Data: 2013-10-23 18:38:23
Temat: Re: POPIERAM MICHALIKA! Re: No i poszedł siedzieć
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 23 Oct 2013 11:18:48 +0200, FEniks napisał(a):
> W dniu 2013-10-22 23:45, Ikselka pisze:
>
>> http://www.rp.pl/artykul/504683.html
>
> Bardzo się cieszę, że wreszcie nastąpił papież, a po nim następni,
> którzy odważyli się zauważyć problem lub zrozumieli, że nie da się go
> dłużej zamiatać pod dywan.
> To z pewnością też udało się dzięki pracy mediów, które - bez względu na
> to, jakie miały intencje -
Owszem.
> rozdmuchały kwestię pedofilii w Kościele.
Wreszcie trafne określenie - ROZDMUCHAŁY. Pedofilia jest wszedzie i w
żadnym razie wśród duchownych nie zdarza się częściej niż w innych grupach
zawodowych.
>
> Formalnie wprowadzają to od 3 lat, jak będzie wyglądać rzeczywistość -
> (za)obserwujemy.
>
>> Alez TY jesteś zaślepiona. Ja o chlebie, Ty o niebie.
>
> Że ja o niebie, to niech Cię nie dziwi, w końcu istota instytucji
> Kościoła jakoś sama do tego mnie skłania. :)
Raczej kiepsko wybrnęłaś.
>
>> Odróżnij Kościół jako instytucję o pięknych zasadach od Kościoła jako
>> zbioru zdrowych i kalekich moralnie jednostek ludzkich.
>> Premier, prezydent, policjant - cóż za piękne role, jakież mają piękne cele
>> - "służyć społeczeństwu", a co robią w wielu przypadkach?
>> Hint: CZYNNIK LUDZKI :-]
>
> Nie zapominam także o chlebie. Czynnik ludzki wiele tłumaczy, ale
> bynajmniej nie usprawiedliwia niezważania na niego, a wręcz przeciwnie -
> świadomość istnienia "czynnika ludzkiego" powinna wymuszać procedury
> eliminacji złego działania tegoż.
>
>>> Zgłosić na policję. Prościej się nie da. Nie słyszałaś o takiej możliwości?
>>
>>
>> No i proszę, mam za swoje - doceniłam Cię jako partnerkę w dyskusji,
>> zakładając, że podobnie jak ja mówisz o rozwiązaniach systemowych. A Ty
>> tylko o doraźnych, niczego nie załatwiających podrygach w jednostkowych
>> przypadkach...
>
> No cóż, skoro zgłaszanie ciężkich przestępstw na policję oraz poddawanie
> ich cywilnemu sądowi (nie tylko na papierze i w formie deklaracji, ale
> REALNIE) nie jest dla Ciebie rozwiązaniem systemowym, to rzeczywiście
> nie możemy być partnerkami w dyskusji.
>
No nie możemy - poniewaz TY mówisz o działaniach RUTYNOWYCH/DORAŹNYCH w
jednostkowych przypadkach, a nie o systemowych koncepcjach naprawy.
--
XL
Szumczyk forever!
http://natemat.pl/78717,kontrowersyjna-rzezba-gwalci
ciela-ma-swoich-zwolennikow-powinna-trafic-do-kazdej
-galerii-sztuki
|