Data: 2006-08-05 13:16:59
Temat: Re: Paradontoza
Od: Radosław Rossa <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Rzecz ma się następująca, moja żona od 10 lat choruje na cukrzycę (4 x
> dziennie insulina), wiek 34 lata, paradontoza została stwierdzona przez
> stomatologa około 8 lat temu. Kamień nazębny usuwany jest systematycznie,
> stosuje pasty np. meridol, lacalut, biodent oraz do płukania dentosept A, żele
> do wcierania bajkadent i ostatnio maść carident. Objawy to opuchlizna, stany
> ropne, osuwające się dziąsła, odsłonięte szyjki zębów.
Jezeli rzeczywiście jest to zap. przyzebia związane z cukrzycą (a jest to
niewątpliwie jedno z częstszych powiklań cukrzycy), to podstawowym leczeniem
jest leczenie cukrzycy. Jakiekolwiek zabiegi naprawcze będą miały sens dopiero
po uporaniu się z przyczyną...
Oczywiście usuwanie kamienia i stosowanie tych preparatów, które wymieniłes
jest jak najbardziej wskazane, ale nie zda się na nic, jezeli cukrzyca nie
bedzie wyrownana.
Zgloście sie do jakiegoś periodontologa (specjalisty zajmujacego się chorobami
przyzębia) i u niego szukajcie rozwiązania.
Pozdrawiam.
RR :-)
|