| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2005-07-25 04:15:14
Temat: Re: "PILAW"
>
> No widzisz, nasz małe doświadczenie i dlatego nie odróżniasz pilawu
> robionego od ręki od smieciuchy zalewanej sosem, zreszta jesli idzie o
> makaron to też bym _dwu_dniowego_ nigdy nie użył, juz lekko obeschniety
> mnie mierzi.
> pozdr. Jerzy
I mnie toże. A co do pilawu to moja małżonka wykonuje przepyszne wariacje na
ten temat A najbardziej to mi pasuje odmiana chilli con carne i ryz po
hiszpańsku (wersja mojej ślubnej). Palce obgryzać bo lizać to za mało.
Pzdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2005-07-25 04:46:34
Temat: Re: "PILAW"In article <1wwhzhol5nala$.dlg@mikrosoft.kom>,
Laik <e...@m...pl.wywal.to> wrote:
> Cześć Wladyslaw Los
> Sun, 24 Jul 2005 23:00:50 +0200 napisałeś:
>
> >>> Nie, każdy cham może tu wypisywać co mu się podoba.
> >>
> >> IMHO duzo wiekszym przewinieniem jest nie wycinanie cytatow (np.
> >> Message-ID:<w...@n...gazeta
.pl>
> >
> > Może przewinieniem. Ale nie chamstwem.
>
> "chamstwo" bylo twoja subiektywna ocena,
Jeżeli nieuzasadnione, publiczne, używanie wulgarnych słów nie jest
chamstwem, to co jest?
> ktorej ja nie podzielam.
No cóż...
> nie
> stosowanie netykiety jest lekcewazeniem ogolnie przyjetych zasad usenetu,
> przynajmniej w hierarchii pl.* .
Jak widzę, niektóym netykieta zastępuje dobre wychowanie.
> nie truj wiec
No coż...
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2005-07-25 04:49:04
Temat: Re: "PILAW"In article <dc1p80$3k3$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"jacenty" <s...@w...pl> wrote:
> >
> > No widzisz, nasz małe doświadczenie i dlatego nie odróżniasz pilawu
> > robionego od ręki od smieciuchy zalewanej sosem, zreszta jesli idzie o
> > makaron to też bym _dwu_dniowego_ nigdy nie użył, juz lekko obeschniety
> > mnie mierzi.
> > pozdr. Jerzy
>
> I mnie toże. A co do pilawu to moja małżonka wykonuje przepyszne wariacje na
> ten temat A najbardziej to mi pasuje odmiana chilli con carne i ryz po
> hiszpańsku (wersja mojej ślubnej)
Od kiedy to odmiany pilawu?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2005-07-25 05:38:09
Temat: Re: "PILAW"In article <dc0vv5$nk9$1@atlantis.news.tpi.pl>,
JerzyN <0...@m...pl> wrote:
> Syn [zapytany z czym mu sie kojarzy z...] podchwytliwie mnie zapytał czy
> to nie sprawiało mi wówczas przyjemności!!! Potem przeszedł do hippisów.
> A czy kiedy Twoje opakowanie było dosyc luźne nie głosiłaś czasem "Make
> Love Not War?"
Nawet, jeżeli ktoś uznaje seks za największą możliwą przyjemność, to nie
znaczy, że każdą rzecz sprawiającą przyjemność należy porównywać z
seksem. Zwłaszcza nie powód by czynić ti korzystając z wulgaryzmów. A
ponadto "zajebisty" ma tyle wspólnego z seksem co w "w dechę" z drewnem,
a "cool" z chłodem. Przecież, jeżeli ktoś do Ciebie się odezwie
"za...bie cię", to nie oczekujesz, że sprawi Ci przyjemność?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2005-07-25 11:37:58
Temat: Re: "PILAW"
> Od kiedy to odmiany pilawu?
>
> Władysław
Ten tego w końcu S.Panie Władysławie to też z ryzem, a jak zwał tak zwał
ważne że smakuje. A siekiera jak się topiła to krzyczała że ona potrafi
pływać tylko że ta woda za żadka.;))
Pozdro Jacenta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2005-07-25 17:07:48
Temat: Re: "PILAW"In article <dc2j6g$ksr$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"jacenty" <s...@w...pl> wrote:
> > Od kiedy to odmiany pilawu?
> >
> > Władysław
>
> Ten tego w końcu S.Panie Władysławie to też z ryzem, a jak zwał tak zwał
> ważne że smakuje.
Owszem, nie jest może ważne jak się nazywa potrawa, która nam smakuje.
Jednak jest ważne, żebyśmy właściwie używali słów i właściwie nazywali
rzeczy.
Czy doczekam tu czasu, kiedy na pytanie o ciasto na pizzę pytający
dostanie przepis na panierkę z KFC? Przecież jak zwał tak zwał, ważne
że jest taki komu to smakuje.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2005-07-25 21:12:36
Temat: Re: "PILAW"Wladyslaw Los napisał(a):
> Nawet, jeżeli ktoś uznaje seks za największą możliwą przyjemność, to nie
> znaczy, że każdą rzecz sprawiającą przyjemność należy porównywać z
> seksem. Zwłaszcza nie powód by czynić ti korzystając z wulgaryzmów. A
> ponadto "zajebisty" ma tyle wspólnego z seksem co w "w dechę" z drewnem,
> a "cool" z chłodem. Przecież, jeżeli ktoś do Ciebie się odezwie
> "za...bie cię", to nie oczekujesz, że sprawi Ci przyjemność?
Władysławie, przecież napisałem, że nie lubię tego słowa i sam nie
używam a prawda jest taka, że masz rację iz wiekszości czyli i młodym i
starym ono się kojarzy z [...] no własnie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2005-07-26 08:51:47
Temat: Re: "PILAW"JerzyN napisał(a):
>
>
> KO, ut ięs z ąbot mazdagz w jełac icśołgąiczor.
>
> pozdr. Jerzy
Drogi Jerzy, grzeczniej byłoby napisać "ąboT". A może "Ąbot"? :P
--
Ania
http://aniared.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2005-07-26 08:54:58
Temat: Re: "PILAW"jacenty napisał(a):
>
> Jeśli mogę wtrącić słowo co do majonezu z Ocetixu to rzeczywiście jest the
> best (nie mówię tego tylko z czysto lokalnie patriotycznych pobódek, ale
> głownie na walory smakowe).
Czyżbyś był Grudziądzaninem, krajanie? :)
--
Ania, aktualnie Toruń, ale Grudziądz w dowodzie :)
http://aniared.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2005-07-26 09:09:06
Temat: Re:Laik <e...@m...pl.wywal.to> napisał(a):
> > To dlaczego tak nie napisać?
>
> bo tamten zwrot jest bardziej ekspresyjny...?
> bo tak piszacemu "w duszy gra"?
> czepialstwo, panie, i tyle.
Może Twoim zdaniem. Mnie to po prostu razi. Nie lubię nawet słowa "fajne", bo
w polszczyźnie jest tak wiele przymiotników, że mozna pokazać z pełną
ekspresją swoje wrażenia.
> Farfalle cukinowo- pomidorowe
> Opakowanie Farfalle
> pol litra slodkiej smietanki
> srednia cukinia
> 4- 5 pomidorow
> kilka zabkow czosnku
> spora garsc swierzej bazylii
Nie tylko wulgaryzmy, ale i błędy ortograficzne (brr...). Wybaczyć mogę tylko
literówki, bo samej mi się zdarzają (pomimo kontrolowania - piszę b. szybko).
> odrobina starkowanego sera do posypania
A dlaczego nie UTARTEGO lub startego? Tarka to sprzęt kuchenny. A czynność na
niej wykonywana to TARCIE (nie ucieranie, bo uciera się np. masło z cukrem w
donicy - makutrze). (S)Tarkowanie to jakaś nowomowa.
A poza tym przepis wyląda całkiem smacznie.
> pozdrowienia dla wszystkich nieortodoksyjnych i otwartych na nowe smaki...
> pozdrowienia rowniez dla fundamentalistow kuchennych.
> ;-)
Pozdrowienia pro autore
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |