« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-12-29 14:29:38
Temat: Re: POMOGLO!!!Piotr Fonon napisał(a):
> Następnym razem kup KAMIX - będzie szybciej i nie śmierdzi.
Alez kwasek cytrynowy tez dziala szybko, nie smierdzi, a przy okazji nie
ma ryzyka, ze przy niedokladnym wyplukaniu zaszkodzi.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-12-29 15:25:38
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?Magdalena Bassett wrote:
> PAweł wrote:
>
>>
>> Jesteś na dobrej drodze do choroby,- picie wody całkowicie pozbawionej
>> soli
>> mineralnych jest niezdrowe. W ten sposób wypłukujesz sole mineralne
>> (konieczne do zdrowia) z własnego organizmu.
>> zastanów się, dlaczego wody mineralne, a także stołowe ZAWSZE zawieraja
>> rozpuszczone sole.
>>
>>
>> --
>> Pozdr
>> P
>>
>
>
> Wole pic wode, w ktorej nie ma fluoru, chloru, chromu, rteci, zarazkow,
> i (wybaczcie dziury w polskim) nitrates, ktore sa rakotworcze. Wole pic
> czysta, "wyjalowiona" wode, ktora jest smaczna, bezzapachowa i nie
> trujaca. Sole mineralne, witaminy, itd. dostarczam mojemu organizmowi w
> odpowiedniej ilosci poprzez jedzenie zdrowego jedzenia, ekologicznych
> warzyw i owocow. Na zdrowie nie narzekam, nic mi nie dolega, tylko z
> pamiecia cos nie tak :) bo nie moge sobie przypomniec, kiedy ostatnio
> bylam u lekarza - moze z 15 lat temu, moze dluzej.
>
> Jesli woda dostepna z kranu pochodzi z glebinowych studni, to z
> pewnoscia zawiera mniej w/w swinstw. Ja mieszkam w rolniczym rejonie,
> gdzie wielu rolnikow spryskuje pola, i te srodki latwo przechodza do
> wody gruntowej. Nasza studnia nie jest zbyt gleboka, (okolo 40 metrow),
> wiec w tej wodzie znajduja sie rozne rakotworcze substancje (co prawda
> nie ma w niej chloru i fluoru, ale sa inne niezdrowe zwiazki), stad
> decyzja filtrowania. Natomiast boiler na goraca wode nie ma filtra i
> zapelnia sie kamieniem w zastraszajacym tempie. Nie wyobrazam sobie
> picia takiej wody. Gdy odwiedzam Rodzicow w Gdansku, i widze, jak robia
> herbate z kranowki, to ciarki mnie przechopdza. Na herbacie plywa
> korzuch, ktory brazowym osadem osiada na sciankach szklanki.Nikt mi nie
> powie, ze to jest zdrowsze, niz filtrowana woda.
PAweł przesadza conieco. Picie takiej wody solo, bez niczego jest
niezdrowe i jak ktoś w tym wątku zauważył, wcale nie gasi pragnienia (bo
odwadnia, tu się znowu osmoza kłania, tym razem w organiźmie). Używanie
filtrów tam, gdzie jest to wskazane jest oczywiste. Używanie filtrów
tam, gdzie jest naprawdę dobra woda jest bez sensu. Co do kożucha, to
jest on na ogół ze związków wapnia i nie jest szkodliwy.
W Berlinie na przykład woda pochodzi ze studni głębinowych i jest
naprawdę dobra. W niektórych dzielnicach są jeszcze rury ołowiane i tam
może być niezdrowo. Dlatego jak się wprowadziłem do naszego domu
zrobiłem analizę wody w niezależnym instytucie za paręnaście EUR i wiem,
co mam.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-12-29 17:26:13
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?Waldemar Krzok wrote:
Dlatego jak się wprowadziłem do naszego domu
> zrobiłem analizę wody w niezależnym instytucie za paręnaście EUR i wiem,
> co mam.
>
> Waldek
Wlasnie my tez, i dlatego filtrujemy.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-12-29 18:10:30
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?
Użytkownik "PAweł" <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> napisał w wiadomości
news:dov0j1$ro3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisał w
> wiadomości news:43B2EAEA.9090807@bluemoonlavender.com...
>> Waldemar wrote:
>>
>> >
>> >> Osad z kamienia tworzy sie podczas gotowania wody, wiec czy ja
>> >> wylejesz czy nie, nic to nie zmieni. Uzywaj czystej, filtrowanej wody
>> >> i nie bedziesz mial osadu.
>> >
>> >
>> > niestety, albo stety, nie masz racji. Czysta, filtrowana woda nie
>> > zmieni
>> > nic. Ten osad to minerały zawarte w tej wodzie i trzeba użyć wody
>> > zdemineralizowanej lub destylowanej by osadu nie było. A do picia woda
>> > z
>> > minerałami jest zdrowa.
>>
>>
>> My mamy filtr na wode, ktory dziala na zasadzie (i tu po angielsku, bo
>> po polsku nie znam) reverse osmosis (wstecznej osmozy?). Ten filtr nie
>> eliminuje wszystkiego, ale bardzo wiele. W moim czajniku nie ma
>> kamienia, choc uzywam go od wielu lat. I moge pic wode "surowa" bez
>> zadnych problemow - nie ma posmaku, jest wrecz smaczna.Polecam filtry -
>> woda z kranu zmienia smak potraw, szczegolnie rosolu. Rosol na wodzie
>> filtrowanej jest o wiele smaczniejszy, nie mowiac o tym, ze nie zawiera
>> w sobie chloru, fluoru, ani innych swinstw, ktore do wody sa dodawane.
>>
>
> Jesteś na dobrej drodze do choroby,- picie wody całkowicie pozbawionej
> soli
> mineralnych jest niezdrowe. W ten sposób wypłukujesz sole mineralne
> (konieczne do zdrowia) z własnego organizmu.
> zastanów się, dlaczego wody mineralne, a także stołowe ZAWSZE zawieraja
> rozpuszczone sole.
Hmm, co robi marketing :) realnie rzecz ujmujac to, czy w wodzie, ktora
pijesz sa mineraly, czy ich nie ma, w codziennej diecie nie ma praktycznego
znaczenia. Porownaj, ile mg poszczegolnych skaldnikow wypijasz w dobrze
zmineralizowanej wodzie a ile jest chociazby w jednym "widelcu" ziemniakow.
:)
Pozdr.
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-12-29 18:11:43
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?
Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:dp09na$bkf$1@news.lublin.pl...
>> Nawiązując do powyższej dyskusji- co myślicie na temat dzbankowego filtru
>> Brita? Mam go nadal uzywać czy chodzić do sklepu po wode mineralną
>> niegazowaną jak moja sąsiadka?
>>
>> Jolka
>>
>>
> Cenowo wychodzi tak samo....odpada noszenie ;))))
No nie wiem, czy tak samo. Wkład do filtra starczający na 100-150 litrów
kosztuje ok. 10zł (może nie konkretnie Brita ale Anna). Czyli wychodzi
poniżej 10gr za litr. Chyba trudno kupić wodę w takiej cenie.
Używam takiego filtra już od kilku lat. Wcześniej czajnik był permanentnie
zakamieniony i dodatkowo kamień zgrzytał między zębami, jak się piło
herbatę. Taki filtr nie wyjaławia kompletnie wody, ale zmniejsza poziom
węglanów do tego stopnia, że się nie wytrącają podczas gotowania.
Witek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-12-29 18:37:13
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?Przeczytałem większość rad dla Ciebie od innych grupowiczów i wychodzi na
to, że najlepiej usuń drastycznie - razem z czajnikiem. W markecie są nowe
po 30 zł. Nie majątek.
Mariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-12-29 22:44:53
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?"Mariusz" <m...@v...pl> wrote in message news:dp1a9q$dev$1@news.onet.pl...
> Przeczytałem większość rad dla Ciebie od innych grupowiczów i wychodzi na
> to, że najlepiej usuń drastycznie - razem z czajnikiem. W markecie są nowe
> po 30 zł. Nie majątek.
Ale śmierdzi z nich i wysiadają po 3 miesiącach. Mój phillips ma już 6 czy 7
lat.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-12-30 08:06:00
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?
Użytkownik "Witek" <w...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:dp18lc$cel$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Marek W."
> <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
> wiadomości news:dp09na$bkf$1@news.lublin.pl...
>
>>> Nawiązując do powyższej dyskusji- co myślicie na temat dzbankowego
>>> filtru
>>> Brita? Mam go nadal uzywać czy chodzić do sklepu po wode mineralną
>>> niegazowaną jak moja sąsiadka?
>>>
>>> Jolka
>>>
>>>
>> Cenowo wychodzi tak samo....odpada noszenie ;))))
>
> No nie wiem, czy tak samo. Wkład do filtra starczający na 100-150 litrów
> kosztuje ok. 10zł (może nie konkretnie Brita ale Anna). Czyli wychodzi
> poniżej 10gr za litr. Chyba trudno kupić wodę w takiej cenie.
> Używam takiego filtra już od kilku lat. Wcześniej czajnik był permanentnie
> zakamieniony i dodatkowo kamień zgrzytał między zębami, jak się piło
> herbatę. Taki filtr nie wyjaławia kompletnie wody, ale zmniejsza poziom
> węglanów do tego stopnia, że się nie wytrącają podczas gotowania.
>
> Witek
Brita ok. 17 zeta czasem uda mi się upolować po 15 zł !
Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-12-30 11:26:37
Temat: Re: Jak usunac osad z czajnika elektrycznego?Użytkownik "Sanctum Officium" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> "Mariusz" <m...@v...pl> wrote in message news:dp1a9q$dev$1@news.onet.pl...
>> Przeczytałem większość rad dla Ciebie od innych grupowiczów i wychodzi na
>> to, że najlepiej usuń drastycznie - razem z czajnikiem. W markecie są
>> nowe po 30 zł. Nie majątek.
>
> Ale śmierdzi z nich i wysiadają po 3 miesiącach. Mój phillips ma już 6 czy
> 7 lat.
Wiesz, mysle, ze nie jest regula czy to bedzie markowy sprzet (mowie o
czajnikach) czy nie.
Ja przez lata wierna bylam wlasnie tym markowym. Zaczynalam od Melitty,
ktora sluzyla mi rok czasu (!), potem trzykrotnie Philips...dlugo nie
chcialam zadnego elektrycznego (wrocilam do gazu). Niecale 2 lata temu
zrobilam wylom i kupilam Holdena (Kamil) za trzydziesci pare zlotych.
Stwierdzilam, ze nawet jesli wytrzyma rok, to i tak dobrze, kupie nastepny.
I o dziwo Kamil ma sie dobrze. Podobnej klasy (nie pamietam nazwy) w tym
samym czasie kupilam corce, a ta uzytkuje go do granic mozliwosci (!)... i
tez na razie dziala.
Wode mamy paskudna, uzywamy Britty.
P.s. nie przypominam sobie, zeby z tych czajnikow smierdzialo.
--
Pozdrawiam
Iwona
// Kazda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widza tylko jedna // Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-12-30 11:34:25
Temat: Re: POMOGLO!!! - rada na potemturecky napisał(a):
> Sanctum Officium <k...@g...pl> napisał(a):
>>Dwie butelki octu, wielokrotne gotowanie i w końcu zeszło!!! Cała chałupa
>>śmierdzi octem, ale czajnik czyściutki jak nowy! Dziękuję wszystkim za
>>pomoc!
Dziwne, ja wlewam ocet z jednej butelki na ciepły czajnik i to
wystarcza. Nic nie gotuję, czasami trochę podgrzewam jak chcę odkamienic
w 15 minut. Smrpodu przy zatkanym czajniku prawie nie czuć.
> Kupić w sklepie AGD takie ustrojstwo: kłębek zwiniętych cienkich drucików ze
> stali nierdzewnej i to wrzucić do czajnika i tam trzymać na stałe. Cząsteczki
> wapnia najchętniej będą się czepiać tego co jest najbardziej porowate i
> wybiorą ten zwitek stali zostawiając elementy czajnika w spokoju. Raz na pół
> roku wyciągasz ten zwitek i bardzo prosto, ręcznie, wykruszasz zebrany tam osad.
Mam druciki a odkamieniam mimo to średnio co 10-14 dni.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |