Data: 2003-01-12 15:01:25
Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Nawrocka <m...@w...fr> wrote:
> A dla mnie to zadna tajemnica. To moje najpowazniejsze
> psychiczne przeklenstwo! Zawsze najlepsza, zawsze najpierwsza,
> prymuska robiaca tragedie z powodu zaledwie (!) czworkowej
> oceny, jak chuliganka to tez zaraz szef bandy, a nie tam zaden
> tuzinkowy rozrabiacz - bierny pionek... Dobrze chociaz, ze ten
> okres mlodzienczego chuliganstwa przeszedl mi bardzo szybko, bo
> jak nic skonczylabym w kryminale. ;-)
Prawie deja vu:-)
> Wciaz wymagasz od siebie wiecej,
> nigdy nie jestes z siebie zadowolony, przychodzi pierwsza
> naprawde powazna porazka i - pierdut! - pekasz. Jak juz wiecie,
> peklam w drebiezgi i bylam rozbita na depresyjne kawalki przez
> prawie dziesiec lat.
Skads to znam:-(
Zastanawia mnie to czy wraz z duza wrazliwoscia nie idzie w parze
perfekcjonizm a w konsekwencji wieksza podatnosc na depresje?
> Mowie sobie - o nie, wlasnych dzieci na takich
> psychicznych paranoikow nie wychowam.
Nie zanosi sie na to bym w najblizszym czasie zostal tatusiem,
ale jesli kiedys bede mial dzieci to napewno przed perfekcjonizmem bede je
chronil.
--
Pozdrawiam
Pepe_M
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|