| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-04-28 12:34:00
Temat: PRZYSZŁY MI SKRZYNKI... Teraz jeszcze wędzarnia. Peklownik mam 150 litrów i parę skrzynek do
magazynowania i transportu mięsa i przetworów. W peklowniku połóweczka
świnki spokojnie da się upeklować, czy to na sucho, czy na mokro. A że
nastrzykiwarkę mam ciśnieniową z wielootworową igłą masarską praca będzie
szybka, łatwa i przyjemna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-04-28 13:52:11
Temat: Re: PRZYSZŁY MI SKRZYNKI...On 28 Kwi, 14:34, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Teraz jeszcze wędzarnia. Peklownik mam 150 litrów i parę skrzynek do
> magazynowania i transportu mięsa i przetworów. W peklowniku połóweczka
> świnki spokojnie da się upeklować, czy to na sucho, czy na mokro. A że
> nastrzykiwarkę mam ciśnieniową z wielootworową igłą masarską praca będzie
> szybka, łatwa i przyjemna.
Na domowy użytek tyle zachodu? - przyjemności raczej tu będzie mało:
plastiki, nastrzykiwanie - ja od tego stronię.
A wędzarnia - drewniana skrzynia z przykryciem. Moja ma wnętrze obite
nierdzewną kwasoodporną blachą. To cały zbytek w niej.
Wczoraj parzyłam ostatnią porcję wędzonek - jutro mam gości. Po
niedzieli będzie robiona następna porcja świeżej peklowaninki. Jak ja
to lubię, to sama przyjemność. A jaki zapach ma sama zalewa do
peklowania! I mięsko w niej cudownie pachnie też. Mniammm :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-04-28 15:00:50
Temat: Re: PRZYSZŁY MI SKRZYNKI...
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d88fccc6-8986-487c-95bf-6e47b6fba17d@i28g2000pr
d.googlegroups.com...
On 28 Kwi, 14:34, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Teraz jeszcze wędzarnia. Peklownik mam 150 litrów i parę skrzynek do
> magazynowania i transportu mięsa i przetworów. W peklowniku połóweczka
> świnki spokojnie da się upeklować, czy to na sucho, czy na mokro. A że
> nastrzykiwarkę mam ciśnieniową z wielootworową igłą masarską praca będzie
> szybka, łatwa i przyjemna.
Na domowy użytek tyle zachodu? - przyjemności raczej tu będzie mało:
plastiki, nastrzykiwanie - ja od tego stronię.
A wędzarnia - drewniana skrzynia z przykryciem. Moja ma wnętrze obite
nierdzewną kwasoodporną blachą. To cały zbytek w niej.
Wczoraj parzyłam ostatnią porcję wędzonek - jutro mam gości. Po
niedzieli będzie robiona następna porcja świeżej peklowaninki. Jak ja
to lubię, to sama przyjemność. A jaki zapach ma sama zalewa do
peklowania! I mięsko w niej cudownie pachnie też. Mniammm :-)
Plastiki do mięsa dedykowane, na zimno. Nastrzykiwanie zwykłą mieszaniną
peklującą - nie ma obaw o zmianę smaku czy zapachu np. przy kości. Skracanie
czasu peklowania. Żadne Chunijne receptury i fosforany... A że duże
wszystko? Dla dużej rodziny. Dzieci, wnuki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-04-28 15:18:18
Temat: Re: PRZYSZŁY MI SKRZYNKI...On 28 Kwi, 17:00, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Plastiki do mięsa dedykowane, na zimno. Nastrzykiwanie zwykłą mieszaniną
> peklującą - nie ma obaw o zmianę smaku czy zapachu np. przy kości. Skracanie
> czasu peklowania. Żadne Chunijne receptury i fosforany... A że duże
> wszystko? Dla dużej rodziny. Dzieci, wnuki...
Lepiej mniej, a częściej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-04-28 15:40:19
Temat: Re: PRZYSZŁY MI SKRZYNKI...
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3643c191-3736-420b-8324-2d235a0ade72@z16g2000pr
d.googlegroups.com...
On 28 Kwi, 17:00, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Plastiki do mięsa dedykowane, na zimno. Nastrzykiwanie zwykłą
mieszaniną
> peklującą - nie ma obaw o zmianę smaku czy zapachu np. przy kości.
Skracanie
> czasu peklowania. Żadne Chunijne receptury i fosforany... A że duże
> wszystko? Dla dużej rodziny. Dzieci, wnuki...
Lepiej mniej, a częściej.
Dokładnie - mogę robić dowolne ilości na miarę domu, wędzić jeszcze nie.
Ale juz niedługo. Wędzarnia też na naturalne paliwo, połączona z suszarnią
do kiełbas, grzybów, warzyw i owoców...
Ty robisz na codzienne zużycie - nie ususzyłbym bez wyrzeczeń...
:-))))))))))
A marzą mi się szynki litewskie - już wędziłem u teściowej - przez dwa
tygodnie w zimnym dymie godzinę rano i druga wieczorem. To było niebo w
gębie...
Słoninę wędziłem - fantastyczna do barszczy, grochówek, fasolówek,
jajecznicy, chleba...
Kupiłem 10 małych skrzynek D-140 część na pracę z mięsem, część na inne
potrzeby:
http://www.opakowania.alitom.pl/op_mieso.html
Peklownik 20/1 też pod tym adresem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-04-28 16:17:34
Temat: Re: PRZYSZŁY MI SKRZYNKI...On 28 Kwi, 17:40, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:3643c191-3736-420b-8324-2d235a0ade72@
z16g2000prd.googlegroups.com...
> Lepiej mniej, a częściej.
>
> Dokładnie - mogę robić dowolne ilości na miarę domu, wędzić jeszcze nie.
> Ale juz niedługo. Wędzarnia też na naturalne paliwo, połączona z suszarnią
> do kiełbas, grzybów, warzyw i owoców...
> Ty robisz na codzienne zużycie - nie ususzyłbym bez wyrzeczeń...
> :-))))))))))
> A marzą mi się szynki litewskie
A mnie kindziuk, taki prawdziwy, w świńskim pęcherzu.
>- już wędziłem u teściowej - przez dwa
> tygodnie w zimnym dymie godzinę rano i druga wieczorem. To było niebo w
> gębie...
> Słoninę wędziłem - fantastyczna do barszczy, grochówek, fasolówek,
> jajecznicy, chleba...
Ja się przymierzam do paprykowanej, wędzonej na zimno... Mniammm...
> Kupiłem 10 małych skrzynek D-140 część na pracę z mięsem, część na inne
> potrzeby:http://www.opakowania.alitom.pl/op_mieso.ht
ml
> Peklownik 20/1 też pod tym adresem.
Mam gary z pokrywkami szklanymi - duże, nierdzewne, różne rozmiary,
jak już pisałam. Przez taką pokrywkę wygodnie się obserwuje, jak i czy
dobrze wygląda mięso peklujące się (dociskam mięso słojem z wodą
postawionym na dużym talerzu, zresztą kapustę podkiszam takoż). Więcej
sprzętu już mi się na półkach w spiżarni nie zmieści - i tak mam je
(półki) już po sufit, wokoło, aż trudno się obrócić z zamachem. Kiedy
postawimy budynek gospodarczy z prawdziwego zdarzenia, będzie w nim
pomieszczenie robocze, wędzarnia w kominie z porządnym paleniskiem, a
także pojemne lodówki. Będą mogły dzieci i wnuki w nich buszować do
woli :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |