Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Perfekcjonizm

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Perfekcjonizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-12 10:23:22

Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 11 Jan 2003 16:40:24 +0100, PePe_M wrote:

>Witam
>
>Jak pozbyc sie tej dolegliwosci;-)?
>A moze w jakis sposob ograniczyc?
>
>Za wszelkie wskazowki dziekuje.
>


UCIEKAC OD PERFEKCJONIZMU


"Doskonalosci tez przyda sie umiar."
- Tadeusz Kotarbinski



Ktos mi kiedys, chyba zeby sie ze mna podroczyc,
przygadal, ze w zblizeniu ze mna widzi sie same plusy - oj,
niedobrze! Przypomnialo mu to cos pewnie cholernie
nieprzyjemnego i pewnie z cholernie trudnego dziecinstwa, bo
czulo sie w jego slowach wyrazna gorycz i dezaprobate, nie
chcial jednak wyznac o co chodzi, owiewajac cala sprawe
tajemnica.

A dla mnie to zadna tajemnica. To moje najpowazniejsze
psychiczne przeklenstwo! Zawsze najlepsza, zawsze najpierwsza,
prymuska robiaca tragedie z powodu zaledwie (!) czworkowej
oceny, jak chuliganka to tez zaraz szef bandy, a nie tam zaden
tuzinkowy rozrabiacz - bierny pionek... Dobrze chociaz, ze ten
okres mlodzienczego chuliganstwa przeszedl mi bardzo szybko, bo
jak nic skonczylabym w kryminale. ;-)

Perfekcjonizm! Wciaz lepiej, wciaz wiecej, wciaz dalej,
podnos poprzeczke, podwyzaj pulapy, kurna Olek, chyba nie ma w
zyciu nic koszmarniejszego. Wciaz wymagasz od siebie wiecej,
nigdy nie jestes z siebie zadowolony, przychodzi pierwsza
naprawde powazna porazka i - pierdut! - pekasz. Jak juz wiecie,
peklam w drebiezgi i bylam rozbita na depresyjne kawalki przez
prawie dziesiec lat.

Dopiero teraz, po "wyzdrowieniu" spuscilam siebie z
lancucha. Zadnych smyczy, zadnych cugli, zadnego chomata. Jak
pies spuszczony ze znienawidzonego lancucha. Luz, elastycznosc,
ambicje miedzy bajki, ogolnie - krzanie i juz. ;-) Honorat
Kozmirski radzi: "Nadrabiaj pokora, czego ci braknie w
doskonalosci." A pokory we mnie na szczescie za grosz,
niedoskonala wiec jestem. I dobrze.

Mowie sobie - o nie, wlasnych dzieci na takich
psychicznych paranoikow nie wychowam. Pierwszy przyszedl na
swiat Michalek. Co tylko usiadl do lekcji, to ja mu zaraz: -
Daj spokoj, idz sie pobawic zamiast sleczec nad ksiazka,
niewazne dobry czy dostateczny. - I grzeczny synek tak robil.
Dopiero jakos przed matura stalo sie oczywiste, ze moj
pierworodny nie mial najmniejszych zadatkow, by byc
jakimkolwiek perfekcjonista, nawet srednio dobrym, poszedl
najwyrazniej w tate i byl leniem jak cholera. Uczyl sie tylko
tego, co go pasjonowalo, reszte olewal. Cud boski, ze zdal
mature, teraz konczy studia z informatyki, ktorej byl
pasjonatem od malego, a ja, idiotka, zamiast go motywowac do
nauki, jeszcze go odciagalam. To sie nazywa blad pedagogiczny,
ale zmylily mnie osobiste przeslanki - ja tam nawet fizyke,
ktorej nienawidzilam, wyrylam tak, by byc najlepsza. Zawsze i
we wszystkim najlepsza! W kazdym razie dla dziecka chcialam
niby tez jak najlepiej, a i moje starania wydawaly sie
logiczne, no nie?

Dzieki Bogu, Dorotka, uczennica liceum, jest na tyle
madra, ze nie pozwala mi sie w ogole wtracac do swoich wynikow
w nauce. Jest super dobra, ale ma to dokladnie w nosie, ambicji
ani za grosz, uff.




Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka





--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-12 15:01:25

Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Nawrocka <m...@w...fr> wrote:


> A dla mnie to zadna tajemnica. To moje najpowazniejsze
> psychiczne przeklenstwo! Zawsze najlepsza, zawsze najpierwsza,
> prymuska robiaca tragedie z powodu zaledwie (!) czworkowej
> oceny, jak chuliganka to tez zaraz szef bandy, a nie tam zaden
> tuzinkowy rozrabiacz - bierny pionek... Dobrze chociaz, ze ten
> okres mlodzienczego chuliganstwa przeszedl mi bardzo szybko, bo
> jak nic skonczylabym w kryminale. ;-)

Prawie deja vu:-)


> Wciaz wymagasz od siebie wiecej,
> nigdy nie jestes z siebie zadowolony, przychodzi pierwsza
> naprawde powazna porazka i - pierdut! - pekasz. Jak juz wiecie,
> peklam w drebiezgi i bylam rozbita na depresyjne kawalki przez
> prawie dziesiec lat.

Skads to znam:-(
Zastanawia mnie to czy wraz z duza wrazliwoscia nie idzie w parze
perfekcjonizm a w konsekwencji wieksza podatnosc na depresje?

> Mowie sobie - o nie, wlasnych dzieci na takich
> psychicznych paranoikow nie wychowam.

Nie zanosi sie na to bym w najblizszym czasie zostal tatusiem,
ale jesli kiedys bede mial dzieci to napewno przed perfekcjonizmem bede je
chronil.

--
Pozdrawiam
Pepe_M


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-12 16:21:32

Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

w poprzednim art. <avs1mj$mpa$1@news.gazeta.pl>,
szanowny kol. "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl> pisze, ze:
<...>
> perfekcjonizm a w konsekwencji wieksza podatnosc na depresje?

w istocie

> ale jesli kiedys bede mial dzieci to napewno przed perfekcjonizmem bede je
> chronil.

ciekawe jak

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-12 19:55:18

Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsel <i...@w...pl>
news:MPG.188bb47740af27fb98984c@news.tpi.pl:
"PePe_M"
jesli kiedys bede mial dzieci to napewno przed perfekcjonizmem bede
>> je chronil.
>
> ciekawe jak

perfekcyjne przygotowanie teoretyczne? :)

p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-13 17:36:38

Temat: Re: Perfekcjonizm
Od: "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> wrote:
> perfekcyjne przygotowanie teoretyczne? :)

dokladnie:-)


--
Pozdrawiam
PePe_M


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DoM Dziecka - SEX0Łódź - dzisiaj
zdrada w sieci
Mam prosbe
stracilem entuzjam wobec niej
Być albo nie być (z drugą osobą) - oto jest pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »