| « poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2007-11-08 14:26:21
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:47331916@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <
>
>> Bo IMO eliminując pewne patologie szkolnictwo prywatne (nie wszystkie,
>> ale sa takie przypadki) uczestniczy w pielęgnowaniu patologii innych.
>>
> Tylko wstęga Moebiusa ma tę jedną, jedyną jasną stronę. ;)
Albo tylko ciemną. Zależy od punktu. Widzenia.
Qra :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2007-11-08 14:27:18
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:fgv64n$l61$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fgv5hm$8a1$2@news.onet.pl...
>> Agnieszka pisze:
>>> Drogie dziecko,
>>> 1. sprawdź ile ma "normlany" pracownik urlopu.
>>> 2. nauczyciele szkół prywatnych są zatrudniani na podstawie "normalnych"
>>> umów o pracę, a nie na podstawie KN, a ponieważ są zatrudniani na 10
>>> miesięcy, podczas których tak niebałdzo mogą wykorzystać przysługujący
>>> im urlop, to są po prostu z niego okradani.
>>
>> Nie są okradani. Jeśli faktycznie są zatrudniani na podstawie normalnej
>> umowy o pracę, a urlopu nie wykorzystają, to wypłacany jest ekwiwalent.
>
> W idealnych warunkach. Tyle że w idealnych warunkach to są zatrudniani na
> umowę na czas nieokreślony i problemu nie ma. To jest podwątek o
> nienormalnościach ;-)
>
> Agnieszka (tak wiem, że można pójść do sądu pracy)
Można. Dostaje się wtedy niewidzialny ale wilczy bilet.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2007-11-08 14:42:41
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>>>> Moje dzieci chodzą do szkoły państwowej. Mają dobrych dydaktyków,
>>>> całą masę zajęć pozalekcyjnych w ramach szkoły, dyrektorkę, która
>>>> dba o dzieciaki i o szkołę.
>>>
>>> No to cieszę się, że jesteś zadowolona, ale to jest bardzo
>>> subiektywne.
>>
>> Kolejny opad. Co jest subiektywne? Dobry dydaktyk? Jeżeli nie muszę z
>> dzieciakami wieczorem siadać do lekcji i mimo braku nadzoru wygrywają
>> konkursy to chyba nie jest to subiektywne?
>
> a może to genialne dziecko? :)
Śmiem wątpić.
>> Piszę Ci dlaczego nie posłałam dzieciaków do szkoły prywatnej, chociaż
>> miałam taką możliwość.
>
> Niedoczytałam tego nigdzie.
Lepiej założyć tendencyjność, nie?
Więcej wiary w ludzi.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2007-11-08 16:08:34
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 7 Nov 2007 22:45:07 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
napisał(a):
> Dobrze jest, gdy instytucja zatrudniająca zapewnia szkolenia swoim
> pracownikom
Zapewnia, zapewnia, bo ma na to specjalne finanse.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2007-11-08 16:10:42
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 7 Nov 2007 23:54:09 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
napisał(a):
> bądź w wieku, w którym właściwie nie ma
> już motywacji do kształcenia się.
A jaki to wiek??
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2007-11-08 16:11:08
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
> W ogóle nie dziwne, bo mają wymagania.
Chciałabyś :-). Dlatego mi.in., że nie dają pewności zatrudnienia, bo
mogą splajtować albo mieć mały nabór i zlikwidować klasy; dlatego że
imają się różnych sztuczek, żeby ludziom jak najmniej płacić a jak
najwięcej wciskać roboty.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2007-11-08 16:13:11
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
> napotykają na problemy typu - nie będzie zastępstwa z angielskiego, bo
> pani jest chora (przez pół roku).
A to jest wina dyrekcji właśnie, która nie powinna do takiej sytuacji
dopuścić. I IMHO rodzice powinni ścigać taką dyrekcję o zorganizowanie
zastępstwa.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2007-11-08 16:21:43
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Harun al Rashid pisze:
> A z całym szacunkiem - g**** prawda.
> Nauczyciele są tylko jednym, wcale nie najważniejszym, czynnikiem. W
> ferworze dyskusji pomijacie zupełnie kwestie fundamentalne - jak
> środowisko, w którym funkcjonuje szkoła, rodzinę, w której funkcjonuje
> dziecko, oraz klasę (zespół konkretnych osób), z którymi musi
> współistnieć dany uczeń.
Nie czytałaś moich postów, bo ja właśnie też o tym pisałam, tylko trochę
bardziej lapidarnie ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2007-11-08 16:31:10
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
> Mam tego świadomość i mam też
> świadomość tego, że jak będę chciała kiedyś porozmawiać z nauczycielem
> to zawsze mogę na to liczyć, bo to jest standard. W szkole państwowej-
> jeśli nie trafię na fajnego nauczyciela- będę się musiała prosić o
> spotkanie, a to mi nie pasuje.
> Teli.
Z każdym słowem jestem coraz bardziej przekonana, że pracuję w szkole
prywatnej.
pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2007-11-08 16:35:08
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Wed, 7 Nov 2007 23:54:09 +0100, Księżniczka Telimena (gsk).
napisał(a):
> IMO w większości niezbyt
> wykształceni pod wieloma względami, bądź w wieku, w którym właściwie nie ma
> już motywacji do kształcenia się. Nie ma też pieniędzy na bardzo wiele
> rzeczy, problemem staje się jakaś kreda niebrudząca itd. Standardy już nie
> takie jak te, które w cywilizowanym świecie są normą. Brak funduszy na
> podstawowe rzeczy.itd..
to może wejdź do najbliższej szkoły i zapytaj, którąś panią ile kierunków
studiów skończyła, możesz się zdziwić, moja koleżanka w tej chwili ma trzy,
a wkrótce zdaje egzamin państwowy do nauki języka obcego. U nas w tej
chwili w klasach I-III każda niezależnie od wieku ma najmniej 2 kierunki.
A poza tym wciąż wykręcasz się od odpowiedzi. Postawiłaś tezę o braku
możliwości rozwoju, a nie o warunkach pracy (pomoce i kreda), a poproszona
o dokładniejsze wytłumaczenie wyskakujesz z brakiem funduszy na podstawowe
rzeczy. Brak kolorowej kredy jeszcze żadnemu nauczycielowi w rozwoju nie
zaszkodził.
Nie, wcale nie twierdzę, że szkoły prywatne są bee, a państwowe naj. Jednak
nie zgodzę się też na generalizowanie, że prywatne to cod, miód a w
państwowych to sami nieudacznicy.
Bo wszędzie się może znaleźć ktoś super i ktoś przeciętny.
Szukając szkoły, określić sobie kryteria czego od danej szkoły oczekuję,
czy bliskości miejsca zamieszkania, towarzystwa znajomych dzieci,
dodatkowych zajęć itp., itp. Potem sprawdzić, czy upatrzona szkoła jest w
stanie spełnić te oczekiwania. Podpytać rodziców o nauczycieli, bazę itd i
wtedy podjąć decyzję, a czy szkoła ma napisane na tabliczce przed wejście
państwowa czy prywatna jest najmniej ważne w tym wszystkim.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |