| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-25 06:19:42
Temat: Re: Wszystko dąży do katastrofy?<f...@g...com>
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
"AW" <o...@h...com>
news:md5dg.97918$dW3.18702@newssvr21.news.prodigy.co
m...
> "Nazgul" <q...@S...pl>
> news:e52ehq$ddo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Niektórzy twierdzą, że Chiny to pierwsze prawdziwe państwo
>> faszystowskie. Zgadzam się, że konflikt UE vs USA jest bardzo mało
>> prawdopodobny. Ale co powiesz na wojnę USA vs CHRL o Tajwan,
>> która wymyka się spod kontroli?
> Chiny to nie Irak i USA nie odważą się na atak. Jeśli Chiny wezmą
> Tajwan to USA się wycofa po kilku oficjalnych protestach.
>
> AW
>
> .
Tajwan to także 'Chiny' a Chińczycy SĄ jednym narodem.
A wiesz Pan, że "China Town" - zamieszkała przez Chińczyków
dzielnica Nowego Jorku - TO także 'Chiny' choć mieszkańcy
mają amerykańskie obywatelstwo i stosowne dokumenty (?).
Zauważ Pan - Drogi AW, że linie podziałów etnicznych, kulturowych,
ideowych, ideologicznych, "rasowych" - przebiegają niezależnie
od cywilizacyjnych granic wyznaczanych 'kreską na mapie' co najprościej
wyjaśnić frazesem:
"Polska JEST tam gdzie JA JESTEM bowiem JA to Polska" /ksRobak/
co brzmi być może groteskowo, szczególnie dla tych którzy definiują
państwowość wyłącznie terytorialnie (geometrycznie) - ale ci sami
niedowiarkowie przyjmują 'ad hoc' jako pewnik, że sportowcy, biznesmeni,
turyści czy emigranci - SĄ reprezentantami (reprezentacją, wizytówką)
Polski na "międzynarodowej, wielokulturowej ARENIE - a więc pojęcie
"PAŃSTWO w państwie"
bynajmniej nie jest pozbawione RACJI - zważywszy, że tożsamość
narodowa nie jest geometryczna a symboliczny woreczek 'ziemi'
to tylko wzmocnienie (ugruntowanie) niewymownego.
Tak. :)
Państwowość terytorialna (obszar) a państwowość psychiczna (poczucie)
to 'światy równoległe' co pięknie falsyfikuje się w przykładzie Robinsona
na bezludnej wyspie.
właśnie. :-)
* * *
>> Ludzie w przeszłości oczekiwali od państwa tylko bezpieczeństwa.
>> Teraz chcą opieki zdrowotnej, edukacji, infrastruktury, minimalnych
>> dochodów etc.
> Też tak myśłałem jako nastolatek. O tym czym jest kapitał co potrafi
> to się jeszcze dowiesz. Pieniądz skoncentrowany w ręku ludzi, którzy
> potrafią nim umiejętnie obracać JEST siłą wszechmocną - w stosunkach
> miedzyludzkich, oczywiście. Rządy, sądy, parlamenty oraz tzw. sektor
> publiczny SĄ na sprzedaż!
Spróbuj Pan powyższe wyjaśnić Robinsonowi przez telefon komórkowy.
Wyjaśnij mu, że poza jego światem są światy stworzone (sic!) przez
cywilizacje które wypracowały sobie mechanizmy ekonomiczne mające
na celu regulacje przepływu pieniądza, płynny kurs notowań siły nabywczej
walut - a wszystko po to, by uchronić się przed niekontrolowanymi krachami
skutkującmi nieprzewidywalnymi następstwami.
Poczytaj Pan artykuł "Wielki kryzys" z Wikipedii:
(fragment)
Wielki kryzys, określany też mianem wielkiej depresji - największy kryzys
gospodarczy w historii gospodarki kapitalistycznej, który miał miejsce w
latach 1929-1933 i objął wszystkie kraje i wszystkie dziedziny gospodarki.
/22:29, 24 maja 2006 Polimerek m (ref)/
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_kryzys
hehe
przypomnij Pan sobie mądrość robaczą:
"Człowiek WOLNY nie buntuje się, lecz zapobiega"
WOLNI LUDZIE tworzą te mechanizmy w konkretnym celu
a prawa rynku nie są sprzedajne.
To co Pan napisałeś:
"Rządy, sądy, parlamenty oraz tzw. sektor publiczny SĄ na sprzedaż!" /AW/
dotyczy duszy jednostek a nie ducha idei.
Na sprzedaż są subiektywne przedmioty
ale
przecież nie da się sprzedać własnego JA.
Ktoś, kto stracił własne JA (jaja) staje się
horągiewką na wietrze
chochołem
nikim
wypranym z zasad i tożsamości manekinem
narzędziem bez podmiotowości
zwierzęciem bez przyszłości
bez przyszłości
Tak. :)
Po trotuarach miasta "Bą"
mkną samochody... ludzie mkną... bą
ani skąd (?)... ani dokąd (?)... bą
nie wiedzą sami...
w mieście "Bą"
[ksRobak]
Data: Śr. 21 Maj 2003 09:06
Temat: Chyba że coś przegapiłem - to wskaż łaskawie ;)))
wątek: Księże, ile jeszcze każesz czekać na SWOJE wyj aśnienie?
źródło:
http://groups.google.pl/group/pl.sci.psychologia/msg
/7dd863ad25d90856?&hl=pl
PS. po co komu moje wyjaśnienia? :o)
Przecież pacjent nie rozumie świata poza murami szpitala.
Pacjenci którzy odgrodzili się od świata murami własnej subiektywności
wyparli się na własne życzenie tego co ich otacza
czego są istotnym elementem - nie są w stanie zrozumieć żadnych
wyjaśnień.
Śpiewam więc 'sobie a Muzom'...
á Muzom
Edward Robak*
--~--~---------~--~----~------------~-------~--~----
~------~----~--~--
á http://groups.google.pl/group/free-pl-prawdy?lnk=li&
hl=pl
-~----------~----~----~----~------~----~------~--~--
---~-------~--~---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-25 16:19:06
Temat: Re: Wszystko dąży do katastrofy?
"ksRobak" <r...@w...pl> wrote in message
news:e53i8g$lcs$1@achot.icm.edu.pl...
> <f...@g...com>
> - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
> "AW" <o...@h...com>
> news:md5dg.97918$dW3.18702@newssvr21.news.prodigy.co
m...
> > "Nazgul" <q...@S...pl>
> > news:e52ehq$ddo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >> Niektórzy twierdzą, że Chiny to pierwsze prawdziwe państwo
> >> faszystowskie. Zgadzam się, że konflikt UE vs USA jest bardzo mało
> >> prawdopodobny. Ale co powiesz na wojnę USA vs CHRL o Tajwan,
> >> która wymyka się spod kontroli?
>
> > Chiny to nie Irak i USA nie odważą się na atak. Jeśli Chiny wezmą
> > Tajwan to USA się wycofa po kilku oficjalnych protestach.
> >
> > AW
> >
> > .
>
> Tajwan to także 'Chiny' a Chińczycy SĄ jednym narodem.
[robaczywe blah, blah, blah - ciach!]
> á Muzom
> Edward Robak*
Robak, nie módl się do mnie. I tak ci rozgrzeszenia nie dam,
boś ostatni matoł, a matolstwo jest niewybaczalne.
AW
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-25 19:40:42
Temat: Re: Wszystko dąży do katastrofy?<f...@g...com>
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
"AW" <o...@h...com>
news:_Nkdg.17202$fb2.7483@newssvr27.news.prodigy.net
...
> "ksRobak" <r...@w...pl>
> news:e53i8g$lcs$1@achot.icm.edu.pl...
>> "AW" <o...@h...com>
>> news:md5dg.97918$dW3.18702@newssvr21.news.prodigy.co
m...
>>> "Nazgul" <q...@S...pl>
>>> news:e52ehq$ddo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Niektórzy twierdzą, że Chiny to pierwsze prawdziwe państwo
>>>> faszystowskie. Zgadzam się, że konflikt UE vs USA jest bardzo mało
>>>> prawdopodobny. Ale co powiesz na wojnę USA vs CHRL o Tajwan,
>>>> która wymyka się spod kontroli?
>>> Chiny to nie Irak i USA nie odważą się na atak. Jeśli Chiny wezmą
>>> Tajwan to USA się wycofa po kilku oficjalnych protestach.
>>>
>>> AW
>>>
>>> .
>> Tajwan to także 'Chiny' a Chińczycy SĄ jednym narodem.
>> A wiesz Pan, że "China Town" - zamieszkała przez Chińczyków
>> dzielnica Nowego Jorku - TO także 'Chiny' choć mieszkańcy
>> mają amerykańskie obywatelstwo i stosowne dokumenty (?).
>> Zauważ Pan - Drogi AW, że linie podziałów etnicznych, kulturowych,
>> ideowych, ideologicznych, "rasowych" - przebiegają niezależnie
>> od cywilizacyjnych granic wyznaczanych 'kreską na mapie' co
>> najprościej wyjaśnić frazesem:
>> "Polska JEST tam gdzie JA JESTEM bowiem JA to Polska" /ksRobak/
>> co brzmi być może groteskowo, szczególnie dla tych którzy definiują
>> państwowość wyłącznie terytorialnie (geometrycznie) - ale ci sami
>> niedowiarkowie przyjmują 'ad hoc' jako pewnik, że sportowcy,
>> biznesmeni, turyści czy emigranci - SĄ reprezentantami (reprezentacją,
>> wizytówką)
>> Polski na "międzynarodowej, wielokulturowej ARENIE - a więc pojęcie
>> "PAŃSTWO w państwie"
>> bynajmniej nie jest pozbawione RACJI - zważywszy, że tożsamość
>> narodowa nie jest geometryczna a symboliczny woreczek 'ziemi'
>> to tylko wzmocnienie (ugruntowanie) niewymownego.
>> Tak. :)
>> Państwowość terytorialna (obszar) a państwowość psychiczna
>> (poczucie) to 'światy równoległe' co pięknie falsyfikuje się w przykładzie
>> Robinsona na bezludnej wyspie.
>> właśnie. :-)
>>
>> * * *
>> >> Ludzie w przeszłości oczekiwali od państwa tylko bezpieczeństwa.
>> >> Teraz chcą opieki zdrowotnej, edukacji, infrastruktury, minimalnych
>> >> dochodów etc.
>>
>> > Też tak myśłałem jako nastolatek. O tym czym jest kapitał co potrafi
>> > to się jeszcze dowiesz. Pieniądz skoncentrowany w ręku ludzi, którzy
>> > potrafią nim umiejętnie obracać JEST siłą wszechmocną - w
>> > stosunkach miedzyludzkich, oczywiście. Rządy, sądy, parlamenty
>> > oraz tzw. sektor publiczny SĄ na sprzedaż!
>>
>> Spróbuj Pan powyższe wyjaśnić Robinsonowi przez telefon komórkowy.
>> Wyjaśnij mu, że poza jego światem są światy stworzone (sic!) przez
>> cywilizacje które wypracowały sobie mechanizmy ekonomiczne mające
>> na celu regulacje przepływu pieniądza, płynny kurs notowań siły
>> nabywczej walut - a wszystko po to, by uchronić się przed
>> niekontrolowanymi krachami skutkującmi nieprzewidywalnymi
>> następstwami.
>> Poczytaj Pan artykuł "Wielki kryzys" z Wikipedii:
>> (fragment)
>> Wielki kryzys, określany też mianem wielkiej depresji - największy kryzys
>> gospodarczy w historii gospodarki kapitalistycznej, który miał miejsce w
>> latach 1929-1933 i objął wszystkie kraje i wszystkie dziedziny
>> gospodarki.
>> /22:29, 24 maja 2006 Polimerek m (ref)/
>> źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_kryzys
>> hehe
>> przypomnij Pan sobie mądrość robaczą:
>> "Człowiek WOLNY nie buntuje się, lecz zapobiega"
>> WOLNI LUDZIE tworzą te mechanizmy w konkretnym celu
>> a prawa rynku nie są sprzedajne.
>> To co Pan napisałeś:
>> "Rządy, sądy, parlamenty oraz tzw. sektor publiczny SĄ na
>> sprzedaż!" /AW/
>> dotyczy duszy jednostek a nie ducha idei.
>> Na sprzedaż są subiektywne przedmioty
>> ale
>> przecież nie da się sprzedać własnego JA.
>> Ktoś, kto stracił własne JA (jaja) staje się
>> horągiewką na wietrze
>> chochołem
>> nikim
>> wypranym z zasad i tożsamości manekinem
>> narzędziem bez podmiotowości
>> zwierzęciem bez przyszłości
>> bez przyszłości
>> Tak. :)
>>
>> Po trotuarach miasta "Bą"
>> mkną samochody... ludzie mkną... bą
>> ani skąd (?)... ani dokąd (?)... bą
>> nie wiedzą sami...
>> w mieście "Bą"
>> [ksRobak]
>>
>> Data: Śr. 21 Maj 2003 09:06
>> Temat: Chyba że coś przegapiłem - to wskaż łaskawie ;)))
>> wątek: Księże, ile jeszcze każesz czekać na SWOJE wyj aśnienie?
>> źródło:
>> http://groups.google.pl/group/pl.sci.psychologia/msg
/7dd863ad25d90856?&hl=pl
>>
>> PS. po co komu moje wyjaśnienia? :o)
>> Przecież pacjent nie rozumie świata poza murami szpitala.
>> Pacjenci którzy odgrodzili się od świata murami własnej subiektywności
>> wyparli się na własne życzenie tego co ich otacza
>> czego są istotnym elementem - nie są w stanie zrozumieć żadnych
>> wyjaśnień.
>> Śpiewam więc 'sobie a Muzom'...
>> á Muzom
>> Edward Robak*
> [robaczywe blah, blah, blah - ciach!]
> Robak, nie módl się do mnie. I tak ci rozgrzeszenia nie dam,
> boś ostatni matoł, a matolstwo jest niewybaczalne.
>
>
> AW
>
> .
Pańska choroba to POGARDA zalęgnięta w skrajnym narcyźmie.
cóż,,
jesteś Pan nieodrodnym produktem "naszych CZASÓW"
przeczytaj Pan jeszcze raz:
"pacjent nie rozumie świata poza murami szpitala." <= obłąkanie
"pacjent NIC nie rozumie" <= obłęd
Czy rozumiesz Pan samego siebie, swój subiektywizm w którym
odgrodziłeś się od rzeczywistości?
wątpię.
Proszę nie dziękować -
zarówno epitety jak i podziękowania z ust szaleńca
są jednakowo bez wartości.
"rzegnam czóle"
Edward Robak*
--~--~---------~--~----~------------~-------~--~----
~------~----~--~--
á http://groups.google.pl/group/free-pl-prawdy?lnk=li&
hl=pl
-~----------~----~----~----~------~----~------~--~--
---~-------~--~---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |