OK, tłumaczę jak dziecku 12-letniemu... ;)

Niektórzy Hebrajczycy z uwagi na nauki Jezusa chcieli jego śmierci
i szukali powodu, aby go "definitywnie uciszyć".
A byl to osoby zazdrosne o Jego nauki, gdyż jako strażnicy Prawa
(Tory) oraz Talmudu (wykładni prawa społecznego) uważali się
za jedyne osoby uprawnione do nauczania ludzi (innych Hebrajczyków)
o Bogu i jego Prawie.
Planowali zatem w oparciu o przepisy Prawa, A) zdyskredytować Jezusa
wśród ludzi, oraz B) ukamieniować jako złoczyńcę i grzesznika.
Dlatego szpiegowali Go i obserwowali, by znaleźć odpowiedni ku
temu powód.

Niestety ten ich plan, pomimo wysiłków kompletnie się nie powiódł...
więc w końcu przekupili Judasza, aby Go zdardził i wydał jako bluźniercę.

Pomimo to nadal nie mieli na Jezusa nic co uprawniałoby ich do
ukamieniowania Go, więc bali się ze względu swój autorytet wśród
ludzi dokonać tego bez żadnego istotnego powodu.
Dlatego postanowili wymusić na Rzymianach, aby tamci skazali
Jezusa na ukrzyżowanie na ich rządanie, zarzucając mu herezję... itd.


A zatem gdyby Jezus był gejem zostałby ukamieniowany zgodnie
z literą Prawa, ludzie uznawaliby Go za geja, a Judasz nawet
gdyby jego pomoc (w ujawnieniu ew. gejostwa) była komukolwiek
w tym celu potrzebna, zachowałby w 100% czyste sumienie.
[Notabene: Judasz popełnił samobójstwo gdy zorientował się,
że był współwinnym morderstwa.]

Z uwagi na powyższe możemy być pewni, że Jezus gejem nie był.
Został skazany na śmierć ze względu na Swoje nauki, tak jak
złoczyńca i grzesznik, lecz bez powodu, ale nie jako złoczyńca
i grzesznik.


Mało tego: to powinno być oczywiste i jasne jak Słońce dla każdej
przeciętnie inteligentnej osoby, moim zdaniem. ;)


Niemniej i tak jestem ciekaw jakie masz to swoje IQ, i69. :)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hltfri$6ro$1@inews.gazeta.pl...

Jakie masz IQ?
Poważnie pytam.


Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hlsrat$equ$1@inews.gazeta.pl...

a jak sie ma to do orientacji seksulanej? znaczy gej juz nie potrafi pouczac
nauczycieli, czy tez uczyc nauk za ktore sie ginie??