| « poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2007-11-07 21:22:10
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:fgtbgs$bv4$4@atlantis.news.tpi.pl...
>>> To jest zupełnie inna sprawa. Ja mówię o dużych miastach, gdzie jest
>>> wybór.
>> A jak nie ma wyboru, to znaczy nieudacznik mógł sie w Warszawie wychować i
>> zatrudnić. Sama popatrz, jakie to głupie.
>
> Głupie, ale to Ty napisałaś, a nie ja.
Według Ciebie każdy jest kowalem swego losu i każdy może dobrze
zarabiać. Elżbieta dała Ci niepodważalny argument, że Twoja teoria się
sypie. Pomijam już te nieszczęsne stawki nauczycieli w prywatnych
szkołach...
--
Paulinka
Najlepiej podstawiają nogi karły, to ich strefa.
S.J.Lec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2007-11-07 21:24:55
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
> Nie obaliła - ja też znam ludzi, którzy pracują w szkole prywatnej i ich
> opinie są inne.
A ja mam wrażenie, że powielasz stare wyświechtane slogany o negatywnym
wyborze, o nieudacznikach uczących w szkole itd. itp. Wiadomo, jak w
każdym zawodzie, zdarzają się dobrzy i źli. Podobnie możesz spotkać
uważnego i doszkalającego się lekarza w państwowej służbie zdrowia, jak
w prywatnej, a zdarzają się i tacy schizofreniczni, którzy na prywatnej
wizycie poświęcają ci uwagę i czas i nawet się uśmiechają, a w
przychodni skracają wizytę do minimum i nawet dobrze nie zbadają -
takich NB nie lubię najbardziej.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2007-11-07 21:26:28
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
> Diogenesa z Synopy :)
I ten był pewnie prawdziwie szczęśliwy...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2007-11-07 21:45:00
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> Szkół prywatnych jest tyle, żeby nasycić rynek, uwierz.
> Czyli co? Wolne etaty i brak chętnych do pracy?
Właśnie tak, żeby nie napisać znienawidzonego 'dokładnie'
To żadna nowość, wykształceni Polacy, mając skończone studia na
polibudzie, już nie rypią wykładając chemię w Biedronce.
--
Paulinka
Najlepiej podstawiają nogi karły, to ich strefa.
S.J.Lec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2007-11-07 21:45:07
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:1hv5tadzq7jm3.xl89kageq3mk$.dlg@40tude.net...
> To może napisz nam wreszcie co rozumiesz przez rozwój nauczyciela i jakie
> wsparcie powinna mu w tym dać szkoła.
Chociażby szkolenia w zakresie psychologii i pedagogiki dziecięcej,
tematyczne warsztaty rozwijające, wyjazdy zagraniczne. Wszystko to
nauczycielowi jest potrzebne do pracy. Ja nie jestem dyrektorem szkoły, ani
nauczycielem i nie wiem co jest konkretnie potrzebne, ale wiem, że każda
specjalizacja wymaga szkoleń. Żeby móc się szkolić potrzeba na to pieniędzy.
Dobrze jest, gdy instytucja zatrudniająca zapewnia szkolenia swoim
pracownikom - w szkołach prywatnych z racji konkurencji tak się właśnie
dzieje, a szkołach państwowych nie, bo nie ma na to funduszy.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2007-11-07 21:45:22
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 07 Nov 2007 21:38:16 +0100, Anna G. napisał(a):
> A masz tam książki?
książek nie, ale pani dużo materiałów ma przesłać mailem, ale teraz to nie
wiem czy mogę go odebrać, bo to marnotrawienie czasu przed komputerem.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2007-11-07 21:49:20
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)." <c...@W...pl> napisał w
wiadomości news:fgtbn2$hv3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Dobrze jest, gdy instytucja zatrudniająca zapewnia szkolenia swoim
> pracownikom - w szkołach prywatnych z racji konkurencji tak się właśnie
> dzieje, a szkołach państwowych nie, bo nie ma na to funduszy.
W tych prywatnych, które zatrudniają nauczycieli na umowy terminowe od
września do czerwca, bo tak jest taniej, też?
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2007-11-07 21:56:48
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:fgtarn$bv4$3@atlantis.news.tpi.pl...
> To ileż oni zarabiają za godzinę, porównam w tym, jak się płaci w moim
> mieście. Zapytaj, będziemy mieć jasny obraz wynagrodzeń prywatnych
> nauczycieli.
Nie wiem ile zarabiają i nie zapytam o to. Wiem, że zarabiają więcej, bo to
było powodem zmiany pracy ze szkoły państwowej na prywatną.
> Albo inaczej, co takiego twórczego zaczęli robić pracując w prywatnej
> szkole?
Twórczego? Nie wiem co twórczego, wiem jak wygląda ich praca i jakie nowości
się w niej pojawiły. Między innymi wyjazdy na wymianę do zaprzyjaźnionej
szkoły w Anglii.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2007-11-07 22:01:00
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fgtaga$dmq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A ja mam wrażenie, że powielasz stare wyświechtane slogany o negatywnym
> wyborze, o nieudacznikach uczących w szkole itd. itp. Wiadomo, jak w
> każdym zawodzie, zdarzają się dobrzy i źli.
Ale ja to napisałam, wiem, że bywa różnie, ale myślę, że lepsza kadra uczy
jednak w dobrych szkołach prywatnych, bo np. są ogromne różnice w testach po
podstawówce między szkołami państwowymi, a prywatnymi. To jest dla mnie
jeden z dowodów.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2007-11-07 22:07:00
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:fgtbr0$bv4$5@atlantis.news.tpi.pl...
> Ogólnie trudno mówić o tym, że wynagradzanie przez budżetówkę powoduje
> zanik mózgu, motywacji i kompetencji w każdym zawodzie. Pieniądze dają
> motywację do pracy, ale są zawody i są ludzie, którzy robią to, co im
> pasuje bez względu na kasę.
> Księżniczka widzi tylko zależność : satysfakcja finansowa=zawodowa.
Nie prawda. Ja twierdzę, że mając możliwość zarabiania w tym samym zawodzie
chociażby 300 złotych więcej w szkole prywatnej, większość nauczycieli
starałaby się pracować właśnie w takiej szkole. Robią to samo za większe
pieniądze. I tyle. Problem jest taki, że trudniej tą pracę dostać, bo szkół
prywatnych jest mniej i dlatego szanse mają lepsi - jak w każdej firmie.
Pozdrawiam
Teli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |