Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Pięciolatka+kajdanki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pięciolatka+kajdanki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 181


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2005-04-27 21:03:22

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 27 Apr 2005 20:29:35 +0200, idiom napisał(a):

> A kolejnym wnioskiem jest to, że ludzie o pewnych, zbieżnych poglądach
> wzajemnie się nakręcają. Duszołap zasugerowała, że dziecko było agresywne
> wobec policjantów, madzik to podchwyciła, że to histeria, Z.Boczek podparł
> się zdaniem madzik na temat tego co powinni zrobić policjanci z tym
> histeryzującym dzieckiem i jakoś tak poooooszłoooo.

Nakręcanie? Poszłooo?

IMHO każdy z nas dyskutuje niezależnie, nie _eskalując_, jak
twierdzisz.
Ponadto w kwestii bicia dziecka ja i madzik mamy naprawdę różne
zdania i poszczerbione o siebie łańcuchy pił motorowych :)
Dlatego ugodowo i z pewnym doświadczeniem w kłótniach z Nią na owe
tematy zacytowałem Ją jako znawczynię.

Uważam, iż - mając dowody, że madzik się myli - śmiało możesz
je upublicznić, ośmieszając Jej zdanie i moje zarazem...
zamiast zarzucać osobom o innym poglądzie koalicjowanie się
(i to jeszcze komu to zarzucać :>)
Dyskutuj z argumentami ;)

Osobiście jedyne zbiorowe się-nakręcanie widzę w zarzucaniu Radkowi
używania/cytowania.
Bo nikt nie zauważył, jaki absurd przyklepuje.

> Nikomu w tym łańcuszku nie chciało się sprawdzać czy informacje, na których
> się opierają mają jakieś rzeczywiste podłoże... Bo te informacje pasowały
> do ich poglądów...

Nie przyszło Ci do głowy, że po prostu mogę (ja, ale również inni)
po prostu nie mieć czasu, żeby tego szukać?

Różnica z kolei pomiędzy mną (albo 'nami', skoro stawiasz zbiorowe
oskarżenie) jest taka, że ja nie miałem sposobności - Ty z kolei nie
miałaś _potrzeby_ obejrzenia tego filmiku.
Publicznie oświadczyłaś, że do niczego nie jest Ci potrzebne [tj.
wiesz swoje].

Deklarowanie tego dziś jako _umyślnie_ prowokacyjne (w myśl: ze
słabości zrobić atut = 'no prowokowałam, a wy nie zareagowaliście,
bo nie było to wam potrzebne do niczego, haha') to tylko próba
przeniesienia *swojego* zachowania/podejścia do tematu na innych.
Próba wyjścia z twarzą. Sorry.

--
pozdrawiam :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2005-04-27 21:34:19

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 26 Apr 2005 23:17:48 +0200, idiom napisał(a):

Łamię EOTa, ale przypomniałem sobie o nim na chwilę przed wysłaniem
i szkoda mi kilkudziesięciu minut nad tym postem :))
Mea culpa, sorry :>

>> Ale nie dziwię się, że chcesz zakończyć dyskusję na ten temat :)
>
> Dobra, zakończę brutalnie (...).
> Dziewczynka nie była w histerii, w momencie gdy podchodzili do niej
> policjant z policjantką.

W ciągu kilku sekund przed ich podejściem do niej - nie.

Film jest bardzo pocięty i pokazuje tylko kluczowe scenki.
Nie wiesz, jak było 10 sek przed podejściem policjantów do niej, czy
również siedziała tak spokojnie.
Sądzisz, że gliniarze chcieli zrobić wrażenie na kimś tą akcją i
posunęli się niepotrzebnie za daleko? :)
[ja już serio nie chcę o tym gadać, więc pytanie rzucam bez widoku
na dalszą o nim dyskusję]

> Wszystkie Wasze wywody o przerywaniu histerii kajdankami są w tym przypadku
> kompletnie nieprzydatne. Argumenty to żadne.

_W tym przypadku_.
Podobnież jak Twoje argumenty o nieuzasadnionej brutalności policji
wobec dziecka :)

>> (2) czy śpiące dziecko myśli? Czy definicja odruchów bezwarunkowych
>> jest Ci znana? Czy reakcja źrenicy na światło i ruch oderwania ręki
>> od gorąca to wymagające przemyśleń przemieszczenia tkanek człowieka?
>> Nie wydaje mi się.
> Od kiedy to odruchy bezwarunkowe wynikają z WNIOSKOWANIA ? czyli ze
> świadomego wyciągania wniosków
> Jeśli kiedyś znajdziesz dowód na to, że odruchy bezwarunkowe wynikają z
> wnioskowania (czyli "wyprowadzania wniosków w toku rozumowania") - daj mi
> znać :D Zgłoszę Cię do nagrody Nobla i z radością będę z Ciebie bardzo dumna
> ;) (kompletnie bez ironi)

ROTFL!
Pomalutku, dojdziemy :D

Z. Boczek: (...) reakcja na ból jest bezwarunkowa. Sugerujesz, że
w histerii dziecko będzie trzymało rękę na gorącym/palec na igle
wbitej w ciało?

------> idiom: Nie, sugeruję, że wnioskowanie wymaga myślenia
------> logicznego, rozumowania, świadomego wyciągania wniosków
------> (jak sama nazwa mówi).

Z. Boczek: [o istocie odruchów bezwarunkowych]

idiom: [o Noblu dla Z.Boczka, który rzekomo
podtrzymuje tezę, że odruchy bezwarunkowe się
przemyśliwuje]

Oto skrótowy bieg dyskusji:

- Tłumaczę istotę reakcji na ból;
Używam co prawda słowa 'wnioskować' i może tutaj na nim popłynęłaś
(ale A - w parze z 'reakcją bezwarunkową'; B - po kozach
'wnioskują' w moich postach pantofelki i ameby - zatem do pewnego
momentu mogłaś, ale po dzisiejszym poscie nie wytłumaczysz się, że
to przez _mój_ dobór słów, bo nie protestowałaś na to wcześniej ;)
- Ty mi tłumaczysz, że wnioskować to na pewno nie pięciolatka;
- Ja na to, że już "kilka" ogniw łańcucha ewolucji niżej sobie z tym
'wnioskowaniem' stworzonka radzą;
- Ty mi na to, że jeśli przy bólu jest wnioskowanie potrzebne, to mi
Nobla dać powinni :>

Najpierw utrzymujesz, że przemyśliwanie/wnioskowanie jest konieczne,
'jak sama nazwa wskazuje' - a teraz wyśmiewasz to jako rzekomo moje?
:)

Wytłumacz mi, kiedy potajemnie zdradziłaś własny okop? :)

Już naprawdę tylko przeczytam (przejada mi się już).

--
Szczerze uśmiechnięty pozdrawiam :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2005-04-27 21:38:13

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 26 Apr 2005 23:34:51 +0200, Kaszycha napisał(a):

> Jedna tylko uwaga- jak się chcesz doczepić to zawsze znajdzie się okazja..
> Cieszę się jednakowoż, że nie klniesz w postach do mnie tak często jak
> w innych (choć kląłeś jak szewc...).

Te dwa zdania w swoim sąsiedztwie bardzo do siebie pasują... aż się
zastanawiam - umyślnie'li czy tylko zgoła przypadkiem? :)

> Życzę dobrej nocki i przyjemniejszych wrażeń niz czytanie dyskusji

To już tylko lodzik (Algida, bakaliowa) i orgazm! :) DZIĘKI! :)

--
Zbity pies hałka... Hawka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2005-04-28 17:47:41

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z.Boczek:

>>Duszołap zasugerowała, że dziecko było agresywne
>>wobec policjantów, madzik to podchwyciła, że to histeria

(Ups. Nie czytałam zbyt szczegółowo Jej postów. I co teraz będzie z tym
wzajemnym nakręcaniem się?...)
(Duszołap, nie gniewaj się, to nic osobistego, naprawdę :-) )

>>Z.Boczek podparł
>>się zdaniem madzik na temat tego co powinni zrobić policjanci z tym
>>histeryzującym dzieckiem i jakoś tak poooooszłoooo.
> Ponadto w kwestii bicia dziecka ja i madzik mamy naprawdę różne
> zdania i poszczerbione o siebie łańcuchy pił motorowych :)

Potwierdzam.
I mimo to ciągle ze sobą rozmawiamy (i chyba się nawet lubimy... o zgrozo!).

(Mimo, że w tym wątku IM_H_O nie chodziło stricte o "bicie"...)

> Dlatego ugodowo i z pewnym doświadczeniem w kłótniach z Nią na owe
> tematy zacytowałem Ją jako znawczynię.

Och, dziękuję - na jakis adres mam przesłać kwiaty? ;-)

(co do reszty: nie będę się powtarzać).

--
Pozdrawiam ciepło,
Magda
GG: pięć dziewięć jeden sześć jeden sześć
(łańcuszki i jellonki - z góry pa pa ;-) )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2005-04-28 18:11:09

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:sm5fc7gne5dk.17e5r4001skzn$.dlg@40tude.net...


> Film jest bardzo pocięty i pokazuje tylko kluczowe scenki.
> Nie wiesz, jak było 10 sek przed podejściem policjantów do niej, czy
> również siedziała tak spokojnie.
> Sądzisz, że gliniarze chcieli zrobić wrażenie na kimś tą akcją i
> posunęli się niepotrzebnie za daleko? :)
> [ja już serio nie chcę o tym gadać, więc pytanie rzucam bez widoku
> na dalszą o nim dyskusję]

Zboczku, skoro jednak zadajesz sobie trud wypowiadania się na jakiś temat
(po raz kolejny), zadaj sobie trud podwójny - obejrzyj jakiś niepocięty
filmik, ok ?

Znajdziesz go pod tym adresem:

http://www.sptimes.com/2005/04/22/video/office.shtml

Jeśli już obejrzysz, to zapewne zdasz sobie sprawę, że jest on ciągły,
niemontowany i będziesz wiedział co ta mała robiła 10 sekund przed
podejściem policjantów.

I prosze, dopiero wtedy wypowiadaj się na ten temat, OK ?


> _W tym przypadku_.
> Podobnież jak Twoje argumenty o nieuzasadnionej brutalności policji
> wobec dziecka :)

Obejrzyj niezmontowany film. I wtedy wypowiadaj się o uzasadnionej lub nie
brutalności policji.. Możesz to dla mnie zrobić?


> Oto skrótowy bieg dyskusji:
>
> - Tłumaczę istotę reakcji na ból;

Zboczku, istote reakcji na ból zacząłeś mi tłumaczyć DOPIERO, gdy
przyczepiłam się do Twojego sformułowania "koza miała wnioskować".


> Używam co prawda słowa 'wnioskować' i może tutaj na nim popłynęłaś

Ja popłynęłam na tym, że Ty użyłeś błędnego sformułowania ?

Użyłes niewłaściwego słowa. Choćbyś nie wiem jak wykręcał teraz kota i
niewiadomo jaką ideologię dorabiał - użyłeś. A to wykręcanie wypada niezbyt
przekonywująco, tym bardziej, ze jeden akapit przed wnioskowaniem napisałeś,
że "koza zrozumie", "dziecko spostrzega" - ani słowa o odruchach
bezwarunkowych, tylko o wnioskowaniu, postrzeganiu i rozumieniu - czyli
dokładnie to, co "najlepiej" wychodzi amebom :D

Za dużo Zboczku nawciskałeś w tamten post wyrazów odnoszących się do
rozumowego pojmowania rzeczywistości przez to dziecko bym mogła uwierzyć, że
rzeczywiście chodziło Ci o nieświadomą reakcję na ból.

I wiesz co? Szanowałabym Cię o wiele bardziej, gdybyś się do tego przyznał,
zamiast udawać, że słowa "wnioskować", "zrozumie", "spostrzega" miały
oznaczac coś zupełnie innego... :(


> (ale A - w parze z 'reakcją bezwarunkową'; B - po kozach
> 'wnioskują' w moich postach pantofelki i ameby - zatem do pewnego
> momentu mogłaś, ale po dzisiejszym poscie nie wytłumaczysz się, że
> to przez _mój_ dobór słów, bo nie protestowałaś na to wcześniej ;)

Protestowałam od samego początku, od momentu, kiedy tylko użyłeś
sformułowania "koza miała wnioskować". Wcześniej nie mogłam, bo nie
sądziłam, że ktokolwiek wyskoczy z hasłem, że skute pięcioletnie dziecko w
histerii powinno wnioskować...


> - Ty mi tłumaczysz, że wnioskować to na pewno nie pięciolatka;

Pięciolatka w histerii - to zasadnicza różnica.... Dlaczego uparcie
przekręcasz moje słowa? Z nieprzekręconymi nie umiesz dyskutować ?


> - Ja na to, że już "kilka" ogniw łańcucha ewolucji niżej sobie z tym
> 'wnioskowaniem' stworzonka radzą;

Ameby nie wnioskują. Czy Ci się to podoba czy nie. To o czym napisałeś po
tym jak się czepiłam tego wnioskowania to były odruchy bezwarunkowe i z nimi
radzą sobie ameby - a nie z "wnioskowaniem" i "zrozumieniem"


> Najpierw utrzymujesz, że przemyśliwanie/wnioskowanie jest konieczne,
> 'jak sama nazwa wskazuje' - a teraz wyśmiewasz to jako rzekomo moje?

COOOO?!

Zboczek, prosze, powiedz, ze to nie Ty, ze ktos sie pod Ciebie podszywa, bo
nie moge uwierzyc, ze Ty, Dawid, czytasz co drugie słowo.

Napisałam, że MYŚLENIE LOGICZNE jest konieczne PRZY WNIOSKOWANIU, a
pięciolatka w histerii nie myśli logicznie. (a nie, że wnioskowanie jest
konieczne)

Od początku wyśmiewam Twoje niefortunne sformułowanie "koza miała
wnioskować".


> :)
>
> Wytłumacz mi, kiedy potajemnie zdradziłaś własny okop? :)

W tym momencie, kiedy ktoś przekręcił moje słowa, powyrzucał sobie niektóre
wyrazy i wyszło mu co wyszło :D

>
> Już naprawdę tylko przeczytam (przejada mi się już).


Mam prośbę, złam jeszcze raz ślub milczenia i prosze, powiedz, ze masz
alergie na pylki drzew, ze oczy Ci łazawią, nie widzisz, co się dzieje na
monitorze i dlatego nie potrafisz zacytowac moich słów (nie mówiąc już nawet
o ich zinterpretowaniu). Naprawdę Cię lubię i chcę dalej wierzyć, że
potrafisz zacytować moje słowa bez przekręcania ich.

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2005-04-28 20:05:41

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1w3qcgd7rmdjo$.qszz0n0wwkoo.dlg@40tude.net...

> Różnica z kolei pomiędzy mną (albo 'nami', skoro stawiasz zbiorowe
> oskarżenie) jest taka, że ja nie miałem sposobności -

Tzn. nie wlazł Ci sam na dysk tak jak mnie ? ;)


> Ty z kolei nie
> miałaś _potrzeby_ obejrzenia tego filmiku.

Widocznie jednak ją miałam, skoro obejrzałam.


> Publicznie oświadczyłaś, że do niczego nie jest Ci potrzebne [tj.
> wiesz swoje].

nie, publicznie oświadczyłam, że relacje grupowiczów są ciekawsze niż ten
film. co z resztą jest prawdą - film nawet w połowie nie jest tak
fascynujący, jak jego obraz wynikający z wypowiedzi grupowiczów :D

chyba jednak:

relacje grupowiczów są ciekawsze =/= wiem swoje, nie musze oglądać ?

pozdro

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2005-04-30 13:59:11

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

idiom pisze:

> No, dobra, a teraz łapki w górę ten, kto widział film z "aresztowania"
> pięciolatki ;) ?

A gdzie jest link do tego filmu?
[czy adres idiomka.małpa.wp.pl jest prawdziwy?]

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2005-04-30 18:18:34

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:d502tt$c2r$1@news.mm.pl...


> A gdzie jest link do tego filmu?

http://www.sptimes.com/2005/04/22/video/office.shtml

i

http://www.sptimes.com/2005/04/22/video/classroom.sh
tml

to drugie to z sali.

> [czy adres idiomka.małpa.wp.pl jest prawdziwy?]

nie, prawdziwy jest idiomka.małpa.vp.pl
ten z wp to zmyłka ;)

ew. może być idiom.małpa.poczta.wp.pl

pozdrawiam

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2005-05-01 17:00:27

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: Marcin Trzaska <c...@-...terror.icm.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,

2005.04.23 /Sat/, 19:44:58 CEST, Kaszycha wysyła list...

> Usłyszałam właśnie informację o pięciolatce zakutej w kajdanki przez
> policję.
A możesz napisać gdzie to miało miejsce?

ps. właśnie usłyszałem o UFO nad stadionem.
--
czach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2005-05-01 17:54:03

Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin Trzaska" <c...@-...terror.icm.edu.pl> napisał w
wiadomości news:slrnd7a2p9.7it.czach@terror.icm.edu.pl...
> witam,
>
> 2005.04.23 /Sat/, 19:44:58 CEST, Kaszycha wysyła list...
>
>> Usłyszałam właśnie informację o pięciolatce zakutej w kajdanki przez
>> policję.
> A możesz napisać gdzie to miało miejsce?
>
> ps. właśnie usłyszałem o UFO nad stadionem.

WOW!!!A nad którym stadionem to miało miejsce i ktopodawła tego super newsa?
Ja usłyszałam w TVN 24:))

Kaśka


> --
> czach.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Meine geilen Bilder
Problem rodzinny
O co mu chodzi?
[OT] Do Nixe
Czy jest jakies wyjscie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »