Data: 2011-02-06 17:38:53
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 06 Feb 2011 01:03:06 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-02-05 22:05, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-02-05 20:43, medea pisze:
>>
>>> No to teraz wszyscy Polacy musimy popełnić zbiorowe harakiri, bo się nie
>>> spodobaliśmy jakiemuś Szwajcarowi i może jeszcze kilku Ormianom.
>>
>> I dwóm Japończykom:
>>
>> "Byłem wczoraj w Warszawie pierwszy raz od wielu lat oto moje
>> spostrzeżenia na temat Dworca centralnego. Dojeżdźałem z dwoma
>> japończykami którzy na wysokości Wschodniego zaczeli się wszystkich
>> dopytywać czy to już warszawa, najwyraźniej byli mocno zdezorientowani
>> bo cały czas wyglądali przez okno i powtarzali where is Warsaw?, where
>> is Warsaw? Jak wjeżdżaliśmy na centralni byli już przerażeni -
>> terrible, terrible..."
>>
>
> No na pewno wielu się znajdzie takich, którym się nie podoba. I nie
> wszystko przecież musi. Ale jakim trzeba być skończonym kutasem, żeby
> rzekomo: ożenić się z Polką, mieszkać tu całe lata, prowadzić interesy,
> a potem wchodzić na jakieś fora internetowe, czy Bóg wie gdzie, i
> wypisywać same obelgi w stylu machania łapami na prawo i lewo. Przecież
> to głównie o nim świadczy, bynajmniej nie o Polakach.
>
Dokładnie!
|