Data: 2004-03-26 15:02:43
Temat: Re: Pic czy nie pic? :)
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ale z drugiej strony nigdy nie lubiłam "fanatyków" - nawet zdrowego
> jedzenia etc..
> ;)
> uważam, że mimo wszystko nie należy przesadzać i robić z jedzenia
> problemu centralnego naszej egzystencji - w każdym razie nie do tego
> stopnia by biadolić nad łykiem wody przy jedzeniu ;)))
no też tak myślę, szczególnie jakby kogoś czkawka złapała:-) to chyba
lepiej, jakby se popił;-) Może i tu ważna jest ilość- zalezy ile kto
popija, czy nie?
A tak poza tym, a propos tego, co napisał Trapez- przecież zupy są
wodniste, no nie? I co, też po nich guza można dostać czy raka? przecież
jedzenie zupy można porównać z jedzeniem gotowanych warzywek zapijanych
wodą (na wszelki wypadek dodam, że o smak mi w tym momencie nie chodzi).
Nie słyszałam do tej pory, żeby zupy były jakies szkodliwe dla zdrowia
czy zwiększały ryzyko nowotworu.
pzd. Wiedzma
|