On Sat, 7 Aug 2004 09:16:26 +0200, "Farciarz"
<b...@p...onet.pl> wrote:

>
>Użytkownik "Klapuch (www.klapuch.komrel.net)" <k...@g...-p-l>
>napisał w wiadomości news:teu8h0ldtqvk2jakgui1g6i5i3vkt73aq5@4ax.com...
>> On Fri, 6 Aug 2004 23:14:14 +0200, "Farciarz"
>> <b...@p...onet.pl> wrote:
>>
>> >A moja matka powtarza mojej narzeczonej zeby sie dobrze zastanowila za
>kogo
>> >wychodzi

Jestem dobrej myśli i sądzę ze jest dowcipna zwyczajnie to jeden ze
stałych tekstów - no chyba ze masz cos na sumieniu :-)
>>
>> Odseparuj swoją matkę od żony.
>> Klapuch
>>
>
>jest jeszcze tesciulka ukochana

To niech żona zrobi to samo (jeśli będzie jakiś problem bo nie zawsze
jest). Bądźcie po swojej stronie i trzymajcie sie razem. Mamusie
powinny zrozumieć że już dzieci odchowały. Co nie oznacza że serdeczna
pomoc i rada się nie przydaje, rzecz jasna. I nie zakładaj na starcie
najgorszego. na związek pracujecie razem a kolesie zawsze kręcą
głowami - to też taki stały dowcip. I miłej zabawy życzę. :-)

pozdr
Magda
>