Data: 2011-02-06 22:47:27
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:iin347$7th$1@news.onet.pl...
>> Otóż ogromna większość Polaków popełnia sporadycznie błedy
>> ortograficzne w języku pisanym.
>
> To ciekawe, skąd taka teza.
"...ogromna większość Polaków popełnia co najmniej sporadycznie
błędy ortograficzne w języku pisanym..."
> Tu się zgodzę, że instytucje rzekomo stojące na straży poprawności robią
> niejednokrotnie więcej złego, niż dobrego IMO, bo niepotrzebnie krępują
> naturalny rozwój języka, pielęgnując różne językowe sztuczności.
Nic takiego nie napisałem.
Znowu "czytasz wszystko, ale odczytujesz tylko to co chcesz".
> Nieprawdą jest jednak, że stanowimy pod tym względem jakiś wyjątek. Np. Akademia
> Francuska już od XVII wieku czuwa nad tym, żeby nie wprowadzano do francuskiego
> zbyt wielu nowotworów językowych.
Nic takiego nie napisałem.
Notabene: francuzi beznadziejnie uczą się języków obcych.
> To jest raczej efekt, a nie przyczyna. Polski jest trudny, ponieważ nie
> ewoluował tak jak inne, a ewolucja w przypadku języka oznacza upraszczanie się
> pod względem gramatycznym.
Język polski wyewoluował i to dosyć znacznie, ale w kierunku
odwrotnym.
Od około 100 lat jego ewolucja jest bardzo niewielka, ale
postępuje w tym samym kierunku - odwrotnym niż w przypadku
wielu innych języków.
>> W języku polskim nie występują tzw idiomy, gdyż są zbędne.
>
> Skąd taka kuriozalna teza?
> Idiomy to nie są "skróty słowne".
Nie rozumiem tych głupkowatych, nieuzasadnionych wynurzeń.
Dla mnie to o czym napisałem jest oczywistością.
Mówił o tym nawet ostatnio dość obszernie Głowacki
w wywiadzie TV.
Rozumiem, że panie dysponują tu bardziej rzetelną wiedzą
tajemną, której jakoś ciekaw nie jestem, więc pytać
nie zamierzam.
> Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale czyżbyś wychodził z założenia, że (obrazowo
> pisząc) jeżeli pozna się jakiś jeden język, to zajmuje on nam miejsce w mózgu
> dla następnego?
"Zajmuje" albo nie "zajmuje" - to zależy.
Uważam, że akurat język polski angażuje i wykorzystuje fizyczne
zasoby mózgu w znacznie wielszym stopniu w porównaniu z takimi
językami jak zwłaszcza angielski, czy również np niemiecki.
> Pod względem gramatycznym jest najprostszy
Nie, jeszcze prostszym od angielskiego jest Esperanto, z tego
co JA wiem.
--
CB
|