On Sun, 24 Feb 2002 18:58:56 +0100, "Wojciech P" <d...@p...com.pl>
wrote:

>> Ale może zacząć przeszkadzać. Szczególnie kiedy kłujące krzaki
>> rozrosną się ponad pojęcie. Masz sąsiadów bezpośrednio za granicą
>> działki?
>>
>> -- Nie nie mam zadnych sasiadow, tylko po jednej stronie pola zboza albo
>kukurydzy, a po drugiej nieuzytek a po trzeciej sad. wiec nikomu nie
>przeszkadzam.

To nie takie oczywiste. Słyszałem o rolniku, któremu przeszkadały
sąsiedzkie dzikie róże, bo rysowały mu traktor. Nie boisz się, że na
przykład głogi wyrosną i zacienią sad? Nie mówiąc już o tym, że Twoje
roślinki mogą podpaść jako siedlisko ptaszysk zjadających czerśnie i
wiśnie.
Pamiętaj, że sad pewnie będzie opryskiwany.

Oczywiście popieram zamiłowanie do takich roślin. Posiej jeszcze
słoneczniki i posadź czarny bez na paszę dla ptaków :)

>A propos przeszkadzam.
>Na tych wsiach to ludziom przeszkadzaja zuuupelnie inne rzeczy, ale to
>zupelnie inna historia

Mam nadzieję, że nie mylisz się.
Obyś nigdy nie nadepnął im na odcisk.

--
Michał Wasiak