defric napisał(a) w dniu 11 lip 2002 tak:

> Czy to forma ucieczki przed realnym światem?
> Czy to sposób dostarczania sobie przyjemności?

Calkowita forma ucieczki bym tego nie nazwal, ale owszem, hobby
pozwala oderwac sie na chwile od problemow.

> A dlaczego niektórzy ludzie nie mają pasji? Nie interesuje ich
> żadne hobby? Z czego to się bierze?

Powodow takiego stanu rzeczy nie znam ale zauwazylem, ze czesciej
kobiety nie maja pasji niz mezczyzni.

> Dlaczego mam pasję?

Bo musze sie w pewien sposob zrelaksowac.

> Dlaczego kocham coś robić i dlaczego jestem w stanie wyłuskać na to
> ostatni grosz, poświęcić kupę czasu, poświęcić inne części mego
> życia?

Bo poswiecenie sie temu co robie sprawia mi wielka satysfakcje.

> Dlaczego to pilęgnuję?

j.w.

> Gdybym tę konkretną pasję porzuciła i nie było by mi dane jej
> wznowić, to czy zaitnersowałabym się czymś innym?

Tak. Z pewnoscia.

> Czy mamy w zanadżu jakieś zapasowe pasje, które w razie potrzeby
> czy konieczności potrafią się obudzić?

Mysle, ze tak. Zreszta mozna to zaobserwac u kazdego z nas. Nieznam
czlowieka, ktory interesowalby sie tym sam od mlodosci do pozniej
starosci.

> Czy rodzą się one w miarę poznawania świata i samych siebie?

Mysle, ze poznawanie swiata i wlasnej osoby nie jest konieczne do
rozwoju pasji, ale odgrywa tu istotna role.

> A może pasje mamy wpisane od zawsze i kiedyś tam wychodzą z
> letargu, kiedy już jesteśmy gotowi?

Jesli jest to hobby ogolne np. zbieranie czegos to mozna przypuszczac,
ze taka pasja jest w nas gdziesz zakodowana.
--
Pozdrawiam
Łukasz Kryj [x...@p...wp.pl] [www.gminacmielow.republika.pl]
====================================================
===========
Nie zawsze mów co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.