Data: 2010-08-12 13:07:24
Temat: Re: Perseidy
Od: Sender <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 12 Aug 2010 12:49:16 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:6nkiub0fill6$.1sr5dm9qxecpw$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 12 Aug 2010 12:43:10 +0200, Vilar napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:wf14qvcczlb0.1s571c3kdkn81.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 12 Aug 2010 12:23:36 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Będę patrzyć, będę się napawać pięknem i będę mieć wszystkie szalone
>>>>>> kaczki
>>>>>> głęboko.... w buraczkach.
>>>>> Bardzo szkodliwa społecznie postawa.
>>>>>
>>>> Hah, oczywiście.
>>>> Bo dużo lepsze jest wieczne awanturowanie się o swoje widzi-mi-się. Weź
>>>> Ixi.....
>>>>
>>>> Pozwól, że zostawię Cie ze złością Twoją w dniu dzisiejszym. Nie zawsze
>>>> mi
>>>> się chce rozbrajać miny.
>>>>
>>>> MK
>>> Nie wiem, gdzie tu zobaczyłaś moją złość.
>>> To jest tak, jak z tą "tolerancją", której sens się zmienił: jeśli nie
>>> rzucam się do zachwytów i pomocy, to nie jestem dziś tolerancyjna - jesli
>>> nie rzucam się z uśmiechami, to jestem ZŁA.
>>>
>> Ixi, bredzisz. Zachowuj się jak dorosła kobieta, to pogadamy.
>
>
>
> "Dorosła" - tzn? Dorosła kobieta w Twoim wydaniu to taka, która ma w d...e
> sprawy ważne dla społeczeństwa, państwa, ludzi kiedy oto nagle zobaczy
> pięknego motylka, i taka, która toleruje ("toleruje" oczywiście już w tym
> NOWYM znaczeniu, he he) wobec siebie i innych wybryki niedojrzałych
> emocjonalnie facecików, ba, matkuje im i utwierdza w przekonaniu, że taki
> oto wzorzec męski preferują dziś dorosłe kobiety???
>
> Chyba nie jestem wobec tego "dorosłą kobietą" - w porównaniu z Tobą jestem
> starą-staruszką, zaraz się rozsypię jak mumia sprzed 1000 lat. Wolę to.
Dajesz się wkręcić Małgoś w taką dziecinną prowokację?
Czy znasz w ogóle tutaj kogoś jeszcze prócz zapewne globa, dla kogo
ta dorosła kobieta jeszcze się nie zdyskredytowała tym swoim
podziwem dla niego?
Daj jej lepiej spokojnie uśmiechać się do sera, czy do czego tam ma ;-)
S.
|