Paski testowe na zakwaszenie organizmu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16

11. Data: 2008-01-09 19:01:20

Temat: Re: Paski testowe na zakwaszenie organizmu
Od: a <s...@l...ss> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki napisał:
> a wrote:
>
>
>>
>> A w jaki to sposób cytryna daje kopa systemowi
>> odpornościowemu i wzmacnia skórę? Równie ciekawa teoria, to
>> działanie alkalizujące ma chyba nawet więcej sensu.
>
> witamina C (i to jest najważniejsze)

Jej rzekomy wpływ na odporność nigdy nie został
potwierdzony, a ostatnio mówi się coraz odważniej o tym, że
nie ma takiej zależności.

> ...i coś tam jeszcze, ale co to nie wiem. Pewnie m.in. beta-karoten. Może
> chodzi o pobudzenie wydzielania hormonów tarczycowych. Powinieneś pierwszej
> z brzegu kosmetyczki spytać, będzie wiedzieć czemu cytryna wzmacnia skórę.
> Tak czy tak, cytryna jest od zawsze polecana na "piękną cerę" - i działa,
> jeszcze jak działa.

Aż dziw że istnieje tak wielki biznes kosmetyczny skoro wit.
C to taka rewelacja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-01-09 19:03:16

Temat: Re: Paski testowe na zakwaszenie organizmu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

a wrote:

>
> Jej rzekomy wpływ na odporność nigdy nie został
> potwierdzony, a ostatnio mówi się coraz odważniej o tym, że
> nie ma takiej zależności.
>

są setki badań statystycznych dowodzących czegoś wręcz przeciwnego. Zresztą,
spytaj dowolnego hodowcy zwierząt egzotycznych (a dokładniej małp), co się
dzieje gdy nie ma odpowiedniej dawki witaminy C. Tak, bingo, małpy chorują.

>
>> ...i coś tam jeszcze, ale co to nie wiem. Pewnie m.in. beta-karoten. Może
>> chodzi o pobudzenie wydzielania hormonów tarczycowych. Powinieneś
>> pierwszej z brzegu kosmetyczki spytać, będzie wiedzieć czemu cytryna
>> wzmacnia skórę. Tak czy tak, cytryna jest od zawsze polecana na "piękną
>> cerę" - i działa, jeszcze jak działa.
>
>
> Aż dziw że istnieje tak wielki biznes kosmetyczny skoro wit.
> C to taka rewelacja.

skąd wziąłeś pomysł, że witamina C upiększa skórę? Picie cytryny, owszem,
sprawia że skóra jest ładniejsza.

A skąd biznes kosmetyczny? Powiedziałbym, ale kobiety na grupie mnie
zabiją :D

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-01-09 19:17:21

Temat: Re: Paski testowe na zakwaszenie organizmu
Od: a <s...@l...ss> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki napisał:
> a wrote:
>
>
>> Jej rzekomy wpływ na odporność nigdy nie został
>> potwierdzony, a ostatnio mówi się coraz odważniej o tym, że
>> nie ma takiej zależności.
>>
>
> są setki badań statystycznych dowodzących czegoś wręcz przeciwnego. Zresztą,
> spytaj dowolnego hodowcy zwierząt egzotycznych (a dokładniej małp), co się
> dzieje gdy nie ma odpowiedniej dawki witaminy C. Tak, bingo, małpy chorują.
>

Akurat niedawno było o tym w mediach...

Badania statystyczne na grupie kilkunastu tysięcy ludzi
wykazały, że regularne przyjmowanie wit C nie ma żadnego
wpływu na częstość zapadania i długość trwania chorób.
Ostrożne konkluzje były takie, że niedobór wit C może i
odbija się negatywnie na odporności, ale właśnie tylko w
przypadkach poważnego niedoboru, które obecnie u ludzi
przeciętnie się odżywiających są bardzo rzadkie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-01-09 21:20:41

Temat: Re: Paski testowe na zakwaszenie organizmu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

a wrote:

>
>
> Akurat niedawno było o tym w mediach...
>

nie czerpię wiedzy z mediów, no ale skoro Ty musisz...

> Badania statystyczne na grupie kilkunastu tysięcy ludzi
> wykazały, że regularne przyjmowanie wit C nie ma żadnego
> wpływu na częstość zapadania i długość trwania chorób.

fiu fiu, a ja widziałem na własne oczy wyniki badania na kilkunastu
tysiącach osób dowodzące czegoś zupełnie przeciwnego.

> Ostrożne konkluzje były takie, że niedobór wit C może i
> odbija się negatywnie na odporności, ale właśnie tylko w
> przypadkach poważnego niedoboru, które obecnie u ludzi
> przeciętnie się odżywiających są bardzo rzadkie.

hum, z innej beczki. Trochę "siedzę" w temacie boreliozy, wiem jakie ludzie
niekiedy stosują terapie. Niektórzy nie mogą zażywać antybiotyków (np
alergia), stosują terapie alternatywne. Niektórzy z nich wypróbowali
dożylną witaminę C. Efekty były hmm... można powiedzieć, że szokujące.
Niektórzy pacjenci twierdzili, że te zastrzyki leczą o wiele szybciej, niż
terapia wstrząsowymi dawkami antybiotyków.

ps. zdajesz sobie sprawę z tego, że kupowanie wyników badań jest już
nagminne?

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-01-10 10:30:14

Temat: Re: Paski testowe na zakwaszenie organizmu
Od: a <s...@l...ss> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki napisał:

>
> nie czerpię wiedzy z mediów, no ale skoro Ty musisz...
>

Tak, tak. Wszelka informacja która przechodzi do mediów jest
z definicji nieprawdziwa. Bo to spisek jest! Wiedza
prawdziwa to wyłącznie ta, którą wymieniają się ludzie na
forach dyskusyjnych w internecie.

>
> hum, z innej beczki. Trochę "siedzę" w temacie boreliozy, wiem jakie ludzie
> niekiedy stosują terapie. Niektórzy nie mogą zażywać antybiotyków (np
> alergia), stosują terapie alternatywne. Niektórzy z nich wypróbowali
> dożylną witaminę C. Efekty były hmm... można powiedzieć, że szokujące.
> Niektórzy pacjenci twierdzili, że te zastrzyki leczą o wiele szybciej, niż
> terapia wstrząsowymi dawkami antybiotyków.

A niektórzy pacjenci twierzą, że leczy ich np. homeopatia,
bardzo skutecznie. Co do witaminy C, to nikt nie mówi że
jest bezwartościowa, tylko że mit witaminy C jako dopalacza
układu odpornościowego powoli ale nieubłagalnie upada.

> ps. zdajesz sobie sprawę z tego, że kupowanie wyników badań jest już
> nagminne?

Tak, ale nie widzę jak to ma argumentować na korzyść
witaminy C? Po co kupować wieloletnie badania, które obalają
mity? Ktoś wywalił pieniądze, żeby zrobić na złość
producentom witaminy C?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-01-10 14:21:24

Temat: Re: Paski testowe na zakwaszenie organizmu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

a wrote:

> tomek wilicki napisał:
>
>>
>> nie czerpię wiedzy z mediów, no ale skoro Ty musisz...
>>
>
> Tak, tak. Wszelka informacja która przechodzi do mediów jest
> z definicji nieprawdziwa. Bo to spisek jest! Wiedza
> prawdziwa to wyłącznie ta, którą wymieniają się ludzie na
> forach dyskusyjnych w internecie.
>

wszelka informacja która pochodzi z mediów jest z definicji medialna. Wiedza
prawdziwa to wyłącznie ta, którą można sprawdzić samemu. Reszta to "coś
zasłyszanego".

>>
>> hum, z innej beczki. Trochę "siedzę" w temacie boreliozy, wiem jakie
>> ludzie niekiedy stosują terapie. Niektórzy nie mogą zażywać antybiotyków
>> (np alergia), stosują terapie alternatywne. Niektórzy z nich wypróbowali
>> dożylną witaminę C. Efekty były hmm... można powiedzieć, że szokujące.
>> Niektórzy pacjenci twierdzili, że te zastrzyki leczą o wiele szybciej,
>> niż terapia wstrząsowymi dawkami antybiotyków.
>
> A niektórzy pacjenci twierzą, że leczy ich np. homeopatia,
> bardzo skutecznie. Co do witaminy C, to nikt nie mówi że
> jest bezwartościowa, tylko że mit witaminy C jako dopalacza
> układu odpornościowego powoli ale nieubłagalnie upada.
>

ojej, znasz kogoś kogo homeopatia wyleczyła z boreliozy? Albo który chociaż
twierdzi, że tak było? Zaręczam, że wieeeeeelu próbowało. Co innego
leczenie homeopatią przeziębienia, które i tak za 3 dni przechodzi, co
innego choroby która niewłaściwie leczona będzie się ciągnąć 15 lat.

>> ps. zdajesz sobie sprawę z tego, że kupowanie wyników badań jest już
>> nagminne?
>
> Tak, ale nie widzę jak to ma argumentować na korzyść
> witaminy C? Po co kupować wieloletnie badania, które obalają
> mity? Ktoś wywalił pieniądze, żeby zrobić na złość
> producentom witaminy C?

ktoś wywala pieniądze, aby przekonać ludzi, że witaminy i inne suplementy są
niepotrzebne i nic a nic nie pomagają. Bo po co jeść witaminę C (a
spokojnie można z normalnej diety zebrać 2000% zalecanej dawki, kombinując
nawet 5000%) i inne witaminki / sole mineralne, skoro można zachorować 5
razy w ciągu roku, wydając w sumie 700 zł na leki?

Kurcze, tak popatrzę np na moich rodziców - obydwoje wydają miesięcznie
ponad 200 zł na leki, ledwo ciągną. A dziadek? W życiu tabletki nie zjadł,
zmarł w wieku bodajże 96 lat, jeszcze przy 90ce drewno sam rąbał. Teraz
trzebaby popatrzeć na jego dietę. A jest na co, oj jest.

--
www.vegie.pl