"Sławomir Siudziński" <s...@i...pl> wrote:

Dziekuje bardzo za odpowiedz.

> Palmy powinno się przesadzać wiosną(i nie tylko palmy-właściwie prawie
> wszystkie doniczkowe).
> Jest taka specjalna ziemia tzw."palmowa".

Musztarda po obiedzie :-))
Ziemie mam zwykla - jakis torf do roslin doniczkowych.
Co do niej dodac aby byla wystarczajaco kwasna dla palmy?

> Jest dosc stara (ok 12
> > lat), duza (srednica zajmowanej powierzchni to od 2 do 3m) i wysoka
> (galezie
> > max 3,5m).
>
> Masz chyba pałac nie dom?-:)

Troszke miejsca sie wygospodarowalo.

> Opisz w miarę dokładnie wygląd.

Pien zbudowany ze starych galezi, przycietych tuz przy poczatku, te "kikuty"
odchodza na boki i sa brazowe. Pien ma srednice ok. 10cm i wysokosc ok.
30-40cm. Galezie dosc grube, eliptyczne w przekroju, z tym, ze jeden luk
elipsy jest wklesly lub plaski. Grubosc do 4cm. Liscie symetrycznie ulozone
po obu stronach galezi, dlugosci do ok. 20cm. W przekroju bardzo szeroka
litera "v" - 1-1,5cm. Mloda galaz wyglada na poczatku jak pionowo sterczacy
kijek, brazowo zielony. Liscie sa schowane, potem "rozkladaja" sie na boki.
Skierowane sa do gory.
Nie jestem do konca pewny co do tego daktylowca, w gaziecie znalazlem rownie
podobna palme, nazwa jej zaczynala sie na "Ch" (Cahambra, chamberla - cos
podobnego).

> Jeżeli to daktylowiec to latem najlepiej wystawić na balkon-taras lub do
> ogródka i ustawić w słonecznym miejscu.Zimą wymaga miejsca dobrze
> oświetlonego o temp.8-10st.C.Latem podlewa się rośliny obficie,a zimą
> mało,miękką,letnią wodą.
> Palmy w mieszkaniu wymagają zraszania,a nawet mycia liści(ciepłą wodą).
> Nawozi się je od marca do lipca,co tydzień jedną z mieszanek nawozowych
> przeznaczonych dla roślin doniczkowych lub jeszcze lepiej jeżeli uda Ci
się
> kupić nawozem specjalnym dla palm.

Kupilem dzis w Carrefourze Palmovit - podlalem z nawozem (polowa dawki - jak
dla rosliny w slabej kondycji).
Boje sie, ze roslina zle zniesie przeprowadzke, co mam zrobic aby jej w tym
pomoc? Od przesadzenia i przeprowadzki minely 2 tygodnie, od tego czasu
jedna mloda galaz sporo urosla (ok. 10cm), czy to znaczy, ze roslina sie
przyjela?
Galezie sa bardzo wiotkie, latwo "leca" na boki. Podwiazalem je do bambusa,
czy tak ma byc? Nie powinny sie utrzymywac same? Boje sie, ze jesli je
rozpuszcze niektore sie polamia.

Niedlugo wywolam film ze zdjeciem palmy i podam link. Moze wtedy rozpoznasz
co to za roslina :-))

--
Konik
k...@b...gnet.pl