« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2012-04-04 13:16:31
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Dnia Wed, 04 Apr 2012 13:59:08 +0200, zażółcony napisał(a):
> Natomiast w małych dawkach, w długim okresie - sprawa
> może wyglądać inaczej, trudno powiedzieć. Ponoć jakieś tam
> długowieczne ludy słyną z tego właśnie, ze tych pestek
> sporo w życiu swym zjadają, regularnie.
A ja tyyyyyyle pestek moreli wywalam co roku - kiedy robię przetwory!
Tera będę konsumować z rodzinką :-)
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2012-04-04 13:41:43
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Użytkownik "zażółcony"
>
>>> redi, co kupił sobie wczoraj sok z różowego grejpruta i delektuje ...
>> Boska jest klasyka - syrop z granatów (grenadine), sok z grapefruita i
>> czysta wódka. Delektowałem się wczoraj :)
>Mówisz granaty ... Trza będzie pokombinować.
>
Jak pokombinować profesjonalnie to syrop barowy grenadine.
Ja akurat jestem klientem Makro, to mam zapas firmy Rioba, choć to nie jest
szanowana przez barmanów marka.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2012-04-04 13:43:53
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Użytkownik "zażółcony"
>>> Wiesz, wygląda to wszystko niezbyt różowo. Die Zwetschge to raczej
>>> węgierka, inne śliwki raczej są nazywane die Pflaume.
>>
>> Może niegdyś Niemcom szczególnie Węgierki się spodobały. ;-)
>
>Pewnie Austriacy polecali.
>
Bingo.
Mamy powód Austro-Węgry.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2012-04-04 14:37:05
Temat: Re: Pestka - to jest TO!
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jlhd28$ue9$1@news.task.gda.pl...
> Natomiast w małych dawkach, w długim okresie - sprawa
> może wyglądać inaczej, trudno powiedzieć. Ponoć jakieś tam
> długowieczne ludy słyną z tego właśnie, ze tych pestek
> sporo w życiu swym zjadają, regularnie.
Oni tam w tym artykule, od którego zacząłeś właśnie podawali przykłady
takich ludów. Tylko to też na na troje babka wróżyła, czy to akurat od b15
ta ich bezrakowość. Te ludy odżywiały się "bardzo naturalnie" i są tysiące
innych możliwości i kombinacji tych możliwości. Tak sobie wczoraj myślałem,
jak bym tak sobie łykał od czasu do czasu pesteczkę to czy wpłynęło by to na
moje mięsaki - ot taki eksperyment.
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2012-04-04 15:01:38
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Użytkownik "Przemysław Dębski"
>
>Tak sobie wczoraj myślałem, jak bym tak sobie łykał od czasu do czasu
>pesteczkę to czy wpłynęło by to na moje mięsaki - ot taki eksperyment.
>
Raczej sugerowałbym ci jednak lekarza specjalistę. Masz jakieś problemy w
swoich przychodniach?. Mam jakieś koneksje medyczne jak co to wal na priv.
Amigdalinę to najlepiej sobie uzupełniaj nalewką z wiśni ;) bo przynajmniej
podnosi walory smakowe trunku.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2012-04-04 15:07:56
Temat: Re: Pestka - to jest TO!
Użytkownik "olo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:jlhnqu$i35$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski"
>>
>>Tak sobie wczoraj myślałem, jak bym tak sobie łykał od czasu do czasu
>>pesteczkę to czy wpłynęło by to na moje mięsaki - ot taki eksperyment.
>>
> Raczej sugerowałbym ci jednak lekarza specjalistę. Masz jakieś problemy w
> swoich przychodniach?. Mam jakieś koneksje medyczne jak co to wal na priv.
> Amigdalinę to najlepiej sobie uzupełniaj nalewką z wiśni ;) bo
> przynajmniej podnosi walory smakowe trunku.
Kurwa sorrrrry. Popieprzyły mi się mięsaki z tłuszczakami :))))
Dębska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2012-04-04 15:18:16
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Użytkownik "Przemysław Dębski"
>Kurwa sorrrrry. Popieprzyły mi się mięsaki z tłuszczakami :))))
>
To się cieszę że to pomyłka :)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2012-04-04 15:21:43
Temat: Re: Pestka - to jest TO!W dniu 2012-04-04 10:59, medea pisze:
>>> ... i takie tam.
>>
>> To jednak dobrze, że nikt normalny, a pomocy potrzebujący już tu nie
>> zagląda.
>
> Jesteś pewna?
Ostatnio był "ojciec", ale że nas rozgryzł, to wpadł od razu z pretensjami.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2012-04-04 17:33:38
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Dnia Wed, 4 Apr 2012 16:37:05 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> Tak sobie wczoraj myślałem,
> jak bym tak sobie łykał od czasu do czasu pesteczkę to czy wpłynęło by to na
> moje mięsaki - ot taki eksperyment.
Od czasu do czasu pesteczkę? - bezsens. To się decyduj albo-albo. Tj albo
wcale nie łykaj, albo jakies planowe i znaczące ilości - zdaje się 4 pestki
moreli na 1kg ciała dziennie albo 3 jablka z pestkami dziennie, mam
nadzieję ze nie przekręciłam ilości, bo mi się nie chce szukać.
Jabłkowe poza tym mają najwiecej amygdaliny.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2012-04-04 17:34:57
Temat: Re: Pestka - to jest TO!Dnia Wed, 4 Apr 2012 17:07:56 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> Użytkownik "olo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:jlhnqu$i35$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Przemysław Dębski"
>>>
>>>Tak sobie wczoraj myślałem, jak bym tak sobie łykał od czasu do czasu
>>>pesteczkę to czy wpłynęło by to na moje mięsaki - ot taki eksperyment.
>>>
>> Raczej sugerowałbym ci jednak lekarza specjalistę. Masz jakieś problemy w
>> swoich przychodniach?. Mam jakieś koneksje medyczne jak co to wal na priv.
>> Amigdalinę to najlepiej sobie uzupełniaj nalewką z wiśni ;) bo
>> przynajmniej podnosi walory smakowe trunku.
>
> Kurwa sorrrrry. Popieprzyły mi się mięsaki z tłuszczakami :))))
>
Mięsak to nie rak, choć guz.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |