Pyzol:
> Moje kapcie sa bardziej interesujace od Czarka, malo to to sie
> nawykazywalam, jak wielce mnie on "interesuje"??? Przeciez [...]

Ojej, pzl! Jaka Ty jestes biedna i pomylona, no szok. :)))))
Wszystko Ci sie totalnie miksuje w tej Twojej malutkiej lepetynie. :)))

O ile pamietam, po tym jak Cie splonkowalem po przeczytaniu
kilkunastu Twoich madrych inaczej postow (kiedy zaczalem czytac
grupe po przerwie) oraz upewnieniu sie ze jestes niewasko stuknieta ;)
przez dlugi czas pozniej wciaz odpisywalas na moje posty (znam
sprawe z cytatow), zas w koncu zagadnieta przeze mnie (w tym celu
odplonkowalem Twoje 'intelektualne' wysilki na chwile) dlaczego mialbym
czytac (widziec) te wszystkie pokrecone bzdury ktore publikowalas
w swoich odpowiedziach do moich postow, o ile pamietam zapewnialas,
ze z uwagi na... (nie moge znalezc, wiec nie bede zbyt precyzyjny)
"waznosc" jaka dostrzegalas w mojej skromnej osobie w roli Twojego
interlokutora... itd.

Rozumiem, ze w Twoim biednym lbie wszystko sie pierdoli jak tylko
moze, ale czy to jest powod aby tworzyc na nowo historie naszych
wzajemnych relacji pzl? ;DDD

PS ale sie rozpisalem - jak malo kiedy... w odpowiedzi na Twoj post. ;))))))

Czarek