Użytkownik "mememe" <m...@m...me> napisał w wiadomości
news:krpt3a$5et$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-07-12 22:58, Chiron pisze:
>> Użytkownik "mememe" <m...@m...me> napisał w wiadomości
>> news:krpp38$d97$1@node2.news.atman.pl...
>>>> jak leczy np aspiryna. Dlaczego ten sam lek nie działa wcale na
>>>> niektórych ludzi, na innych bardzo, na jeszcze innych- wywołuje
>>>> pożądane
>>>> rezultaty. Jakie są korelacje leków ze stanem psyche pacjenta. Idę się
>>>> założyć, że ani Ty, ani chyba nikt za wiele na ten temat nie wie.
>>>> Owszem, napisano opasłe tomy które jednak zawierają "mnóstwo niczego"-
>>>> jak to określają jankesi.
>>>
>>>
>>> w aspirynie JEST substancja czynna
>>
>> Zapraszam Cię do przemyślenia tego. W aspirynie jest kwas
>> acetylosalicylowy- czyli substancja czynna. JEDNAKŻE pytanie było
>> całkiem inne: dlaczego ta substancja leczy? Dlaczego jednych słabiej
>> innych lepiej? Jakie są jej korelacje ze stanem psyche pacjenta?
>>
>
> zaloze sie, ze ty znasz odpowiedz, wykladow z medycyny nie prowadze
Nie znam. Zdaję sobie jednak sprawę, że istnieją takie korelacje- no coś tam
wiem. Choć niewiele.


>> Odpowiedź, której udzieliłeś(aś) DOKŁADNIE NICZEGO nie wyjaśnia. Nie
>> przybliża nas do zrozumienia czegoś, co jest zdrowieniem człowieka nawet
>> o krok. Zawiera tezę, że leczą substancje czynne. I szlus. Naprawdę nie
>> dostrzegasz absurdu tej tezy?
>
> ze lecza substancje czynne? serio pytasz?
>

Tak. Serio. Czy uważasz, że pacjenta, który nie chce wyzdrowieć- można
wyleczyć- nawet "bardzo czynną" substancją?
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron