Data: 2011-02-05 12:52:07
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Lut, 10:09, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> A ty glob: jesteś jeszcze w tych 40%, czy już bardziej
> w tych 60%-ach?
> Jak oceniasz?
>
> --
> CB
>
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:8d3defe5-b0bc-4238-a519-b8127aa2921d@
l22g2000pre.googlegroups.com...
>
> > Też docierają do mnie słuchy o tym że koszmarnie strasznie polaczki są
> > odbierane przez innych, a polaczki zagranicą nawet na ''torturach''
> > nie chcą wyznać że polak, tak się wstydzą. No za czasów baroku polska
> > była najgłupszym krajem europy i to przez kk , który cenzurował co
> > bardziej światłą kulturę. Naród zdezorientowany nie wiedzieli co się
> > dzieje, tak jak teraz odpady kk atakują artystów, cenzurują sztukę,
> > takich rzeczy to nawet za SB nie pamiętają. Więc w czasach baroku
> > głupota była taka że nas rozebrano, bo naród głupi więc łatwo
> > zniewolić. Ale cóż, '' tylko tutaj, tylko pod tym krzyżem, polska
> > będzie wiochą, a polak burakiem''.
>
> Ale tak się zastanawiam, polacy są mentalnie kilka epok do tyłu,
> rządzi nami niecywilizowana wiocha, którą przeraża uczłowieczanie. Kk
> cofa nas do ludzkości jaskiniowej, wiesz... pioruny bóg zsyła,
> wszędzie szatanów widzą, nawet egzorcyzmy odbudowali w Polsce. To
> świadczy o skandalicznej ciemnocie. A Gombrowicz pisał 50 lat temu, że
> jeśli ten stojący staw i żabi polski rechot, nie przyswoi sobie dwóch
> nurtów dwudziestego wieku, polska przestanie całkowicie liczyć się dla
> świata, pozostanie zaściankiem.Nawet kurwa o głupią fizykę kwantową,
> która ma ponad sto lat tu trzeba szaty drzeć, ja pierdole.
Myślę że nigdzie, ja się zawsze pokazuję jako osoba, bo jako osoba a
nie polak nie wpada się w ten małpi cyrk tańczenia przed innymi
krakowiaka i te wierzgania z rzeczywistością za pomocą polskich
kompleksów. Są trudne sytułacje gdy ktoś pyta o obywatelstwo i
wtenczas się zapadam, strasznie wstydzę, pojawiają się myśli-za co te
upokorzenia i poniżenie. Jeden murzyna jak przyjerzdzał do Polski to
jedynie wiedział, że to bardzo katolicki kraj i miał takiego pecha że
jak wysiadał w krakowie na stacji zobaczył tabun zakonnic i pierwsze
co pomyślał, to że rzeczywiście dobrze słyszał w polsce to już tylko
zakonnice, wszyscy wstąpili do klasztoru i wiedząc że to fałszywa
moralność zaczął popadać w taką ostrożność że później się zorientował
że był bliski histerii a napewno zestarzał się dziecięć lat.
|