urodzony w
> grudniu) poszedł do I klasy. Od początku nauki są problemy. Każda
> praca domowa to płacz, łzy i bunt. W sumie pilnuję go i ma dobre
> oceny (5 i 6), czyta nieźle.Ostatnio jednak przyniósł ze szkoły 2
> (piszę 2, bo system ocen młodszych dzieci wszyscy potrafimy
> przeliczyć na normalne oceny) za przepisywanie tekstu z tablicy.
> Zrobił 8 błędów ( w tym parę kropek), ale Pani dała taką ocenę.
> Próbowałam, aby napisał to w domu i też zrobił błędy.
> Nauczycielka powiedziała, że bardzo trudno skupia uwagę. No dobrze,
> ale co będzie dalej????????

Przede wszystkim. Nie kazde dziecko rocznikowe jets gotowe do podjecia
obowiazku szkolnego. Badania (podejrzewam, ze z oszczednosci)
przeprowadza sie tylko dzieciom ze zdiagnozowanymi w dziecinstwie
zaburzeniami oraz tym, ktore maja isc do szkoly wczesniej - np moja
corka.

A powinno sie robic wszystkim. Moja corka (rocznik 98 - obecnie chodzi
do 3 klasy) tez miala na poczatku problemy z szybkim pisaniem,
skupieniem sie itp. Dostala zgode na wczesniejsze pojscie do skzoly, bo
intelektualnie bylo mocno do przodu i to, ze brakowalo jej pewnych
umiejetnosci skupienia sie bylo mniejszym zlem, niz kazanie jej
repetowania zerowki (bo akurat weszla ustawa).

W drugiej klasie wychowawczyni psy na mnie wieszala, ze dziecko
skrzywdzilam i w ogole. Mloda wiedze miala, ale nie nadazala z
pisaniem, czesto wylaczala sie podczas lekcji. Od tego roku jest
niesamowita poprawa. Widac, ze juz wyrownala i zaczela przynosic oceny
bardzo dobre. Teraz ma mozliwosc pokazac swoja wiedze i inteligencje.
Wychowawczyni nie moze sie nadziwic "przemianie".

Od samego poczatku nie siedzialam z corka nad lekcjami. Ustalilysmy, ze
pokazuje mi co jest zadane, robi to i razem sprawdzamy. Sam proces
odrabiania lekcji wykonuje we wlasnym zakresie - oczywiscie w kazdej
chwili moze przyjsc i o wszystko zapytac. Nigdy nie udzielam odpowiedzi
na pytania "jak to sie pisze?", "co to znaczy?" itp. Od tego mamy
slowniki, encyklopedie i internet.

Obecnie Mloda walczy intensywnie w dysleksja. Nie staram sie, i nie
bede robic tego w przyszlosci, o zadne zaswiadczenia, bo nasza praca
przynosi wymierne skutki. Z dyktand Mloda przynosi oceny pomiedzy 3 a 4
i sa to oceny, ktore mnie i ja satysfakcjonuja. Dostala zezwolenie na
pisanie dlugopisem w zeszycie, za poprawe charakteru pisma. Z innego
typu prac domowych (opowiadania, przedstawienie jakiejs wiedzy,
matematyka, plastyka) ma praktycznie od tego roku same 5, z
angielskiego nie zeszla ponizej 6.

Wazne jest, jak juz pisaly inne osoby, Twoje nastawienie, umiejetnosc
systematycznej pracy. Jesli nie bedziesz ulegac, to Twoj synek nauczy
sie, ze sa to rzeczy, ktore trzeba zrobic.

Dobrym sposobem moze byc rowniez rozmowa z wychowawczynia na temat jego
problemow, moze cos poradzi. Jakis bliski kontakt z rodzicami innych
dzieci (chocby po to, zeby zeszyt moc pozyczyc). Ale ogolnie nie
wymagaj od niego dobrych ocen. Te 3 pierwsze klasy sa m.in. po to, zeby
sie wdrozyc w kierat szkoly, zeby dorosnac.

Badz duzym wsparciem dla syna - wsparciem przy systematycznej pracy nad
lekcjami. ustalcie sobie grafik dnia, z okresleniem, ktory czas
przeznaczony jest na lekcje, a ktory na zabawe. To pomoze mu "zobaczyc"
ile czasu potrzebuje na prace a ile moze przeznaczyc na zabawe.

Pozdrawiam,

Blondi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2006-12-04 22:58:49

Temat: Re: PIERWSZOKLASISTA??????????
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:ekjnmi$6h3$...@n...interia.pl,
Old Rena <g...@p...onet.pl> napisał(a):

PS. Muszę się przestać silić na ironię, nijak mi nie wychodzi.

Cholera, to to ironia była? To ja nie załapałam, ale z ospą w domu u jednej,
przeziębieniem u drugiej, przerostem pazura i rzyganiem kota nie mam jakoś
weny na ironię ;-(

T.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry