« poprzedni wątek | następny wątek » |
351. Data: 2006-12-01 22:26:54
Temat: Re: PatentE. schrieb:
> Tym co napisałaś obraziłaś wiele oddanych rodzinie kobiet. Nie twierdzę,
> że jesteś przez to głupia. Po prostu zachowałaś się jak słoń w składzie
> porcelany. Gorszy był tylko ksiądz, ktory na kazaniu grzmial z ambony,
> że drzewo ktore nie wydaje owocu należy wyciąć, a w pierwszych lawkach
> siedzialy kobiety niemogące zajść w ciążę.
akurat ksiądz katolicki, mówiący takie słowa, powinien dać się wyrżnąć,
bo jego drzewo owoców nie ma prawa wydać.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
352. Data: 2006-12-01 22:27:18
Temat: Re: PatentOn Fri, 01 Dec 2006 22:58:42 +0100, E. <e...@o...pl> wrote:
>> Jestes niemozliwa! Co za wymagania. Postaraj sie poprzestawac na
>> mniejszym, osiagniesz wieksza satysfakcje!
> Nic z tego. Dużo od innych więcej od siebie
Cyba żartujesz. Co masz zrobić dzisiaj, zrób pojutrze - będziesz mieć dwa
dni wolnego :)
Borek
--
http://www.chembuddy.com/?left=BATE&right=pH-calcula
tor
http://www.ph-meter.info/pH-electrode
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
353. Data: 2006-12-01 22:41:16
Temat: Re: Patent"E." <e...@o...pl> napisał(a):
> Zwróć Asiu uwagę, że nikt jej nie odpisał w jej stylu: "Każdy dorosły
> powinien umiec sam się utrzymać a nie pasożytowac na robocie męża".
Każda kobieta powinna tak wyjść za mąż, żeby móc się poświęcić
gotowaniu dla rodziny.
Cześć AsiaS -- pokłocimy się o coś?
--
s i w a
in troll mode ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
354. Data: 2006-12-01 22:44:47
Temat: Re: Patentsiwa napisał(a):
> "E." <e...@o...pl> napisał(a):
>
>> Zwróć Asiu uwagę, że nikt jej nie odpisał w jej stylu: "Każdy dorosły
>> powinien umiec sam się utrzymać a nie pasożytowac na robocie męża".
>
> Każda kobieta powinna tak wyjść za mąż, żeby móc się poświęcić
> gotowaniu dla rodziny.
Ty pierwsza ;)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
355. Data: 2006-12-01 22:55:23
Temat: Re: PatentUżytkownik "siwa"
> Każda kobieta powinna tak wyjść za mąż, żeby móc się poświęcić
> gotowaniu dla rodziny.
Mowie Ci, przereklamowane :-)
> Cześć AsiaS -- pokłocimy się o coś?
No dooooobrze. Ale stawiam twarde warunki: inicjujesz temat a ja
odpowiadam po 18 ;) Praca jest suuuuuper! :-)
Pozdrawiam
AsiaS
(fajnie ze jest tu jeszcze cala stara ekipa :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
356. Data: 2006-12-01 23:17:14
Temat: Re: Patent
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ekq6ia$ccm$1@achot.icm.edu.pl...
> ikselka napisał(a):
>
>> Ale przecież nie twierdzę,że oczekuję chwały. Jestem jak malarz
>> przed udanym obrazem - już pisałam: cieszy mnie zadowolenie i apetyt
>> oglądających/pałaszujących. Malarz sobie stoi i tylko patrzy...
>> Fanfary mu niepotrzebne. Nie znasz tego uczucia?
>>
>
> Znam, ale zdeprecjonowałaś mnie.
> Bo nie lubię gotować.
> Uznałaś, że skoro nie znosze tego robic nie powinnam miec rodziny.
> A ja Ci próbuję wyjasnić, że nie lubię gotowania ale mam inne pasje, na
> których moja rodzina korzysta. Których Ty pewnie nie masz, albo Ci obce. I
> nie powiem Ci, że po co zakładałaś rodzinę, skoro nie umiesz dla nich
> szalika zrobić (nie piję do Twoich umiejętności - to przykład).
> Mam prawo nie lubić czegoś. Obowiązki najfajniej byloby pokochac, ale
> czasem nam nie idzie.
> Tym co napisałaś obraziłaś wiele oddanych rodzinie kobiet. Nie twierdzę,
> że jesteś przez to głupia. Po prostu zachowałaś się jak słoń w składzie
> porcelany. Gorszy był tylko ksiądz, ktory na kazaniu grzmial z ambony, że
> drzewo ktore nie wydaje owocu należy wyciąć, a w pierwszych lawkach
> siedzialy kobiety niemogące zajść w ciążę.
> Rozumiesz teraz o co chodzi?
Bede zlosliwy - wiec jezeli nie chcesz nie czytaj.
Jak widze argumentacji i wiedzy nadal brak. Jakie masz pasje, jezeli mozna
wiedziec (te przydatne dla rodziny)? Net? Warcaby? Sorry Ona sie nie
zachowala jak slon w skladzie porcelany a odwrotnie ( spokojnie wytlumacze
jak zwykle) - to porcelana ktora znalazla sie na deptaku sloni,
zakompleksionych, acz zadufanych w sobie, mimo ze w wielu przypadkach
zostaly same. Rodzinnie oddanych kobiet???????? Na czym to oddanie polega bo
jakos nie zauwazylem prawdziwego przykladu. Jasne wszyscy ksieza sadzaja
zawsze w pierwszej lawce biedne kobietki, a nastepnie sie na nich
wyladowuja...
Rozumiem, ze to co pisalas, pisalas jako czlonek pelnej rodziny, w ktorej
obecny Twoj maz, bedacy ojcem Waszych dzieci, nadal Cie szanuje i z Toba
jest. Mam tez nadzieje, ze pozostale "slonice" tez sa spokojnymi.
szczesliwymi mezatkami (wraz z dziecimi i ich ojcem).
Kri Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
357. Data: 2006-12-01 23:23:58
Temat: Re: PatentDnia Sat, 2 Dec 2006 00:17:14 +0100, ps napisał(a):
> Rodzinnie oddanych kobiet???????? Na czym to oddanie polega bo
> jakos nie zauwazylem prawdziwego przykladu.
No np. dajmy na to, zarabiają na rodzinę?
Czy to się nie liczy?
Bo jeśli się liczy, to już wiesz jak są oddane.
A jeśli się nie liczy, to w takim razie jak się rodzinie oddają faceci,
którzy nie gotują i nie sprzątają (bo to robią te oddane kobiety)?
--
oshin, która rodziną pomiata i od tego ją ma ;)
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
358. Data: 2006-12-01 23:30:08
Temat: Re: Patent
Użytkownik "ps" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ekqd3m$shj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam tez nadzieje, ze pozostale "slonice" tez sa spokojnymi. szczesliwymi
> mezatkami (wraz z dziecimi i ich ojcem).
ja tak - od kiedy minęła mi depresja poporodowa :)
ale nadal nie zawsze mam "dzisiejszą" zupę, chociaż zdarza się, że mam dwie
dzisiejsze - mój mąż nie je mięsa. A drugie dania mam zawsze dwa, ale tylko
w weekendy, bo w tygodniu mąż je w restauracjach. Pomimo to jestem słonicą
(53 kg), która twierdzi, że próby ubierania w złoto wszystkiego co wokół są
jakąś mistyfikacją. Nie ma rzeczy tylko czarnych i tylko białych.
A poza tym chyba pokłóciłeś się z partnerką, bo albo zupy dzisiejszej nie
było, albo była, ale zbyt słona. Wyżywanie się na żonie podobnych w necie
nie pomoże...
Pozdrawiam
Teli.
>
> Kri Z
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
359. Data: 2006-12-01 23:36:58
Temat: Re: PatentX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:ekqduq$eip$1@atlantis.news.tpi.pl>
księżniczka Telimena (gsk) <b...@m...pl> pisze:
> A poza tym chyba pokłóciłeś się z partnerką, bo albo zupy
> dzisiejszej nie było, albo była, ale zbyt słona.
Czytasz w moich myślach?
(tylko nie to!!)
Właśnie miałam napisać_dokładnie_to samo.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
360. Data: 2006-12-02 00:29:48
Temat: Re: Patent
Użytkownik "księżniczka Telimena (gsk)" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ekqduq$eip$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "ps" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ekqd3m$shj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Mam tez nadzieje, ze pozostale "slonice" tez sa spokojnymi. szczesliwymi
>> mezatkami (wraz z dziecimi i ich ojcem).
>
> ja tak - od kiedy minęła mi depresja poporodowa :)
>
> ale nadal nie zawsze mam "dzisiejszą" zupę, chociaż zdarza się, że mam
> dwie dzisiejsze - mój mąż nie je mięsa. A drugie dania mam zawsze dwa, ale
> tylko w weekendy, bo w tygodniu mąż je w restauracjach. Pomimo to jestem
> słonicą (53 kg), która twierdzi, że próby ubierania w złoto wszystkiego co
> wokół są jakąś mistyfikacją. Nie ma rzeczy tylko czarnych i tylko
> białych.
> A poza tym chyba pokłóciłeś się z partnerką, bo albo zupy dzisiejszej nie
> było, albo była, ale zbyt słona. Wyżywanie się na żonie podobnych w necie
> nie pomoże...
Witaj
1. Nie pisalem o wadze o a gruboskornosci. Zauwaz to lalka zarzucila iselce
ze jest sloniem w skaldzie przedniej porcelany.
2. nikt nas nie przekona ze biale jest biale a czrne jest czarne ;)
3. jeszcze sie nie poklocilem, od kiedy uzywamy net w malzenstwie mniej sie
klocimy ;)
Ataki ad personam nietrafione - juz w tym watku zarzucano iselce ze pisze
nie na grupe, cze jest glupia itd... nie Ona zrobila crossa... jakos teli
wszyscy puszaja plazem... czemu?
Pozdrawiam
Kri Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |