W dniu 19.07.2020 o 23:38, Ilona pisze:
> On 2020-07-19 09:37, trybun wrote:
>> W dniu 18.07.2020 o 22:49, Sylvio Balconetti pisze:
>>> Am 18.07.20 um 09:20 schrieb trybun:
>>>> W dniu 16.07.2020 o 15:19, Sylvio Balconetti pisze:
>>>>>
>>>>>>
>>>>>> I tak nawiasem - nie słyszałem o jakiejś hiper emigracji w wyniku
>>>>>> kryzysu w Gracji, założę się że zbyt wielu jednak nie zapukało do
>>>>>> "zielonej wyspy Europy" po pracę i chleb.
>>>>>>
>>>>>> I jeszcze raz tak nawiasem - w swoim czasie byłem bliski
>>>>>> osiedlenie się w Grecji na stałe. Sam się do dzisiaj zastanawiam
>>>>>> czy to dobrze czy źle że wróciłem jednak do Polski, bo tak przez
>>>>>> skórę czuję że coraz mniej mnie z nią łączy..
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Rozejrzalem sie za statystykami dot. migracji. Byc moze sa jakies
>>>>> nowsze, ale nie chce mi sie szukac. Po prostu przypomina mi sie
>>>>> rozmowa ze studentka, ktora robila praktyke tam gdzie chodze
>>>>> cwiczyc. Mowila, ze w Grecji nie ma przyszlosci. Kreta mi sie
>>>>> podobala i chetnie tam jeszcze pojade, ale kraj zyje glownie z
>>>>> turystyki (gdzies czytalem o Polce z Rodos), a jesli to zrodlo
>>>>> choc na rok troche wyschnie, to bedzie zle.
>>>>> W okolicy (nawet na wsiach) mamy sporo greckich restauracji i
>>>>> raczej nie widac, zeby jakies padaly (sa tez Turcy, Wietnamczycy,
>>>>> Chinczycy, Wlosi, Czesi). A wedlug pewnych statystyk w 2018 r.
>>>>> wyemigrowalo ok. 50,5 tys. Grekow. To tak jakby wyjechalo 190 tys.
>>>>> Polakow lub 381 tys. Niemcow (faktycznie wyjezdza ok. 45 tys.
>>>>> Polakow i 160 tys. Niemcow).
>>>>>
>>>>>
>>>>> https://de.statista.com/statistik/daten/studie/36039
5/umfrage/einwanderer-und-auswanderer-in-den-eu-laen
dern/
>>>>>
>>>>>
>>>>> Btw. Zauwazylem w watku wzmianki o podatkach, ale jakos nie
>>>>> rozumiem co ma fiskus i podatki wspolnego z marksizmem czy
>>>>> neomarksizmem?
>>>>
>>>>
>>>> A ja słyszałem rumuńską cygankę nielegalnie przebywającą i
>>>> przyłapaną w Francji,. Panie ta tłumacząc dlaczego mimo wielu
>>>> wydaleń cięgle wraca do Francji motywowała to głodem panującym w
>>>> rodzimym kraju - Rumunii... Tak to lubią gadać emigranci o swoich
>>>> motywach opuszczania rodzimego kraju.
>>>>
>>>
>>> Przeczytaj sobie cos o emigracji - szczegolnie push factors i pull
>>> factors. Po polsku pewnie tez to jest, ale nie chce mi sie szukac.
>>> Kazdy ktoremu zdarzylo sie wyjechac kiedys na dluzej lub na stale
>>> znajdzie cos o sobie. A wiec nie ma co pokazywac palcem na jakichs
>>> Cyganow czy Murzynow. Ich widac, a inni z chlodniejszych stron gina
>>> w tlumie.
>>> Grekow lubie i do Grecji (Kreta, Rodos itd.) kiedys znowu pojade,
>>> ale zdarzyly im sie rzady, ktore im niezle rozbudzily aspiracje i
>>> ostatecznie zrujnowaly gospodarke. Stracili jak zwykle slabsi.
>>>
>>> https://en.wikipedia.org/wiki/Emigration
>>>
>>>
>>>
>>
>> Lektura tuby kapitalistycznej propagandy (Wiki) nie może być źródłem
>> wiarygodnym informacji. Styl prowadzony przez to medium sprowadza się
>> do dokopywania wszystkiemu co się ludziom kojarzy z kolorem czerwonym.
>>
>> Rozumiem że teraz Grecy uciekają na wszystkie strony, byleby wyrwać
>> się z tego greckiego piekła jakie im zafundował rząd?
>>
>
> Z tego co mnie wiadomo, to wienkszosc mlodych, zdolnych do pracy i
> budowy wlasnego dobrobytu zostala wessana przez europejskie kraje,
> jeszcze w latach 80-dziesiontych, gdy tylko zostali przyjeci do UE.
> Nic dziwnego, ze srednia wieku calej populacji radykalnie podskoczyla
> i spowodowala w statystykach widowiskowy efekt ogolnego wzrostu liczby
> wyplacanych rent i emerytur, przez co stali siem obiektem kpin ze
> strony 'zapracowanych' ludow Zjednoczonej_Europy.
> Gdyby jeszcze mnieli tom swojom drachme, to by se jom co jakis czas
> dodrukowywali i dewaluowali w stosunku do niemniecko_francuskiego euro.
> A tak, to muszom siem lirliczyc z tym co powie Bruxella, po
> konsultacjach w Bonn, czy tam, w innym Benie...
>

To chyba nie do końca tak, emigracja lat 80 nie polegała na wyjeździe
młodych a całych rodzin. W Poznaniu po sąsiedzku były osiedlone trzy
takie greckie  rodziny , od staruszków po wnuki.

Ale my tu o teraźniejszości - ilu greków wyjechało do Polski gdy wszem i
wobec ogłoszono kryzys w tym kraju a z kolei Polskę okrzyknięto "zielona
wyspą"?