Patelnia zeliwna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-01-08 20:18:01

Temat: Patelnia zeliwna
Od: "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

No i w koncu stalam sie szczesliwa posiadaczka zeliwnej patelni. Umylam
wedle zalecen, namascilam oliwa, wygrzalam, testowalam raz ze skutkiem
bardziej niz zadowalajacym :)
Mam jednak kilka pytan.
Czy po umyciu (wiem, bez plynu) mozna patelnie wysuszyc na malym ogniu i
pozniej naoliwic, czy zawsze trzeba wycierac sciereczka do sucha?
Czy patelnie te mozna uwyzac do wszystkiego, czy tylko do okreslonych "zadan"?
Widzialam kiedys program w TV gdzie mowiono rowniez o tym, ze mozna uzywac
zeliwna patelnie w piekarniku. Czy ktos wie cos wiecej na ten temat? W
mojej raczka nie jest drewniana, a wiec nadawalaby sie i do piekarnika.
Z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich poswiatecznie w Nowym Roku po
dlugiej przerwie
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-01-08 20:39:22

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 08 Jan 2002 15:18:01 -0500, "FeLicja (Kasia)"
<I...@n...net> wrote:

ciach

>Mam jednak kilka pytan.
>Czy po umyciu (wiem, bez plynu) mozna patelnie wysuszyc na malym ogniu i
>pozniej naoliwic, czy zawsze trzeba wycierac sciereczka do sucha?
>Czy patelnie te mozna uwyzac do wszystkiego, czy tylko do okreslonych "zadan"?

ciach

>Kasia

Na poczatku - pare miesiecy - wycieraj do sucha pozniej , jak sie
patelnia "wyrobi" mozna zostawiac do wyschniecia. Myj zawsze w bardzo
goracej wodzie - pomaga...
Ja uzywam do wszystkiego - nie posiadam innych patelni...
jedyna wada jest to ze bardzo ciezko podrzuca sie nalesniki ...prawie
niemozliwe jezeli nie trenowalas podnoszenia ciezarow ;-)))
Jak najbardziej do piekarnika - ostatnio zapiekalem krazki z kartofli
z serem ...

Art(gruby).
"...where man are man and sheeps are afraid..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 20:41:52

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "brimpke" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy po umyciu (wiem, bez plynu) mozna patelnie wysuszyc na malym ogniu i

A dlaczego bez plynu? Na serio nie wiem i byc moze moj wok dziwnie zachowuje
sie bo myje go wlasnie plynem.
pozdrawiam
Dagmara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 20:55:23

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

brimpke wrote:

>>Czy po umyciu (wiem, bez plynu) mozna patelnie wysuszyc na malym ogniu i
>>
>
> A dlaczego bez plynu? Na serio nie wiem i byc moze moj wok dziwnie zachowuje
> sie bo myje go wlasnie plynem.
> pozdrawiam
> Dagmara

Mysle, ze Twoj wok ma sie dobrze i z plynem. Zeliwnej natomiast grozi rdza,
a plyn wymywalby te wcierana oliwe. Artur, dobrze mowie?
kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 20:57:10

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "brimpke" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mysle, ze Twoj wok ma sie dobrze i z plynem. Zeliwnej natomiast grozi
rdza,
> a plyn wymywalby te wcierana oliwe. Artur, dobrze mowie?
> kasia
>

Sek w tym ze wok jest zeliwny
Daga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 21:09:53

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "FeLicja (Kasia)" <I...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Art(Gruby) wrote:

> Na poczatku - pare miesiecy - wycieraj do sucha pozniej , jak sie
> patelnia "wyrobi" mozna zostawiac do wyschniecia. Myj zawsze w bardzo
> goracej wodzie - pomaga...

Po czym mozna poznac, ze patelnia sie juz wyrobila?

> Ja uzywam do wszystkiego - nie posiadam innych patelni...

Pamietam, ze zdaje sie Magda pisala kiedys, ze oprocz zeliwnej ma chyba
jeszcze inne, a ze Magda to moj (i pewnie nie tylko moj) autorytet ;)) to
nie bylam pewna, czy potrzebuje tez inna. Twoja opinia tez bardzo sie dla
mnie liczy, dziekuje :)

> jedyna wada jest to ze bardzo ciezko podrzuca sie nalesniki ...prawie
> niemozliwe jezeli nie trenowalas podnoszenia ciezarow ;-)))

Czyli takie podrzucanie nalesnikow to sposob na wyrobienie miesni/zrzucenie wagi? ;)

> Jak najbardziej do piekarnika - ostatnio zapiekalem krazki z kartofli
> z serem ...

Cos wiecej na ten temat, jezeli mozesz? Mam kartofle i mam ser, no i teraz
mam juz patelnie ;))

> Art(gruby).

Kasia
Ps. Art, na swieta Mikolaj mnie obdarzyl Food Processor-em (Cuisinart), a
ja do tej pory odwarzylam sie wyciagnac z pudla jedynie instrukcje obslugi ;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 21:13:08

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 08 Jan 2002 15:55:23 -0500, "FeLicja (Kasia)"
<I...@n...net> wrote:

>
>Mysle, ze Twoj wok ma sie dobrze i z plynem. Zeliwnej natomiast grozi rdza,
>a plyn wymywalby te wcierana oliwe. Artur, dobrze mowie?
>kasia

Dobrze mowisz... Caly wic w tym zeby "nadbudowac" na tej patelni czy
woku warstwe wegla - ktos tu kiedys madrze mowil na ten temat a w
moim wieku to i pamiec nie taka ...podsumowujac - zadnych detergentow
czy drucianych skrobaczek ... ;-))

Art.(Gruby)
"I love work;it fascinates me;I can sit and watch it for hours."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 21:14:03

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

"FeLicja (Kasia)" wrote:
> Pamietam, ze zdaje sie Magda pisala kiedys, ze oprocz zeliwnej ma chyba
> jeszcze inne

Czy moge siebie zacytowac? oto post, o ktorym wspominasz, z maja tego roku:

>>20 lat temu kupilam zestaw 3 zelaznych (czy zeliwnych - czy jest
roznica?) patelni. 10 lat temu "doszly" mi 3 zelazne patelnie mojego
meza. Wszystkie sa swietne. Na wszystkich mozna robic nalesniki, nawet
pierwszy nalesnik sie udaje. Maja nagar, sa czarne od spodu, zawsze po
umyciu (tylko goraca woda) suszymy, az gorace i nacieramy olejem. Niby
robota, ale nie zamienilabym ich na zadne inne. Garnki mam teraz
wylacznie stalowe, ze szklanymi pokrywkami, aluminium juz sie pozbylam.
Teflonu nie uzywam, bo uwazam, ze wszelkie plastiki reaguja z jedzeniem,
szczegolnie w wysokich temperaturach, i nie widze powodu sie truc, skoro
moim zdaniem patelnie zelazne sa lepsze.
Magdalena Bassett<<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 21:30:59

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>No i w koncu stalam sie szczesliwa posiadaczka zeliwnej patelni

A GDZIE TO cudo nabylaś???
Monisiatko
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-01-08 21:37:08

Temat: Re: Patelnia zeliwna
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 08 Jan 2002 16:09:53 -0500, "FeLicja (Kasia)"
<I...@n...net> wrote:

>Po czym mozna poznac, ze patelnia sie juz wyrobila?

Dno patelni jest czarne , troche blyszczace , prawie nic do niego nie
przywiera i juz nie rdzewieje...

>Pamietam, ze zdaje sie Magda pisala kiedys, ze oprocz zeliwnej ma chyba
>jeszcze inne, a ze Magda to moj (i pewnie nie tylko moj) autorytet ;)) to
>nie bylam pewna, czy potrzebuje tez inna. Twoja opinia tez bardzo sie dla
>mnie liczy, dziekuje :)
>
Nie ma za co ;-))) , za mna "chodzi" ostatnio stalowa patelnia ,
srednio gleboka w miare lekka - wlasnie do nalesnikow i paelli...
chociaz moja sp. Babcia nalesniki tez na zeliwnej robila...

>
>Czyli takie podrzucanie nalesnikow to sposob na wyrobienie miesni/zrzucenie wagi?
;)
>
pamietaj zeby dzieci do lat 10 nie bylo w kuchni ;-))))
>

>Cos wiecej na ten temat, jezeli mozesz? Mam kartofle i mam ser, no i teraz
>mam juz patelnie ;))
>
Bardzo proste - byl to dodatek do kurzych pierwsi : Podgotowane
prawie do konca ziemniaki pokroj na plastry , posym ulubionymi ziolami
i innymi przyprawami spryskaj oliwa. W miedzyczasie rozgrzej piekarnik
na maksa , wlej troche oliwy na patelnie coby nic nie przywarlo, poloz
ziemniaki ile sie zmiesci ( na mojej patelni 2 srednie) posyp
parmezanem lub innym twardym i ostrym serem i wluz patelnie do
piekarnika na ok 10 -15 min. albo do momentu kiedy ziemniaczki sie
zarumienia ... inna wersja to przygotowac ziemniaki jak powyzej i
zasmazyc je z jednej strony (bez mieszania) az chrupko zlociste a
nastepnie wlozyc patelnie do brojlera na 5-10 min poczym podsypac
serem i zapiec jeszcze raz a krotko ...
>
>Kasia
>Ps. Art, na swieta Mikolaj mnie obdarzyl Food Processor-em (Cuisinart), a
>ja do tej pory odwarzylam sie wyciagnac z pudla jedynie instrukcje obslugi ;))

Mam tak ale rzadko go uzywam przydaje sie sie do masowego siekania
marchewki czy jablka na surowke ;-))))

Art.(Gruby)
"I love work;it fascinates me;I can sit and watch it for hours."