Data: 2002-12-06 20:30:34
Temat: Re: Palec skaleczenie (blahostka?czynie) pilne
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przeczytaj sobie wątek "Ucielam palec :-(" z 30-10-2002:
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&in
lang=pl&frame=right&th=d
e425127a83c786b&seekm=t7cvrugbq82okk7ot6ot433c5avga1
qer5%404ax.com#link1
Pamiętaj aby skopiować cały link do przeglądarki.
Pozdrawiam, andrzej
> Flowera wrote:
> Witajcie
> Pare dni temu skaleczylam sie nozem
> a wlasciwie to wbilam sobie go w palec
> - kciuk zaraz pod zgieciem (krew dosc mocno sie lala)
> (rana sie sklepila ale jak mocno rusze palcem " tzn zegne go
> "to jak by cos mi "strzeliloi czesc ranki (np 2 milimetry znow peka i
> cieknie z niej krew
> poza tym od momentu skalecznie odczuwam dziwne zdretwienie czesci
> opuszka i brak czusciatekci lekkie spuchniecie nad ta najglebsza
> czescia skaleczenia tzn tej ktora mi "strzela"
> poradzcie czy nie przejmowac sie tym bo samo jakos przejdzie tzn to
> zdretwienie
> czy isc do chirurga tylko co on moze na to poradzic?
> dzieki
> ps sorry jesli zawradcalam glowe i to tylo blahostka
> pozdrawiam
> Flowerka
> Bogusia Wendt-Rybak
|