Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:iis9hk$pag$1@news.dialog.net.pl...

> Problem w tym, że niczego nie złamałem :-)

Czyli wybierasz drogę nieodpowiedzialności i obłudy.
Tego nie przewidziałem. ;)


> Nie złamałem żadnej zasady, którą Ci polecałem...
> Ty zapytałeś, ja Ci odpowiedziałem

... wykazując przy tym brak odpowiedzialności i obłudę?

OK, możesz w to brnąć jak chcesz.
Nie usłyszysz za to ode mnie w konsekwencji "powinieneś
opuścić grupę", ale co najwyżej - w dalszej perspektywie
- "spierdalaj durniu".
W tym sensie chyba mniej ryzykujesz ode mnie.


> Niestety muszę Cię zmartwić. Będąc osobą rozumną i odpowiedzialną,
> nie muszę i nie uznaję twojej racji i nie zamierzam się poddawać

Brak ci odpowiedzialności i cenisz sobie obłudę.
Jeśli pozwolisz to pozostanę przy tej oczywistości, pomimo twoich
wielokrotnych, nieuzasadnionych zapewnień.


> Ja zasady o których mówimy traktuję bardzo poważnie

Nie, po prostu łgasz, albo brak ci zdolności do rzetelnej oceny
własnych postaw (jakieś zaburzenie, naćpanie... itp).

Gdybyś je traktował poważnie, oraz to, że obowiązują bezwględnie,
to nie udawałbyś, że czasem znikają, gdy ty tego potrzebujesz.


> Chyba jednak nie

Może zatem w głowę?
I dlatego nic nie czujesz?


> Znowu niestety nie masz racji co do wyboru.

Przyjąłem, że rola qrzego przydupasa zobowiązuje cię do qrzej
lojalności.


> Wynika to właśnie z charakterystyki grup. Każdy odpowiada za siebie
> i dyskutuje z tymi osobami, z którymi dyskutować jest wg niego pożytecznie i\lub
> po prostu przyjemnie.

I które sobie tego życzą.
No chyba, że znowu gładko połamiesz własną zasadę elementarnego
szacunku.


> [...]
> A musisz pamiętać, że to są słowa, za które w realnym życiu dostałbyś
> "po mordzie" albo miał sprawę w sądzie

Ustalmy coś: czy wg twoich norm (i zgodnie z ich własnym specyficznym
~rozumieniem) mam jak każdy niezbywalne prawo pisać na grupy
dyskusyjne, czy nie?


> Niestety nie mogę Ci przyznać racji, bez względu na twoją ufność

Kłoci się to z twoją rolą (qrzy przydupas), czyli jesteś niekonsekwentny,
ale skoro tego sobie życzysz, to nie ma sprawy.


Niemniej pamietaj, że będąc na grupie dyskusyjnej każdy ma prawo
aby skomentować twoją nieodpowiedzialność, obłudę i niespójność
mentalną tak jak uzna to za stosowne, nie wyłączając formy
przekazu jaki w tym celu specjalnie dla ciebie zechce dobrać.

Czy chociaż w tym ostatnim stać cię, aby zgodzisz się ze mną?

--
CB