Użytkownik martarym <m...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aa8e5v$og0$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> Moj Kuba ma dopiero 5 mies. ale sobie tak mysle,
> ze gdyby teraz byl dzieckiem w wieku szkolnym
> to nie poscilabym go na religie prowadzona
> przez ksiedza. Po tym co sie dzieje
> w Stanach nie boicie sie o wasze dzieci?

Jasne, że się boję, ale tak ogólnie, że np. złamie rękę, wpadnie pod
samochód itp. Natomiast gdybym mówiła, że nie poślę dziecka na religię
prowadzoną przez księdza, bo może się okazać pedofilem, to myślę, że
obraziłabym takim twierdzeniem innych księży, którzy są wierni swemu
powołaniu i zasadom.
Pamiętacie jak nauczycielka zamordowała ucznia czyli jeśli moje
dziecko będzie w wieku szkolnym mam go nie posyłać do szkoły
(szczególnie gdyby go miała uczyć młoda i ładna?).
Myślę, że takie generalizowanie jest krzywdzące dla innych (bez
względu na zawód, światopogląd itp.)

--
Elżbieta