Data: 2011-02-07 16:16:21
Temat: Re: POLISH REFUSE
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-07 16:16, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-02-07 15:39, medea pisze:
>> W dniu 2011-02-07 14:01, Lebowski pisze:
>>> W dniu 2011-02-07 13:46, medea pisze:
>>>> W dniu 2011-02-07 09:54, Lebowski pisze:
>>>>> Ale w kwestii merytorycznej, /tj. pieprzenia/ jest wszystko ok?
>>>>> Ja juz rozumiem, ze czasem jakas kaleka wdepnie gdzies w gowno i
>>>>> dotanie od kogos pare inwektyw, ale zeby tak na chama starala sie
>>>>> stanowic ich sens u najgorszych pojebow?
>>>>> IMO to jest zboczone.
>>>>>
>>>>
>>>> Ale dla Twoich jak najbardziej mogę być sensem? Jeśli nie, to wiesz
>>>> już,
>>>> co robić.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> ok. zapamietam to sobie.
>>>
>>
>> Ty sobie zapamiętasz? To dopiero tupet!
>>
>> Ewa
>
> Alez spoko, wmawiaj sobie dalej, ze bylem dla ciebie niedobry albo
> pewnie cos w tym stylu.
> I oczywiscie nie probuj nawet tego uzasadnic, no bo po co?
Zajrzyj do swoich postów w tym wątku, znajdziesz tam pełne uzasadnienie.
> Grunt to ulzyc biednej lepetynie i uwolnic tutaj natlok durnowatych
> mysli i skojarzen.
Czy mam to wziąć za nieudolną próbę przeprosin?
Ewa
|