Pewne sytuacje i reakcje:)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2006-05-26 07:58:56

Temat: Re: Pewne sytuacje i reakcje:)
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wyobrazcie sobie taka sytuacje, jestescie sobie w sklepie, nagle slyszycie
> podniesione glosy mezczyzny i kobiety, patrzycie, a tam para mlodych ludzi,
> kloca sie, mezczyzna jest bardzo napastliwy i to on glownie krzyczy, kobieta
> kuli sie, on ja popycha, szturcha, ciagnie za ubranie, kobieta prawie
> placze. Co robicie??
> Czy interweniujecie? Jak staracie sie rozwiazac sprawe?
> Mezczyzna i kobieta sa sredniej budowy.
>
> A teraz druga sytuacja, znow jestescie w sklepie i para sie kloci, tym razem
> to kobieta jest napastliwa, krzyczy na mezczyzne, popycha go, szturcha, on
> kuli ramiona.
> Co byscie zrobili w takiej sytuacje, jakbyscie zareagowali.

W obu powiedzialbym, ze maja sie uspokoic i mowic, a nie krzyczec, bo:

a) nienawidze wrzaskow
b) przeszkadzaja mi w zakupach

Mężczyzna lat 19

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz vel "Karol Y"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-05-26 10:10:32

Temat: Re: Pewne sytuacje i reakcje:)
Od: Piotr Łysek <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Mixer napisał(a):
>
> Himera wrote:
>
>> Wyobrazcie sobie taka sytuacje, jestescie ...........................ciach
>
> W obu sytuacjach zaczailbym sie i dmuchnal przynajmniej jednemu z nich portfel.
> Mezczyzna lat 14
Czyli dalej jest tylko lepiej ;-))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-05-26 10:14:44

Temat: Re: Pewne sytuacje i reakcje:)
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:e54e3r$rg3$1@inews.gazeta.pl...
> Wyobrazcie sobie taka sytuacje, jestescie sobie w sklepie, nagle slyszycie
> podniesione glosy mezczyzny i kobiety, patrzycie, a tam para mlodych
> ludzi,
> kloca sie, mezczyzna jest bardzo napastliwy i to on glownie krzyczy,
> kobieta
> kuli sie, on ja popycha, szturcha, ciagnie za ubranie, kobieta prawie
> placze. Co robicie??
> Czy interweniujecie? Jak staracie sie rozwiazac sprawe?
> Mezczyzna i kobieta sa sredniej budowy.
>
> A teraz druga sytuacja, znow jestescie w sklepie i para sie kloci, tym
> razem
> to kobieta jest napastliwa, krzyczy na mezczyzne, popycha go, szturcha, on
> kuli ramiona.
> Co byscie zrobili w takiej sytuacje, jakbyscie zareagowali.
>
> Na koncu odpowiedzi prosze podajcie swoj wiek i plec. ----> to b. waze.
>
W obu przypadkach zwracam uwagę, że kłótnia z rękoczynami nie jest sposobem
rozwiązania problemów. Przy wysokim stopniu agresji wzywam ochronę (o ile
takowa występuje) niech oni interweniują.
Kobieta lat dwadzieścia kilka (z pewnych względów nie podaję dokładnego
wieku).

--
c...@p...pl
gg 8559715

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-05-26 17:44:42

Temat: Re: Pewne sytuacje i reakcje:)
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Himera<h...@g...SKASUJ-TO.pl>
news:e54e3r$rg3$1@inews.gazeta.pl

> Wyobrazcie sobie taka sytuacje, jestescie sobie w sklepie, nagle
> slyszycie podniesione glosy mezczyzny i kobiety, patrzycie, a tam
> para mlodych ludzi, kloca sie, mezczyzna jest bardzo napastliwy i to
> on glownie krzyczy, kobieta kuli sie, on ja popycha, szturcha,
> ciagnie za ubranie, kobieta prawie placze. Co robicie??
> Czy interweniujecie? Jak staracie sie rozwiazac sprawe?
> Mezczyzna i kobieta sa sredniej budowy.

Interweniujemy.
Najpierw słownie, ostatecznie podnosząc głos, a jeśli to nie pomoże,
próbując powstrzymać atak ręcznie (i próbując angażować w to innych
postronnych).
Opcja ręczna odpadałaby, gdyby to był wielki bandzior o złym wzroku. No
niestety.
Jednocześnie słuchamy reakcji stron i działamy przy ich uwzględnieniu.

> A teraz druga sytuacja, znow jestescie w sklepie i para sie kloci,
> tym razem to kobieta jest napastliwa, krzyczy na mezczyzne, popycha
> go, szturcha, on kuli ramiona.
> Co byscie zrobili w takiej sytuacje, jakbyscie zareagowali.

Najpierw uśmiechamy się, potem współczujemy, a jeśli interweniujemy, to z
mniejszą motywacją i najwyżej słownie.
Chyba że kobieta wyciąga niebezpieczne narzędzie, a mężczyzna wydaje się go
nie posiadać (ale wtedy raczej wzywamy policję, zamiast zgrywać bohatera).
Interwencję ręczną wyobrażam sobie tylko w przypadku dużej dysproporcji
rozmiarów i siły na niekorzyść mężczyzny.
Ale z wypasioną dziewoją trenującą karate też nie zadzieramy :)

> Na koncu odpowiedzi prosze podajcie swoj wiek i plec. ----> to b.
> waze.

Płeć: M
Wiek: 38

P.