Strona główna Grupy pl.soc.rodzina nie chcę slubu! co robic?

Grupy

Szukaj w grupach

 

nie chcę slubu! co robic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 212


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2002-11-25 14:44:31

Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sławek" <f...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:artbhh$aln$1@news.tpi.pl...
> [...]Fakt łożenia na utrzymanie, fakt oddania
> kilkudziesięciu lat własnego życia, noce
> nieprzespane nad łóżeczkiem chorego dziecka,
> nerwy na wywiadówkach ;-)) oczywiście
> upoważniają nas do wtrącania się i do
> stawiania żądań.[...]

IMHO nie. Fakt, że kochasz to dziecko (przepraszam, MŁODZIEŻ ;),
że w pewnym zakresie lepiej od niego wiesz, co dla niego dobre,
że podejmujesz decyzje właśnie dla jego dobra i że ono samo nie
jest jeszcze zdolne do przejęcia odpowiedzialności za swoje
życie - to wszystko upoważnia Cię do wtrącania się i stawiania
żądań. W pewnym zakresie, jak sam zaznaczyłeś. Natomiast fakt
łożenia na utrzymanie, poświęcenia swojego życia itd. - a czy to
dziecko miało jakikolwiek wybór? Ono nie zawierało tej
transakcji i żądanie wywiązania się z jego części -
podporządkowania się rodzicom - _w_zamian_ za to, że oni
wywiązują się ze swojej, nie jest w porządku.

Oczywiście nie dotyczy do dorosłej, zdolnej do samodzielnego
utrzymania się i odpowiedzialności za swój los osoby.

Pozdrawiam
Hanka, co najbardziej na świecie nienawidziła słów "dopóki
mieszkasz u mnie i dostajesz jeść..." i bardzo szybko postarała
się o zmianę tego stanu
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2002-11-25 14:52:10

Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?
Od: "kkkkkkkkkkk" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Albert Jacher, MD ChosenByGod
<i...@p...onet.pl> napisał(a):

> Albertanism uczy:
> "Ustąp, by zwycięzyć!"
>
> Z dobrymi życzeniami,
> --
> Albert Jacher lek., WiseCHOSENByGodWakanAlo, MadryPrzezBogaWakanAloWYBRANY
> http://albertanism.freezope.org/pl/
> Wpłaty pieniężne-> LukasBank 19401076-47599219
> Wspieraj Proroka Alberta finansowo! Rozpowiadaj innym ludziom! Pomagaj!

Doktorze,

Ile trzeba wpłacić na wskazane konto, byś zechciał zaprzestać udzielać
życiowych porad maluczkim?
Nie krępuj się, wal otwartym tekstem.

Z dobrymi życzeniami,


XXXXXXXXXXX



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2002-11-25 14:52:55

Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > > A tak na serio, to bardzo współczuję twoim starym.
>
> > Czujesz to co oni?
> > ;-)))
>
> > Qwax
>
> Starenia, zgorszyłeś się czy co?
> Ktoś poprosił dyskutantów o wyrażenie swojej opinii na konkretny
temat i ja
> to uczyniłem.
> Jeśli nie rozumiesz znaczenia słowa "współczuć", to proponuję
zajrzeć do
> słownika.
> Jeśli pytasz, czy sam znalazłem się w podobnej sytuacji, to
odpowiadam: nie.
>
Nie.

Bawi mnie po prostu sformułowanie "współczuję...". Wiem co to znaczy
(w większości przypadków NIC w pozostałych ironię) ale zawsze pojawi
mi się widok osoby WSPÓŁ-czującej czyli czującej to samo (TEN sam ból,
radość, ....) i nie zawsze potrafię się opanować.

Pozdrawiam
Qwax

Ps. czasami nawet sam tego zwrotu używam w znaczeniach jak wyżej -
chociaż staram się tego raczej unikać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2002-11-25 14:53:55

Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3DE23569.D055CD99@poczta.onet.pl...
> [...]
> No wlasnie- postarala sie o zmiane tego stanu...
> Czyli bylas na tyle odpowiedzialna, ze poszlas
> na swoje i za swoje z pelna tego swiadomoscia?

Ależ oczywiście, pisałam przecież, że moja opinia nie dotyczy
dorosłego, zdolnego do samodzielnej egzystencji, człowieka.
Chociaż i tak postawa rodziców, utrzymujących swoje, choćby i
dorosłe, dziecko _za_ _coś_, jest dla mnie cokolwiek dwuznaczna.

> A nie- nie macie prawa tak mówic ale dajcie kase,
> tylko na moich warunkach bo ja sie jeszcze ucze
> i sama sie nie utrzymam ;)\


Ależ oczywiście. Tylko że kilkunastoletnie dziecko nie ma
możliwości takiego postawienia sprawy. I dlatego wymaganie
czegoś od niego _wzamian_ za utrzymanie wydaje mi się
nieuczciwe.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2002-11-25 14:55:13

Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



"Hanka Skwarczyńska" wrote:

> Ależ oczywiście, pisałam przecież, że moja opinia nie dotyczy
> dorosłego, zdolnego do samodzielnej egzystencji, człowieka.
> Chociaż i tak postawa rodziców, utrzymujących swoje, choćby i
> dorosłe, dziecko _za_ _coś_, jest dla mnie cokolwiek dwuznaczna.

Ale tu nie ma tego wymogu _za_cos. Tyle, ze sam uklad jest IMHO
dwuznaczny i daje mozliwosc uzycia takiego argumentu...a nawet jesli nie
uzycia to tego poczucia u rodziców.

> Ależ oczywiście. Tylko że kilkunastoletnie dziecko nie ma
> możliwości takiego postawienia sprawy. I dlatego wymaganie
> czegoś od niego _wzamian_ za utrzymanie wydaje mi się
> nieuczciwe.

Mowa o 23 letniej dziewczynie. A jesli odnosisz sie do przykladu Slawka
i jego corki- to mowa raczej temperowaniu jej wymagan typu - nalezy mi
sie, nie macie prawa sie wtracac, macie obowiazek...itp. IMHO znowu dosc
naturalna postawa u nastolatków... ALE u nastolatków a nie u doroslych -
chocby z nazwy tylko ludzi.
Wracajac do Slawka- zauwaz, ze nie napisal wymagania_w zamian za
utrzymanie_ Napisal: "...poważniają nas do wtrącania się i do stawiania
żądań. Pozostaje kwestia zakresu "wtrącania się" i żądań. Oczywiście
będzie inne gdy dziecko[...] ma lat 16 a inne gdy córka[...] ma lat 23.
Myślę, że rodzice utrzymujący dorosłą
osobę mają pewne prawa. Zakres tych praw z reguły wyznacza poczucie
przyzwoitości u dzieci. "
Nie masz tu zaleznosci- utrzymuje cie wiec masz obowiazek...
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2002-11-25 15:01:10

Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ile trzeba wpłacić na wskazane konto, byś zechciał zaprzestać
udzielać
> życiowych porad maluczkim?
> Nie krępuj się, wal otwartym tekstem.
>
A jak już podasz to ja zacznę udzielać rad - może też mi coś skapnie
;-))))

Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2002-11-25 15:07:35

Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmm, moze wypowiem się ja, bo jestem zapewne w wieku Twojej mamy.

Otóż wydaje mi się że nie powinnaś się w ogóle przejmować gadaniem
rodziców.
I tak zrobisz co zechcesz.

A jak sie dziecko już urodzi - zobaczysz sama że widok wnuka rozklei
natwardsze serca dziadków.

Piszę to z własnego doswiadczenia, bo ja też 16 lat temu miałam
podobny (choć nieco inny) problem.
Rodzice stanowczo nie chcieli sie zgodzić na nasz ślub, nie poważali
mojego męża, bo był już wcześniej rozwiedziony.

"Uznali" go i docenili (ojciec nie, ale mama tak), dopiero kiedy
urodził się Michał i zobaczyli, jak go kocha i zajmuje się nim.

Tak ze moja rada - nie robic po prostu nic. Nie denerwować się, czekać
cierpliwe na rozwiązanie.
A potam pojechac z wnukiem do dziadków.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2002-11-25 15:12:33

Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?
Od: "Iluzja" <i...@g...nimfomanka> szukaj wiadomości tego autora

"Ania Björk (sveana)" <a...@s...com>...


: Akurat dyskutujac konkretny wybor (filologia angielska), gdzie kandydatow
na
: jedno miejsce bywa po kilkunastu, jest to sama w sobie kwestia
dyskusyjna -
: w porownaniu chocby ze stomatologia (ze dalej bedziemy mowic osobiscie),
: ktora czesto, obok farmacji, jest deska ratunkowa dla osob nieprzyjetych
na
: medycyne.

Że się tak wtrącę: obecnie na farmację jest więcej chętnych niż na medycynę.
Więc raczej nie zdarza się już, że osoby nie przyjęte na medycynę upycha się
na farmację. Na stomatologię, AFAIR, jest podobna ilość chętnych na miejsce
jak w przypadku medycyny. W związku z tym uważałabym z tą deską ratunkową.
;-) Co do ilości kandydatów na miejsce, nie sądzę, by był to jakiś
wyznacznik jakości studiów - inaczej należałoby uznać, że - dla
przykładu... - studia psychologiczne (20 osób na miejsce, kiedy zdawałam na
studia) są o niebo trudniejsze/ lepsze od medycyny (w tym samym roku raptem
ze 4 osoby na miejsce).



Iluzja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2002-11-25 15:15:45

Temat: Re: PODSUMOWANIE
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3DE239D1.84BB3E1@poczta.onet.pl...
> [...]jesli odnosisz sie do przykladu Slawka

Właśnie tak - tylko i wyłącznie. Saga została moim zdaniem
wystarczająco zjechana ;), a ja sama nie mogłabym jej popierać w
twierdzeniu, że rodzice mają obowiązek utrzymywać ją (i
dziecko), bo po prostu się z tym nie zgadzam. Niezależnie od
tego, co na temat mówi polskie prawo :)

> i jego corki- to mowa raczej temperowaniu
> jej wymagan typu - nalezy mi sie, nie macie
> prawa sie wtracac, macie obowiazek...itp.
> [...] zauwaz, ze nie napisal wymagania_w zamian
> za utrzymanie_ Napisal: "...poważniają nas
> do wtrącania się i do stawiania żądań.[...]

Szczerze mówiąc nie bardzo potrafię dostrzec różnicę. Z
wypowiedzi Sławka wynika, że jego zdaniem fakt zapewnienia
dziecku bytu i poniesionych dla niego poświęceń daje rodzicom
prawo do decydowania o życiu tego dziecka. Moim zdaniem to prawo
daje im zupełnie co innego i nie podoba mi się takie stawianie
sprawy - z powodów wyłuszczonych poprzednio. Z resztą zgadzam
się bez zastrzeżeń.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2002-11-25 15:28:35

Temat: Re: nie chcę slubu! co robic?
Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 25 lis 2002 from pl.soc.rodzina message-id=
news:artdeq$hc9$1@news.gazeta.pl :

> Ile trzeba wpłacić na wskazane konto, byś zechciał zaprzestać udzielać
> życiowych porad maluczkim?
> Nie krępuj się, wal otwartym tekstem.

Wplacaj tyle ile mozesz i chcesz.
Aby docierac z informacja do ludzi potrzebuje bardzo wiele pieniedzy. Licze
na chojnosc bogatych sponsorow, ale i nawet male wplaty od niezamoznych dla
mnie wiele znacza.

Samo poblikowanie w internet kosztuje mnie co najmniej 115zl na miesiac, co
dla mnie jest kwota duza.

Zaleznosci jest taka: oczekuje wsparcia aby nauczac Religii Madrosci i
niesc ludziom wsparcie duchowe i rade.

Jesli wsparcia nie dostane, to nie bede w stanie nauczac madrej religii.
Ci co mnie nie wspierali wiele straca...

Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., WiseCHOSENByGodWakanAlo, MadryPrzezBogaWakanAloWYBRANY
http://albertanism.freezope.org/pl/
Wpłaty pieniężne-> LukasBank 19401076-47599219
Wspieraj Proroka Alberta finansowo! Rozpowiadaj innym ludziom! Pomagaj!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kochana rodzinka
test
FOREVER
oszczednosc czy skapstwo
prezent dla taty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »