Data: 2006-11-23 19:43:36
Temat: Re: Pernazyna
Od: "Maja" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dawid napisał(a):
> Logan <e...@g...pl> napisał(a):
>
> > Dnia Thu, 23 Nov 2006 18:43:45 +0000 (UTC), Dawid napisał(a):
> >
> > > Prosze
> > > mi powiedziec czy jest sens to odlozyc?
> >
> > Bracie, nie badz idiota, zadaj to pytanie lekarzowi, a nie cwaniakom na
> > usenecie.
> >
> Od bolu w mozgu nie przybywa .Chodzi o to ze pieknie sie wpakowalem w szpony
> psychiatrow ,nie daja za wygrana i dzien dawida bez neuroleptykow ,
> psychotropow i innych swinstw to wg nich dzien stracony.Bylem zbyt pokornym
> pacjentem i w pewnym momencie mi to pomoglo ale teraz chce sie od tego uwolnic
> i zaczac zyc a nie tylko monitorowac moj stan po kolejnych dawkach jakichs
> wydziwionych lekow -trace zaufanie do psychiatrow dlatego pisze tutaj zeby
> otrzymac odpowiedz na konkretne pytanie- odwali mi po odstawieniu czy nie?
>
Nie wiem co to znaczy - czy Ci odwali? Nie wiem jaki był Twój stan
przed leczeniem. Nic nie wiem. Ale wiem, że nawet jesli lekarz
decyduje sie odstawic leki, to robi to stopniowo, powoli. Nie wiem, jak
jest w przypadku Pernazyny. Nie wiem nawet na co dokładnie chorujesz.
Nie mogę nic Ci napisać, bo to byłoby za ryzykowne. Nic o Tobie
(Twojej chorobir/problemach/wcześniejszym leczeniu) nie wiem.
Ludzie na grupie nie moga ponosić odpowiedzialności za Twój stan,
jeśli odstawisz leki, albo jeśli nie odstawisz.
Ponieważ już jesteś na lekach, musisz iśc do lekarza po taką
decyzję. Ja radzę, abyś poszedł prywatnie. Bo tego, do którego
chodzisz, chyba nie za bardzo darzysz zaufaniem?
Źle się czujesz i musiz o tym powiadomić lekarza.
Pozdrawiam,
Maja
|