"lingon" <lingon(NO-SPAM-usun to z nawiasurazemznawiasem)@gazeta.pl> wrote
in message news:b0lq50$fbg$1@news.gazeta.pl...
> Czy nie sadzicie, ze czesto psychologowie (ale tez inni
> "fachowcy")odkrywaja, nazywaja rzeczy, ktore sa znane od wielu wielu lat
np.
> w postaci powiedzen ludzowych, przesadow, tradycji, tzw. madfrosci ludow,
> odkryywaja cos, co od dawna znaja juz prosci ludzie - i czesto nawet maja
> juz swoje recepty...
>
>
To prawda ale...
oni to nazwali, poznali mechanizmy i umieja zastosowac np. taka glupia rzecz
jak regula wzajemnosci.
Pomogles komus zalatwic cos a kiedy on Cie prosi to czujesz ze glupio ci
odmowic, bo przeciez wczesniej On pomogl Tobie. Taka prosta i powszechnie
znana rzecz. Psycholodzy, zbadali mechanizmy tego zjawiska, wyjasnili na
czym polega i teraz moze to posluzyc albo do manipulacji kims (co jest
nieetycznym zachowaniem, oczywiscie), albo do obrony przed wykorzystywaniem
i moze byc pomocne w tzw, asertywnym zachowaniu.

Pozdr
Ala