jurek <g...@o...pl> napisał(a):

> niezle pomieszane, do kiedy czlowiek byl mysliwym/oportunista to w zadnej
> mierze nie mogl zagrozic jakiemu kolwiek gatunkowi, bo za malo go bylo. W
> swiecie zwierzat, w naturalnych warunkach zaden drapieznik nie wyzre
> wszystkich zwierzat ktore sluza mu za pokarm.
W świecie zwierząt nie, ale my stoimy ,,wyżej" w rozwoju.


> Neandertalczyk i homo sapiens zyli obok siebie przez bardzo dlugi
> okres czasu, i jak na razie nie znaleziono zadnych dowodow na walki miedzy
> tymi dwoma gatunkami.
>
Ale z jakichś przyczyn neandertalczyk i jemu podobni wygineli. W powietrzu
się przecież nie rozpłyneli. Jeśli człowiek w owym czasie miał w/g ciebie
jedzonka do woli i nie zagrażał środowisku to i neandertalczyk też miał co
jeść. Więc czemu jeden wyginął, a drugi nie?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/