« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-25 08:50:04
Temat: Pasowanie na ucznieWitam serecznie,
Jak u Państwa dzieci wygląda uroczystość "pasowanie na ucznia'?
Ja byłam wczoraj na zebraniu w tej sprawie i zastanawiałam sie czy nie
pomyliłam klas, czy przyjęcia dla gości po uroczystości pasowania na ucznia
i występach dzieci to norma, skladanie się na prezenty dla dzieci itd?
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-25 09:06:54
Temat: Re: Pasowanie na ucznieMONI|<A <moni| pisze:
> Witam serecznie,
>
> Jak u Państwa dzieci wygląda uroczystość "pasowanie na ucznia'?
> Ja byłam wczoraj na zebraniu w tej sprawie i zastanawiałam sie czy nie
> pomyliłam klas, czy przyjęcia dla gości po uroczystości pasowania na ucznia
> i występach dzieci to norma, skladanie się na prezenty dla dzieci itd?
U mnie składało sie z dwóch części. Pierwsza to była część nazwijmy to
rozrywkowo-oficjalna. Część artystyczna dla pierwszaków poprowadzona
przez jakiegoś pana z zewnątrz. Piosenki, niby teatrzyk itp...
Potem przyrzeczenie, rozdanie legitymacji i prezent w postaci
"magicznego ołówka". (Zwykły ołówek, żeby nie było nieporozumień :) )
Trwało to dobrze ponad godzinę.
Później kto chciał to mógł pójść do sali gimnastycznej gdzie były
ciastka, kawa itp... Dokładnie to nie wiem co bo zabrałem się
z dzieciakami do domu.
Przyjęcie było składkowe. Kto mógł to przyniósł sernik, piernik czy
jakieś inne ciasto.
--
pzdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-25 10:53:52
Temat: Re: Pasowanie na ucznieZłota polska jesień. czas urzekania... a *MONI|<A* takie rzeczy z zimna
zębami wydzwania:
> Witam serecznie,
>
> Jak u Państwa dzieci wygląda uroczystość "pasowanie na ucznia'?
Wpierw część oficjalna na sali gimnastycznej:
1. Część artystyczna przygotowana przez II-klasistów (wierszyki, piosenki
itp)
2. Część artystyczna przygotowana przez I-klasistów (wierszyki, piosenki
itp)
3. Poczet sztandarowy i ślubowanie przez reprezentację pierwszaków
4. Przemowa Dyrektora + pasowanie na ucznia (ogromniastym ołówkiem) + dyplom
+ drobne upominki od II klasistów (biret + drobiazg piśmienniczy + ręcznie
robiona zakładka)
5. Część artystyczna przygotowana przez zespół wokalno-taneczny
Tu parę fotek z Myszowego pasowania
http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/PasowanieNaUcznia?
authkey=Uy6WQjdoZfQ#
Potem część nieoficjalna w zakamarkach klasy:
1. Przemowa nauczyciela
2. Prezent od rodziców (w naszym przypadku był to słownik z Wesołej Szkoły +
paczka Kinderczekoladek)
3. Poczęstunek przygotowany przez rodziców (ciacha, cukierki, siakieś czipsy
+ coś do picia bez % :) ) Poczęstowano też klasę II w ramach podziękowania
za przyjęcie do grona.
> Ja byłam wczoraj na zebraniu w tej sprawie i zastanawiałam sie czy nie
> pomyliłam klas, czy przyjęcia dla gości po uroczystości pasowania na
> ucznia i występach dzieci to norma, skladanie się na prezenty dla
> dzieci itd?
A to pewnie zależy od szkoły.
Może być totalna szopka z imprezą dla całego grona pedagogicznego + gości
zewnątrz albo uroczyście, ale w miarę skromnie. IMO tradycja naszej szkoły
jest taka akurat w sam raz. W tym roku występujemy jako II-klasisci :)
Prezent od rodziców - czemu nie, byleby to nie było nic ponad miarę i
finanse wszystkich rodziców. To co dostały nasze dzieci i tak byśmy musieli
zakupić a tak połączyło się przyjemne z pożytecznym :)
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/BACHORKI2008
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-25 12:16:46
Temat: Re: Pasowanie na ucznie
> A to pewnie zależy od szkoły.
> Może być totalna szopka z imprezą dla całego grona pedagogicznego + gości
> zewnątrz albo uroczyście, ale w miarę skromnie. IMO tradycja naszej szkoły
> jest taka akurat w sam raz. W tym roku występujemy jako II-klasisci :)
> Prezent od rodziców - czemu nie, byleby to nie było nic ponad miarę i
> finanse wszystkich rodziców. To co dostały nasze dzieci i tak byśmy
> musieli
> zakupić a tak połączyło się przyjemne z pożytecznym :)
kwestie finansowe to bardzo delikatna sprawa, początek roku szkolego to też
spore wydatki, a pomimo to durnych pomysów rodziców na wydawanie pieniedzy
nie brakowało.
Ostatecznie na jakiej kwocie sie u Was skonczyło?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-25 12:37:49
Temat: Re: Pasowanie na ucznieZłota polska jesień. czas urzekania... a *MONI|<A* takie rzeczy z zimna
zębami wydzwania:
> kwestie finansowe to bardzo delikatna sprawa, początek roku szkolego
> to też spore wydatki, a pomimo to durnych pomysów rodziców na
> wydawanie pieniedzy nie brakowało.
Zgadza się, z tym że u nas pasowanie na pierwszaka organizowane jest w
połowie października w okolicach dnia nauczyciela.
> Ostatecznie na jakiej kwocie sie u Was skonczyło?
Prezent - 30 zł (Słowniczek ortograficzny 25 zł, kinderczekolada 3, torebka
2)
Poczęstunek - ciasta piekły mamy bez zwrotu kosztów, pozostałe składniki
kupione zostały z funduszu klasowego.
W tym roku z klasowego zostały zakupione birety i drobiazgi jako prezenty
dla pierwszaków - średnio ok 5 zł na łba wyszło.
--
Pozdrawiam,
*gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/BACHORKI2008
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-25 14:08:08
Temat: Re: Pasowanie na ucznie
> Prezent - 30 zł (Słowniczek ortograficzny 25 zł, kinderczekolada 3,
> torebka
> 2)
> Poczęstunek - ciasta piekły mamy bez zwrotu kosztów, pozostałe składniki
> kupione zostały z funduszu klasowego.
>
> W tym roku z klasowego zostały zakupione birety i drobiazgi jako prezenty
> dla pierwszaków - średnio ok 5 zł na łba wyszło.
>
ja sie zastanawiam czy te prezenty sa potrzebne? czy nie jest wystarczająco
dużą sprawa dla takiego malego dziecka jest juz samo uczestnictwo w tym
"pasowaniu na ucznia"?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-25 14:19:37
Temat: Re: Pasowanie na ucznieZłota polska jesień. czas urzekania... a *MONI|<A* takie rzeczy z zimna
zębami wydzwania:
> ja sie zastanawiam czy te prezenty sa potrzebne? czy nie jest
> wystarczająco dużą sprawa dla takiego malego dziecka jest juz samo
> uczestnictwo w tym "pasowaniu na ucznia"?
Taaaaaa... powiedź to tym od reklamy z tytą ;)
--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*
Mysz 27.02.2000 oraz inszy Szkodnik 22.04.2005
http://picasaweb.google.pl/MMMMKi/BACHORKI2008
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-25 14:34:59
Temat: Re: Pasowanie na ucznie
>> ja sie zastanawiam czy te prezenty sa potrzebne? czy nie jest
>> wystarczająco dużą sprawa dla takiego malego dziecka jest juz samo
>> uczestnictwo w tym "pasowaniu na ucznia"?
>
> Taaaaaa... powiedź to tym od reklamy z tytą ;)
>
u mojego młodszego dziecka w przedszkolu Pani taki miała sposób na
posłuszeństwo w grupie, jak odpowiesz na pytanie/posprzątasz dostaniesz
nagrodę, cały rok na biurku stał wielki słoik słodyczy, zgadnij czy
ktokolwiek z nią chciał gadać jak nie dostał nagrody. Mozna powiedziec, że
sama sobie ten los zgotowała ;-)
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-25 15:34:26
Temat: Re: Pasowanie na ucznieDnia Thu, 25 Sep 2008 10:50:04 +0200, MONI|<A napisał(a):
> Jak u Państwa dzieci wygląda uroczystość "pasowanie na ucznia'?
> Ja byłam wczoraj na zebraniu w tej sprawie i zastanawiałam sie czy nie
> pomyliłam klas, czy przyjęcia dla gości po uroczystości pasowania na ucznia
> i występach dzieci to norma, skladanie się na prezenty dla dzieci itd?
U nas pasowanie jest 1.IX., bo dla pierwszaka to jest jego najważniejszy
dzień w szkole, a nie po miesiącu. Jak chcą wystąpić i pokazać się rodzicom
to niech występują. Jednak dziecko staje się uczniem 1 września.
Na Śląsku są tyty, to już przyjęcie niepotrzebne. Pierwszaki przychodzą, są
witane takim historycznym starym ręcznym dzwonkiem, przemawia dyrektor,
potem tor przeszkód, pasowanie, ślubowanie, tyty wręczane przez rodziców,
zdjęcia i do domu.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-25 17:24:52
Temat: Re: Pasowanie na ucznie
> U nas pasowanie jest 1.IX., bo dla pierwszaka to jest jego najważniejszy
> dzień w szkole, a nie po miesiącu. Jak chcą wystąpić i pokazać się
> rodzicom
> to niech występują. Jednak dziecko staje się uczniem 1 września.
no własnie i tak powinno być
> Na Śląsku są tyty, to już przyjęcie niepotrzebne. Pierwszaki przychodzą,
> są
> witane takim historycznym starym ręcznym dzwonkiem, przemawia dyrektor,
> potem tor przeszkód, pasowanie, ślubowanie, tyty wręczane przez rodziców,
> zdjęcia i do domu.
> --
> waruga
a co to jest ten tor przeszkód?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |