> ze gdyby teraz byl dzieckiem w wieku szkolnym
> to nie poscilabym go na religie prowadzona
> przez ksiedza.
hm, idąc tym tropem:
nie chcę by:
synek miał ojca, bo ojcowie biją dzieci
córka nie miała ojca bo ojcowie wykorzystują córki
synek nie poszedł by do szkoły bo nauczyciele to zwydodnialcy i także
pederaści
córka nie poszła na dyskotekę bo na dyskotece są narkotyki
córka nie pojedzie ze znajomymi bo przyjedzie w ciąży, ect
uogólnienia
uogólnienia
uogólnienia, czy to właściwe?
frutis