Data: 2001-12-08 04:02:59
Temat: Re: Pewność siebie?
Od: KOMINEK <k...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, oczy moje ujrzaly post osoby poslugujacej sie adresem
w...@p...onet.pl :
7...@n...onet.pl:
> A przebywanie w syt. w ktorych
> czuje dyskomfort na pewno nie pomoze....
Tylko wtedy, kiedy zalozysz, ze zawsze bedzie czul dyskomfort przebywajac
z ludzmi.
A to zbyt proste, z lekka pesymistyczne i naiwne zalozenie.
> no chyba ze ktos ma jest w
> stanie sam sobie wyperswadowac ze jednak jest wiecej wart niz mu sie
> wydaje-wtedy takie przebywanie z ludzmi to pozytywne cwiczenie.
I w tym rola srodowiska, w ktorym przebywa/moglby przebywac. Ja tez kiedys
myslalem, ze jestem najglupszy na swiecie i nic ze mnie nie wyrosnie. A
wystarczylo, ze zmienilem srodowisko, zaczalem dzien i noc przebywac z
ludzmi roznego pokroju i okazalo sie, ze rzeczywiscie jestem glupi, ale
innym to odpowiada ;-)
--
Pozdrawiam
KOMINEK [ex-uowca uosi]
k...@p...org Gadu - 1209534
Mowic mozna z kazdym - rozmawiac bardzo malo z kim
|