Data: 2001-09-29 20:30:19
Temat: Re: Palenie, a raczej - zaprzestanie palenia...:-)
Od: "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Raf256" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9p59js$k62$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Ja bralam wlasnie Zyban, palenie rzucilam z dnia na dzien po tygodniu
> brania
> > tego leku (palilam 7 lat :(((). Po leku palenie papierosow przestalo mi
> > dopowiadac, papierosy przestaly smakowac i do tego jezyk mi jakby
> dretwial.
> > W kilka dni po rzuceniu odstawilam na probe Zyban i juz do palenia nie
> > wrocilam, ale Zyban tez ostawilam, efektem odstawienia leku jest okolo
10
> kg
> > w gore.
> to chyba b. źle no nie ?
Ja nie przestrzegalam do konca przepisu i dlatego przytylam :(((
> a jaka jest cena ?
Dostalam "na gwiazdke" ten lek, ale chyba kosztuje kuracja cos okolo 300-350
zl.
> czy działanie leku jest odporne na np. wpływ środowiska, tzn. czy lek
> powinien pomóc mimo wypalaniu newt killku(nastu) dziennie papierosów
> "towarzysko" ?
Ja jak przestalam palic to nawet towarzyskie palenie mnie nie interesowalo,
owszem przez chyba tydzien nie siadalam w domku przy komputerze, nie
wychodzilam do knajp - ogolnie unikalam miejsc gdzie moglabym sie poczuc
jakas pokuse. Jak juz usiadlam do komputera, poszlam do knajpy to okazalo
sie ze nic sie nie zmienilo oprocz tego ze ja nie pale :)
Pozdrawiam
Valentine
|