Doosze, ze wywalilam Cie cala z historii i mam!!!

Wywalilas mnie?! Potulna kobiete! Straszne!:)

> jedno slowo...te narzuty to takie latwe tonie sa...sa z tych
> troszke bardziej skomplikowanych, ale co to dla Was
> dziewczyny..ale po inspiracje co do wzorow blokow bo tak sie
> kawalki nazywaja (czyli wzorki...) to radze leciec od razu do
> www.quilterscache.com do "Patterns"....

Nie utrudniaj zycia, jeszcze wiecej do ogladania!? Ja juz nie mam kiedy
wziac drutow do rak:) Oszalejem:))

i zapraszam do wieszania sie u szyi.

Wieszac sie bedzie Wkn :) Tfu, tylko u szyi :))

> Ela - ten kurs na Twojej stronie JEST W SAM RAZ! swietnie. bardzo
> sie ciesze.
>
> ostrzegam tylko uczciwie, ze patchwork wciaga do tego stopnia, ze
> mozna lazic za jedna baba przez cale molo sopockie nie wiedzac
> gdzie sie jest, ale baba ma na sobie spodnice z TAKIEGO
> materialu..

Prosta rada - nosic ze soba nozyczki i miec charakter w nogach :)

.natomiast w katedrze w miescie, gdzie mieszka
> tesciowa mozna zobaczyc jakiego wzoru uzylam na uszycie dwoch
> kolderek na zamowienie (bliznieta w rodzinie)...zbieg
> okolicznosci...ale jaki!!

Zaznacz na mapie katedre wstazeczka w kratke (patchworkowa), chetne trafia:)

> Inna znajoma doniosla nam na patchworkowej grupie jak ja
> pogotowie w bolach strasznych zabralo do szpitala i jak ona
> wysuplala z siebie papier i olowek i naszkicowala, z wozka
> szpitalnego - wzor jaki zobaczyla na podlodze w szpitalu...szkoda
> gadac.. zbierajcie galgany, dziewczyny, a jak sie nie boicie
> kupowac przez Internet to moge podac adresy sklepow z materialami
> tanimi...mnie wychodzi taniej kupowac tak niz tu!!
>
> dobra, skoncze, zanim sie zagalopuje
>
> K
> >
>
> K.T. - starannie opakowana

Mnie tam patchwork nie wciagnie:(( nie lubie maszyny do szycia, recznie
wyjdzie krzywo i nie mam cierpliwosci, a podoba mi sie szalenie:(

Elzbieta
http://strony.wp.pl/wp/tomella