[PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 382

21. Data: 2007-11-06 17:20:05

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka pisze:

>> PS. Prawdę mówiąc spodziewałem się na tej grupie więcej rodziców
>> niż nauczycieli. Zbudowałbym moje pytanie trochę inaczej, albo
>> nie odważyłybm się zadać :).
>
> Z tego co widzę, odpisała Ci na razie tylko jedna nauczycielka. Weź to
> pod uwagę, gdy będziesz wyciągał wnioski końcowe ;-)
>
> Agnieszka

Sieję postrach ;)
pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2007-11-06 17:27:40

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. pisze:

> Sieję postrach ;)
> pozdrawiam
> Ania
eeee nie, to nie o mnie było :)
pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2007-11-06 17:51:02

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>> Trochę się czepiacie.
> Chciałam tylko wiedzieć co to znaczy, czepiać to się mogę jak już się
> dowiem ;)
>> [...]Nauczyciele z
>> poprzedniej epoki to IMO tacy, którzy nijak pasują do obecnej
>> rzeczywistości. Wiadomo, że czasami trafi się "perełka", ale pozwolę
>> sobie zauważyć, że na uczelniach i w szkołach często pozostają Ci,
>> którzy nie potrafią w swoim życiu niczego zmienić.[...]Nikogo nie
>> chcę urazić, jeśli się mylę poprawcie mnie.
> Poprawiam Cię.
> i pozdrawiam

Szkoda, że bez uzasadnienia.
Pozdrawiam
Teli - zbytnio doświadczona w kwestii bycia uczniem :) (6 różnych szkół
państwowych).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2007-11-06 18:26:26

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Księżniczka Telimena (gsk) pisze:

> Szkoda, że bez uzasadnienia.

eeeeeee, tam zaraz bez. Lata pracy i obserwacji ;)

> Pozdrawiam
> Teli - zbytnio doświadczona w kwestii bycia uczniem :) (6 różnych szkół
> państwowych).

pozdrawiam
Ania - doświadczona jako uczeń i nauczyciel w szkołach państwowych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2007-11-06 18:35:00

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>
>> Szkoda, że bez uzasadnienia.
>
> eeeeeee, tam zaraz bez. Lata pracy i obserwacji ;)
>
>> Pozdrawiam
>> Teli - zbytnio doświadczona w kwestii bycia uczniem :) (6 różnych
>> szkół państwowych).
>
> pozdrawiam
> Ania - doświadczona jako uczeń i nauczyciel w szkołach państwowych.

Ha, czyli odpowiedzi są tendencyjne ;)
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2007-11-06 18:53:10

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mariusz Ostrowski pisze:

> Np. kwestionujące Darwina, często używające "y" zamiast "i",
> wiecznie narzekające na budżetowe pensje, itp.
> To był ogólnik, który stworzyłem z własnych doświadczeń,
> coś na kształt przysłowiowej ekspedientki w osiedlowym,
> witającej klienta sympatycznym: "Czego?" :)

Ja nie znam żadnego przysłowia o ekspedientce, możesz rzucić jakimś
przykładem?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2007-11-06 18:59:14

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Księżniczka Telimena (gsk) pisze:

> kompleksów. Ja też chciałabym uniknąć kontaktów mojego dziecka z takimi
> ludźmi. W szkołach państwowych zarabia się pewnie około 1500 złotych.
> Kto zaradny i kreatywny poświęci się do pracy za marne grosze? Chyba
> tylko "perełki" albo niestety nieudacznicy. Nikogo nie chcę urazić,
> jeśli się mylę poprawcie mnie.

Czy to jest argument za tym, żeby w ogóle do szkoły dzieci nie puszczać?
Myślisz, że w szkołach prywatnych nauczyciele są lepiej wykształceni, z
lepszym przygotowaniem zawodowym i większymi chęciami? Myślę, że średnia
może być taka sama, jak w szkołach prywatnych. Z tą jedynie różnicą, że
ci pracujący w szkołach prywatnych są bardziej nastawieni na zarabianie
pieniędzy, co niekoniecznie idzie w parze z przygotowaniem zawodowym.
Można by mieć nadzieję, że do szkoły prywatnej chodzą dzieci z
"lepszych" rodzin tzn. nie zdarzy się raczej dziecko z patologii.

Osobiście miałam w państwowej podstawówce (fakt, że wtedy innych nie
było ;-) ) nauczycielkę, która ukierunkowała całą moją edukację, a
rzeczy, których mnie nauczyła pamiętam do dziś i niejednokrotnie
korzystałam z tej wiedzy na studiach i korzystam nawet teraz na
podyplomówce.

Trzeba IMO wybrać taką szkołę, która cieszy się dobrą opinią, jej
absolwenci osiągają wyniki (np. dostają się później do innych wybranych
szkół, czy na studia), bez znaczenia czy prywatna czy państwowa. BTW
dużo zależy od dyrekcji.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2007-11-06 20:28:14

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 6 Nov 2007 13:58:08 +0100, Księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):

> Nauczyciele z poprzedniej
> epoki

Czyli sprzed ilu lat?? Już pisałam wcześniej, moi byli z poprzedniej epoki
i większość z nich (już na emeryturze, a nawet już nie żyjących) to były
osoby, które będą dla mnie zawsze wzorem wspaniałego nauczyciela.
Więc określenie "z poprzedniej epoki" jest w tym przypadku po prostu
głupie. Dokładnie tak jak pisała Basia, można w najlepszej ze szkół spotkać
beznadziejnego nauczyciela i w przeciętnej szkole perełkę zawodu
nauczycielskiego. Tak samo jak pracownika księgowości, kolei czy służby
zdrowia. Każdy jest inny.
Mariusz, niech najpierw poszuka szkoły, która spełnia jego wymagania co do
ilości uczniów, rodzaju zajęć itp. coś w stylu tego co napisała mamqa. Gdy
już znajdzie szkołę, która mu odpowiada, to wtedy nie ma innego wyjścia jak
szukać znajomych, znajomych znajomych itp., których dzieci chodzą do tej
szkoły i wypytać, kto będzie prawdopodobnie uczył w I klasie i do kogo i
dlaczego (ludzie mają różne oczekiwania co do nauczycieli) warto dziecko
zapisać. A potem wystarczy iść do szkoły, złożyć podanie o przyjęcie i
zaznaczyć, że chciałby, by jego dziecko chodziło do tej właśnie pani.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2007-11-06 20:31:05

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 6 Nov 2007 13:58:08 +0100, Księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):

> Kto zaradny i kreatywny poświęci się do pracy za marne grosze?
> Chyba tylko "perełki" albo niestety nieudacznicy. Nikogo nie chcę urazić,
> jeśli się mylę poprawcie mnie

A Ty ze swoją kreatywnością i zaradnością to tylko dobrze i bogato wyszłaś
za mąż, czy może pochwalisz się swoimi osiągnięciami i wysoką pensją.

--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2007-11-06 20:35:07

Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 6 Nov 2007 16:05:30 +0100, Agnieszka napisał(a):

> Z tego co widzę, odpisała Ci na razie tylko jedna nauczycielka.

Która?? Poczuwa się więcej :)
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry