Data: 2003-02-17 03:45:24
Temat: Re: Patrzę.
Od: "dipsom_ania" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Melisa <m...@p...onet.pl>
>>Kiedy sie odczuwa 'nizszosc' w jakiejs dziedzinie to b. latwo [...]
Melisa, nie odczuwam niższości. Mam po prostu wrażenie, że stałaś się...
inna. Taka bardziej Pani Melisa, Psycholog Melisa, Melisa Mądrzejsza O Nowe
Doświadczenia, a nie ta dziewczyna jaką "widziałam"...
Jest jakiś taki lekko mentorski ton, czuję go.
>>a tu nie dosc, ze oczy zamkniete
Widzisz?
>>to jeszcze plyna nieprzyjemne slowa na moj temat.
Nie będę nazbyt przyjemna w stosunku do osoby, która wydaje mi się być...
Widzisz, jest u niektórych taka pewna maniera, zaobserwowałam to. Wystarczy
kilka lat studiów, trochę psychoterapii czy stos książek i coś się z takimi
osobami dzieje. Jakby patrzyły na koleżankę czy człowieka przy stole nie jak
na koleżankę czy człowieka przy stole, ale obiekt do zdiagnozowania,
przyjrzenia się, słaby i "jego błędy i wady jak na dłoni. Ja chcę pomóc, a
to się nie daje, głuche".... to nie tak. Głupio mi rozmawiać przy paczce
herbatników z osobą, która ma przed sobą notes, książkę, na nosie duże
okulary a w ręce mikroskop. Nie umiem zakładać masek w takich sytuacjach.
Kiedy one są potrzebne - owszem, ale nie teraz.
>>Szerokiej, bezpiecznej drogi.
Przeczytałam to dziś - a pomyśleć, że jeszcze wczoraj byłam w pociągu z
Jeleniej Góry :) Trochę za późno przeczytałam ale dziękuję! :) A droga była
bezpieczna.
--
.............||dipsom_ania|||
|