Data: 2006-06-30 01:58:16
Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "patix" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e7rhd6$mjr$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e7q3e3$off$1@news.onet.pl...
> > PRÓBA MISTRZA.
> >
> > :-)))
> >
> > Ponieważ marnotrawisz mój czas...
> > w setkach postów napisanych i nie wysłanych,
> > do Cię.
> >
> > Pozwól że napiszę "dupa Jaś".
> > I jednoręki i zupa są do kitu.
>
> rozumię (że nie rozumię :))) :))
> zreszta kto by w takiej temp. ze smakiem
> konsumował zupe z jednorękiego bandyty ?? :)))
>
> >
> > Umówmy się... wywoływana tu percepcyjność,
> > to formy, wszelkie z istniejących opisów,
> > od logiki, translogiki (JeT) do jedynego umysłowego
> > zabezpieczenia..."myślę więc jestem".
> >
> > Jedynym pewnym gwarantem jest zaprzeczenie
> > własnego istnienia.
> > Co jest, z zdeczka, męczące :-)))
>
> mo dobra - legnij pod płotem w cieniu
> i odpocznij trochę - dla rozluźnienia
> odwróćmy zagadnienie i popatrzmy z innej strony
> :)))
>
> czyli zastanówmy się:
>
> po co istnieje percepcja ?
>
> albo inaczej - po co wogóle coś poznawać ?
>
> czy poznanie/percepcja ma wartość/sens sama w sobie
> czy może tylko użytkowo (jest narzędziem) ?
>
Ty się musisz w koło Macieju?
Patrz. Opis zgrubny wcześniej.
Adekwatność percepcji jest poziomatyczna.
Czyli celowa.
Niemogąc przekroczyć zakresu, wzamian otrzymuje ból.
Nieważny "jej stopień".
To łatwo zauważyć.
Nie zaprzeczysz, że mamy conajmniej dwa przypadki,
skrajne.
Ograniczona stale, i bez ograniczeń.
I badziewia pośrodku.
> Wiesz - jak byś miał tylko zęby/kły to wtedy
> im większe kły tym większa pozycja/konsumpcja :)))
> I pytanie czy jest taki kieł (mądrość)co może wszystko
> przegryźć (zrozumieć)- nawet siebie samego ? :)))
> Zobacz jaki inny byłby świat :)))
Właśnie, że... gówno prawda.
Jelita Ci wysiądą. I tyle.
Rea_animacji będziesz potrzeb.
Ze spektrum popatrz.
Były przypadki bezkłowe zapisane w historii.
> No więc jeśli logika (w głowie) to taki młotek
> to wtedy wszystko wokół jest gowździem (logiczne)
>
> Pytanie jest : czy najważniejsze to doskonalić się
> (a gdybyś był młotkowym .... ) w młotkowaniu :)))
> czy może postarać się puścić ten młotek
> i zobaczyc świat bez ....
>
> Bo technika wbicia młotka tym samym młotkiem
> to chyba wieka tajemnica ..:))
>
> Ale jak go puścimy to problem przestanie być istotny
> Bez młotka gwoździ nie widzimy (nie są istotne )
>
> No właśnie można puścić czy nie da rady ?
> Kto to nam wcisnął w ręce ( w głowę) ? :))
Ładny przykład.
> Bo technika wbicia młotka tym samym młotkiem
> to chyba wieka tajemnica ..:))
Niekoniecznie.
:-)))
Bardzo śmieszne.
Nic mi to :-)) Mogę pisać do Ciebie... nawet z zooomem,
a Ty sobie kanarki na moim drzewku powiesisz.
Przerosło Cię.
I tyle.
> Jak na ten upał starczy :)))
>
> Tylko nie używaj kosiarki - bo będzie hałas :))))
>
> ....
>
> > A cóżesz Ty możesz z siebie?
> > Co? Pokojarzysz dwie pierdóły na krzyż?
>
> z trudem - jak widać - ale co tam - inni nie lepiej :)))))
Inni. Wymiernikiem :-)))
No daj se siana :-))
> > Niema sprzeczności, w tym co napisałem,
> > to tylko ROZWÓJ. Przeszukiwanie przestrzeni.
>
> to źle - jak by była sprzeczność to byłby rozwój
> (pozdrowienia od Hegla :)) )
>
> >
> > Jest takie pytanie.
> > CZY TO TAJEMNICA?
> >
> Ty sie tajemnicami nie zasłaniaj:
> "nie znami te numery Bruner" :))))
>
> gadaj wszystko jak na ....
Przecież Ci gadam, a Ty jak zbój w pośrediaku.
Vel.Imbecyl. To co ja mogę?
> zdrówko
> patix
>
> ps
> no jest gorąco i w takich warunkach
> sprzęt sie przegrzewa - to normalne
> znaczy logiczne ,że nie logiczne (przekłamane) :)))
I tak i nie :-)))
Zwisa mi, czy coś wymyślisz.
ett
Pochlap się za mnie :-)))
|