Data: 2002-07-21 19:55:15
Temat: Re: POCENIE SIE - HEEEEEEElp
Od: Andrzej <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tomek" <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>Witam
>U mnie tez pojawiło sie to nagle - kiedys przegrzalem sie w gorach i od tego
>czasu problem nie chce sie rozwiazac....
>Kiedys chodzilem z tym do lekarzy ale efektem byla kuracja lekiem
>przeciwwydzielniczym Belergot. Ogolnie kiepsko sie po nim czulem a poprawy
>zadnej nie bylo...
Belergot tylko otepia, na pewno nie powoduje mniejszej potliwosci.
>Teraz juz przywyklem, chociaz czasem jest ciezko.
Ja sie nie moge przyzwyczaic. I nigdy sie nie przyzwczaje, bo strasznie
glupio sie czuje (i irytuje mnie to), gdy tak sie poce.
> Latem to udreka, ale zima
>tez potrafi lac sie ze mnie kiedy wejde na 2 pietro po schodach. I to wcale
>nie jest kwestia kondycji ;-), bo moge wchodzic i na 10 pietro bez
>odpoczynku...
To zupelnie jak u mnie. Kondyncje mam wiecej niz przecietna i jestem dosc silny,
ale to nijak ma sie do pocenia. Czasami poce sie z byle powodu (np. skupiajac
sie na czynnosci) albo rozmwaiajac z kims. I to tak mocno, ze czuje jak mi scieka
po skroni pot :-( Czasmi po prostu czuje, jakbym byl spiety wewnetzrnie- wtedy
najczesciej
sie poce. Problem tylko, ze te spiecie pojawia sie bardzo czesto bez przyczyny :-(
Zrobilem wiele badan, ktore nic nie wykazaly. Chyba zostalo mi po prostu pojsc
do jakiegos bioenergoterapeuty albo homeopaty ? A moze jakiegos hipnotyzera :-/
Andrzej
|