Ok. Poza ta odmiana mam "Fredonia", "Medina", "New York Muskat", "Nero",
jakas biala nie zidentyfikowana - wszystkie w miare mlode , i "Einset
Seedless" {b. pestk.] ok 10-cio letnia. ta owocuje ladnie- raczej jak
szalona {bez jakichkolwiek oprysków]. Wszystkie rosna na konstrukcji na
scianie domu. Na razie nic nie zmarzlo z tych co zimowaly wczesniej, rejon
nie najzimniejszy [Wolomin] to moze bedzie ok. PP.

Uzytkownik "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.LNX.4.30.0301311228390.22758-100000@trimed
.uhc.lublin.pl...
> On Fri, 31 Jan 2003, 1st green wrote:
>
> > Czemu nie. Interesuje mnie { jak ktos ma} jak zachowuje sie odmiana
> > "Festivee" - praktyczne uwagi nie teoria, bo to znam. Posadzilem ja w
2002 i
> > to jej pierwsza zima. Ewentualnie inne atrakcyjne odmiany z tego pulapu
> > odpornosci. PP.
>
> Mam ja dwa lata i jeszcze nie owocowala. W zeszlym roku mocno sie
rozrosla.
> Jest to odmiana dosyc pozna i z tego powodu posadzilem jedna sadzonke przy
> scianie a druga trzymam eksperymentalnie w winnicy. Jesli chodzi o
> mrozoodpornosc wypowiem sie wiosna. Profilaktycznie okrecam krzew jednym
> kartonem szarego papieru.
> Jesli chodzi o odpornosc na choroby to jest raczej srednia. U mnie trzeba
> pryskac profilaktycznie, zanaczam jednak ze winnica znajduje sie dosyc
> wilgotnym mikroklimacie.
>
> Jesli chodzi o sadzonke z zeszlego roku to powinna byc przycieta na 2 paki
> i obsypana w calosci ziemia. W ten sposob masz gwarancje ze nie zmarznie.
> Pozdr.
>
> D.P.
>