"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:f53434$g1b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Panslavista; <f533no$fas$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> >
> > "Aicha" <b...@t...pl> wrote in message
> > news:f533ht$et1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Użytkownik "Panslavista" napisał:
> > >
> > > > > ja Ciebie zacznę bić, a Ty zrobisz Światu przysługę. Co Ty na to?
> > > > > ;)
> > > > Nie wiem, kto jesteś, bo możliwe, że jesteś moją trzecią żoną z
> > > > dzieckiem
> > >
> > > Flaj, wypączkowałeś wczoraj? ;)
>
> > Hm - muszę zakładać optymistyczne rozwiązanie. Ale pesymistyczne też.
> > Czyli marzę o spokojnym spotkaniu, z nią, ale też musiałbym się
przygotować
> > na ewentualne zabójstwo konkurenta / napastnika - gdyż nie biję się z
nikim,
> > ale powieka mi nie drgnie, gdbym chciał / musiał zabić...
>
> I w takich momentach czuję się zdrowy, znaczy bardziej zdrowy na umyśle
> od tych, z którymi rozmawiam. :)
>
> Flyer

Cienias, mężczyzna nie musi udowadniać, że nim jest.
A zabijanie to u zdrowych konieczność (czasem), a nie przyjemność.